24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ahwar]

Poranny joging jest podobno zdrowy ale czy zdrowo jest biegac w taka pizdziawice?

[budo_dzikki]

AHwar nie ma roznicy - tylko sie bardziej slizgasz.
Ja biegam w lato - w zime .. pogoda wplywa tylko na to czy wkladam bluze z kapturem czy nie.

[budo_rabi]

A znacie jakis sposob zeby sie zmotywowac do biegania? :> Bo mi sie nigdy nie chce...

[budo_moro]

jest jeden sposob, jak ci sie nie chce musisz wlozyc na siebie dresiki, adidaski, wyjsc przed dom i powiedziec sobie- im szybciej wystartuje tym wczesniej skoncze i sruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

[budo_lord von banan]

Jedź do sąsiedniego miasta i zacznij się drzeć, że wasz klub piłkarski jest najlepszy. I tyle...

A tak wogóle, motywacja jest najgorsza... mi się też nigdy nie chce, ale jak mus to mus.

[budo_rabi]

Kurde :> To z racji ze szlugi rzucilem to teraz bede dawal rade pobiegac moze, wiec MUSZE :> Ubieram sie i ide trzasnac jakas trojeczke czy czworeczke jak za dawnych czasow :>

[budo_pietrass]

A znacie jakis sposob zeby sie zmotywowac do biegania? :> Bo mi sie nigdy nie chce...

Taa naprzykład zaliczenie biegu na 2 kilosy to dla mnie odpowiednia motywacja. :-)

[budo_dzikki]

Polecam laczenie ....
Ja przykladowo biegam sobie po lasku ... a potem na tarasie widokowym robie sobie kata ... i jest swietnie. Na swiezym powietrzu i tylko czasem zblakani biegacze popatrza sie dziwnie.

[budo_ahwar]

To mieszkasz w jakims tolerancyjnym miescie. U mnie sasiad lata z mieczem po ogrodku i jest powszechnie uznany za debila

[budo_dzikki]

Ja biegam po 20 a czasami po 21 po lesie moze dlatego sa tolerancyjni.
A z mieczem ... hehehe... jakis czas temu trenowalem na tymze tarasie z lancuchem po biegach terenowych.

[budo_rabi]

To jest malo tolerancyjne miejsce??? :> Ja biegam od dwuch dni :> Wczoraj podczas przebiezki spotkal mnie kumpel i mowil ze mnie pojebalo :> a dzis dwuch innych z ktorych jeden ze mnie pojebalo a drugi ze mnie pojebalo i zebym poszedl z nim na chlanie bo chlanie fajniejsze :> Ale ja twardy jestem i zmuszam sie do biegania. Dzikki, a jak biegasz po lesie o tej porze to jest juz ciemno nie? Powiedz mi jak sobie radzisz, bo ja niedaleko tez mam park ale tam w ogole nic nie widac i ciezko sie biega.

[budo_dzikki]

Heh Rabi biegam wlasciwie przesiekami by korzystac troche ze swiatla osiedli a potem to juz biegne alejkami w strone tarasu widokowego. Czasami biegne asfaltem jak jest bloto , ze nie mozna wogole biegac po lesie. Tylko asfalt to mnie sprezyste podloze do biegania.

A tych co mowia , ze mnie pojebalo to jebie rowno. Przynajmnie nie umre za szybko ... chyba , ze z wycienczenia. Hehe.. teraz kiedy jestem "no smoking" rozkrecam sie jak dziad na karuzeli by zapelnic czas cwiczeniami.

[budo_rabi]

To ja chiba latarke do czapki przymocowac musze ;>

[budo_słoniak]

Zrób coś głupiego - będziesz oczami świecić

[budo_lubomir]

co do biegania po asfalcie to należy uważać, kolana mamy tylko dwa.
Bieganie po omacku rozwija sztukę unikania zaskakujących ciosów - intuicja, tzrecie oko itd...

[budo_ahwar]

OK! Dzisiaj biore maczete na plecy i biegne wieczorkiem do lasu.

[budo_dzikki]

co do biegania po asfalcie to należy uważać, kolana mamy tylko dwa.
Bieganie po omacku rozwija sztukę unikania zaskakujących ciosów - intuicja, tzrecie oko itd...

Dlatego nie biegam pomiedzy niskimi drzewami ... szkoda oczu.

[budo_dzikki]

OK! Dzisiaj biore maczete na plecy i biegne wieczorkiem do lasu.

I dobrze.
Ja tez tak robie czasami. Tylko plecak musze brac wtedy ( dobrze , ze maly mam bardzo ). Wiesz policja nie rozumie czemu biegasz po lesie z maczeta na plecach.

[budo_ahwar]

Mozna powiedziec ze sie jest harcerzem

[budo_rabi]

Albo samurajem ;>