60 odpowiedzi w tym temacie

[budo_moro]

zawsze mnie to zastanawialo- jak sie atakuje w aikido

[budo_pedro]

zalezy :?


u mnie brazowe pasy w gore staramy atakowac sie jak najszybciej i jak najmocniej.. ( przynajmniej ja ) a stopnie nizsze to adekwatnie do ich mozliwosci..
jesli ci chodzi o sposoby ataku, to przerozniscie.. podstawowe to zlapania za rece z tylu i przodu, lokiec, bark, klape kimona, uderzenia przednie i boczne w glowe, uderzenia proste w brzuch i glowe..
tak jak mowie wszystko zalezy od rodzaju treningu.. jesli jest to trening "praktyczny" dochodza jeszcez sierpy, duszenia, zlapania za wlosy, mawachy, mayageri, wejscia w nogi, baseballe, lancuchy.. :twisted:

wszystko zalezy od fantazji instruktora

[budo_moro]

a czy macie jakas okreslona metodyke nauki tych "uderzen, wejsc w nogi itd"?
pytam miedzy innymi dlatego ze podczas kiedy bylem na kilku treningach AKD nie istnialo tam pojecie uderzenia, kiedys nawet jakis mhm "starszy stopniem" :wink: zabronil mi uderzac na worek prezd treningiem pytam go- dlaczego?? a on mowi "bo w aikido nie ma kopniec" 8O
i wtedy nasunelo mi sie takie pytanie- jezeli nie ma kopniec to nie ma tez obrony przed nimi...

[budo_capsco]

Atakować można na wszystkie możliwe sposoby... od trzymania za rączkę aż po kopnięcia.
Tak jak Pedro napisal... wszystko zależy od instruktora

[budo_uchideshi]

obrona przed wejściem w nogi jest najtrudniejsza, dlatego najpierw wytrenuj inne obrony a potem biez się za to co nie doskonałe...

Co do Ataków.. hhmm....
Zależy od instruktora. U mnie full service

[budo_moro]

u Ciebie full service- wiec zapytam Cie czy jest jakas 'metodyka aikido' nauki tego z czym aikido sie laikowi [mnie ] nie kojazy [czyli z tymi wszystkimi uderzeniami, kopnieciami , wejsciami w nogi itd]? czy aikido obejmuje te techniki...

[budo_pedro]

em.. no to ci powiem ze ten kolo co ci zabronil uderzac to jest naprawde z dziwnej szkoly..

u nas wisi worek jak byk na srodku i nikt nie przejdzie obok niego jak sobie raz dla spokoju nie puknie poza tym
raz na jakis czas jest zapraszany instruktor innej sztuki (bylo karate, bylo judo, bylo bjj) takze nasi aikidocy znaja w stopniu podstawowym kilka innych technik walki.. nie ma problemow z atakami..
czasy sa takie ze jeno aikido ci nie wystarczy.. ale jak w to wpleciesz kilka innych bajerow to stajesz sie maszyna do zabijania )))

[budo_pedro]

to co mnie martwi to tworzacy sie mit, ze aikidoka nie potrafi wysoko nogi podniesc, albo poturlac sie w parterze..

[budo_capsco]

u Ciebie full service- wiec zapytam Cie czy jest jakas 'metodyka aikido' nauki tego z czym aikido sie laikowi [mnie ] nie kojazy [czyli z tymi wszystkimi uderzeniami, kopnieciami , wejsciami w nogi itd]? czy aikido obejmuje te techniki...

Kopnąć to chyba każdy potrafi... a może się mylę. Nie wiem, a zresztą nie wszyscy muszą umieć :roll:

[budo_moro]

oj nie kazdy nie kazdy...
chodzi mi raczej o to ze nie mozesz uczyc sie- albo uczyc kogos obrony prezd atakiem ktorego nie znasz- , i tylko o to, ja nie wiem jakie sa techniki np uderzen i metodyka ich nauczania w aikido, dlatego sie pytam.

[budo_komban]

Chyba nie ma żadnej metodyki, walisz tak jak potrafisz. W czasie pierwszych zajęć pokazuje się zazwyczaj początkującym jak uderzyć, złapać tak żeby mieć dobry chwyt. A potem w czasie ćwiczenia to się wyrabia. Niestety nie ma specjalnych treningów poświęconych nauczeniu atakowania. I czasami ludzie nawet ćwiczący z 2-3 lata robią straszną lipę, ostatnio widziałem takiego co niemal sobie kciuk wybił przy uderzaniu, bo składał go do środka pięści.
Inna sprawa że przynajmniej u nas doużo ludzi ćwiczy bądź ćwiczyło jakieś karate, TKD lub boks.

[budo_lara van der croft]

stajesz sie maszyna do zabijania )))

a mnie uczyli, że w aikido nie chcemy zaraz mordować gościa, tylko mu uswiadomić że zbłądził atakiem na nas, to nie był dobry pomysł, ale my jestesmy na tyle wspaniali i wyrozumiali że mu wybaczamy i pozwalamy ujść zywcem...
może sie pomyliłam...?
:twisted:

ale racja że trochę alementy innych SW sie przydają. Mimo że ćwicze krótko,to zauważyłam potrzebe dobrego ataku.
u nas w sekcji były treningi pod katem nauki różnych ataków, z karate zdaje sie w większości.

moro, podobny temat juz był na forum, gdzies w arche poszukaj jak cie interesuje

[budo_uchideshi]

u Ciebie full service- wiec zapytam Cie czy jest jakas 'metodyka aikido' nauki tego z czym aikido sie laikowi [mnie ] nie kojazy [czyli z tymi wszystkimi uderzeniami, kopnieciami , wejsciami w nogi itd]? czy aikido obejmuje te techniki...

Jest błędem uczyc kogos tylko technik które są łatwe w wykonaniu.
To jest dopiero poczatek góry lodowej.

Teoretycznie aikido jest pozbawione agresji, ale te wszystkie atemi i inne to przecież nic innego jak ciosy i kopniaki. Tutaj mozesz poszukać tego w Tomiki Aikido. Mozemy mówić o tym jak należy kopnąć aby tori mógł poprawnie wykonac technikę ale nie ma w tym zadnej metodyki i jest to rasowe podkładanie.

Wielokrotnie jest poruszany temat wejścia w nogi i obrony przed takim atakiem. Aikido dysponuje suwari waza na ataki w nogi lub ukemi czy taisabaki pomagajace unikania takiego ataku.

Osoby u nas bardziej zaawansowane atakowane są w nieco inny sposób niż poczatkujący. I jak tutaj wcześniej czytalem też ustawiamy sparingi z innymi SW. Ja np otrzymałe atak na głowę a zaraz potem na nogi zadany przez kolegę od BJJ.
Nie wiedziałem jak mam na taki atak zareagować. Był to kompletny spontan i off rules. Wynik był taki że sparing wygladał jak typowy grappling niczym zwiazany z Aikido.

Nogi aikidoki są nasłabszym punktem w jego obronie.
Atakując na wysokości gedan w niesygnalizowany sposób mozna mieć nadzieję na powodzenie ataku....:wink:

[budo_moro]

"mozna miec nadzieje"

[budo_^hast^]

Wielokrotnie jest poruszany temat wejścia w nogi i obrony przed takim atakiem. Aikido dysponuje suwari waza na ataki w nogi lub ukemi czy taisabaki pomagajace unikania takiego ataku.

Z calym szacunkiem. Usiluje Pan twierdzic iz Aikido posiada sposoby obrony przed wejsciem w nogi ? Bez urazy ale podawanie suwari waza czyli walki z kolan jako potencjaly sposob obrony przed atakiem ktory tyczy sie osoby stojacej to jest dla mnie groch z kapusta albo ktos swiadomie wprowadza czytelnika w blad.
Prosilbym o wyjasnienie tej niescislosci.

[budo_uchideshi]

Usiluje Pan twierdzic iz Aikido posiada sposoby obrony przed wejsciem w nogi ?

Moze faktycznie nieściśle się wyraziłem. :roll:
Miałem na mysli ze to są jedyne techniki które moga dać Aikidoce szanse na skuteczną obronę. Oprócz Aikido trenuję Bjj więc wiem jak wypada Aikido vs Bjj przy wejściu w nogi... rotfl poklon .

Bez urazy ale podawanie suwari waza czyli walki z kolan jako potencjaly sposob obrony przed atakiem ktory tyczy sie osoby stojacej to jest dla mnie groch z kapusta albo ktos swiadomie wprowadza czytelnika w blad.

Hmmm..... 8O

Nie wiem czy dobrze rozumiem Twoja wypowiedź, ale wydaje mi się ze mozna sprowadzić obronę z pozycji stojacej do seiza. :?
Szybkie odejscie z pociągnieciem i moze się udać.....
Moze coś ala hanmi-hantachi waza tylko ze w drugiej fazie ataku...?
Zreszta dla mnie to jest bicie piany. Trzeba by sprawdzic i przetestować co też napewno uczynię na najblizszym treningu
Napewno nie jest to niewykonalne w dojo..... :wink:

[budo_komban]

W Aikido istnieją jakieś tam techniki obrony przed stojącym przeciwnikiem jeżeli samemu jest się w seiza. Ale ogólnie aikido daje dużą przewagę w chwytach przeciwko przeciwnikowi nie zaznajomionym z tym. Jak zapisałem się na judo to widziałem że ludzie zupełnie nie widzieli co robić jak ich ktoś złapał, nawet nie umieli porządnie sać za nogach, ani chwycić człowieka. Ćwizenie jakiej kolwiek sztuki opartej na dźwigniach i chwytach daje wyczucie w postępowaniu z przeciwnikiem, i tu nieważne jest czy odbywa to się w stujce czy w parterze.

[budo_uchideshi]

Ale ogólnie aikido daje dużą przewagę w chwytach przeciwko przeciwnikowi nie zaznajomionym z tym

Jeżeli ktos wię ze trenujesz aikido i wchodzi Ci w nogi to zna się na zeczy i sprawa trwa co najwyzej 10 sek.

PO TOBIE!

W Aikido istnieją jakieś tam techniki obrony przed stojącym przeciwnikiem jeżeli samemu jest się w seiza.

Mowa tutaj jest o tym jak reagujesz gdy gosciu pakuje Ci sie w nogi a Ty stoisz, nie siedzisz..... i czy sprowadzenie obrony w kolejnej technice do suwari waza jest żucaniem grochem o ścianę!!!!!!!

[budo_fiodor]

Więc tak, mam 2 dana aikido nadanego przez Wysockiego/Savegnago
już nie trenujący aikido, obecnie: bjj, vt i nóż,
chcę powiedzieć:

1. aikidockie hanmi-hantachi, seiza nie są w stanie zagrozić stylom sportowym chwytanym (bjj, zapasy, judo, sambo),
2. aikido nie ma konkretnej i skutecznej obrony przeciwko wejściu w nogi, pas, itp,
3. aikido nie zostało stworzone dla nauki walki wręcz i celów sportowych,
4. aikido nie posiada w swoim repertuarze skutecznych technik parterowych, nożnych, uderzeń rękoma,
5. aikido nie posiada w swoim repertuarze skutecznej walki nożem,


Teraz, jeśli ktoś ćwiczy powyższe to wcale nie oznacza że robi aikido, musicie pamiętać że style są ograniczone swoimi zasadami i technikami. To że ktoś zajebiście kopie na aikido nie oznacza że się tego nań nauczył. Pierwsze i najważniejsze: metodyka nauczania, całkowicie różna od styli sportowych, brak sparringów, brak możliwośći sprawdzenia techniki w walkach. Trening na zasadzie: atak - obrona i do domciu niszczy skuteczność. Można znać milion tysiąc technik a nie móc zastosować w walce. Same techniki to nie wszystko. No dobrze ktoś powie: był u nas trener bjj i poprowadził jeden trening, a teraz prosta kalkulacja: trening trwał 1,5 godziny, raz na miesiąc będzie w sam raz, jak to się ma do ludzi którzy ćwiczą 1,5 godziny ale dziennie? rozumiecie różnicę? nawet jeśli jakieś elementy uda się aikidoce (nawt każdy inny styl) zahaczyć to i tak aby skutecznie to stosować trzeba poświęcić na to tyle samo czasu co na aikido, ale przepraszam teraz co wy trenujecie? aikido czy bjj...

[budo_uchideshi]

Więc tak, mam 2 dana aikido nadanego przez Wysockiego/Savegnago
już nie trenujący aikido, obecnie: bjj, vt i nóż,

To teraz mamy sobie belki na paskach pokazywać?
Ja mam to , tamto, i moze jeszcze to....
qrwa ale młyn!

ale przepraszam teraz co wy trenujecie? aikido czy bjj...

Podobnie jak ty Fiodor szukam nirvany w SW więc trenuję wiele.
Aikido równolegle z Bjj tyle ze to drógie dopiero od 4 lat... rotfl
było Muai Thai , Combat, Tek Won Do a nawet próbowałem Hokaido.
i wcale się nie znam...
dupa
Ciekawie prawsz.....