52 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rabi]

Ja mam takie pytanie. Pale papierochy juz od ponad 2 lat i tak sie zastanawiam. Bo ostatnio koles mi powiedzial ze jak zucil palenie to normalnie mu sila poszla ( na silowni) tak w granicach 10kg na lawie w przeciagu miesiaca. Czy ktos z Was probowal rzucic palenie i morze mi powiedziec czy po tym na prawde moze skoczyc sila? Nie chodzi mi o wytrzymalosc, mase, wydolnosc, jedynie sile.

[budo_dzikki]

Tak ja rzucilem.
Sila nie wzrosla ale pasja... ooo ... to inna bajka. Sie qrwa nerwowy zrobilem , ze zabij za krzywy usmiech i chod cichy na ulicy.
Dlatego pale ... bezpieczniej dla otoczenia.
Normalnie na glodzie to czlowiek nie wie co z lapami zrobic.

[budo_choke]

Rzucilem definitywnie papierosy po pierwszym treningu Bjj :)

[budo_misman]

Rzucilem definitywnie po kilku pierwszych treningach na silowni 8)

[budo_marta]

A ja nie zaczynalam.

[budo_rabi]

Łeee, :> to pale dalej :> bo tez drazliwy sie robie jak nie moge sobie dymka zassac ;>

[budo_moro]

to zescie chlopaka zmotywowali do wyrwania sie z nalogu... brawo 8O

[budo_rabi]

Nieee :> jak sila nie skacze to i tak bym nie rzucal :>

[budo_lubomir]

spoko, ja go zniechęcę
popalałem, bo nie wiem czy takie ilości można nazwać paleniem.
a dałem sobie z tym siana jak po seksie musiałem długo dochodzić do siebie nie z rozkoszy a dlatego że myślałem że mi serducho żebra połamie

[budo_słoniak]

Nieee :> jak sila nie skacze to i tak bym nie rzucal :>

Zlituj się człowieku jak nie nad sobą, to chociaż nad nami
Jest przynajmniej 300 innych powodów do rzucenia palenia poza "skokiem" siły, który również może nastąpić (aczkolwiek nie musi). Jeżeli palisz od dwóch lat to rzuć to gówno od dziś póki nie masz zmian nieodwracalnych. A wkrótce takowe będziesz miał. I wtedy zauważysz wyraźny skok siły, wytrzymałości etc tyle że w dół. Po równi pochyłej.

[budo_rabi]

Slonak, akurat Ty jestes na tym forum autorytetem w sprawach zdrowotnych. Hmmm, to moze kurde naprawde rzuce, ale od pojutrza, bo jutro kumpel 18nastke ma wiec i tak nie rzuce :> A w sprawach seksu to mam wrodzony talent do ekonomicznego rozkladania sil wiec nigdy mi to nie przeszkadzalo :>

[budo_słoniak]

Bo palisz dopiero dwa lata. Ale za parę lat na decyzję będzie już za późno.

[budo_rabi]

Rozumiem rozumiem. Zmotywowales mnie :> Od poniedzialku rzucam :>

[budo_słoniak]

Trzymam kciuki! Niepowodzeń nie przyjmuję do wiadomości

[budo_rabi]

Zrozumialem, wykonam :>

[budo_madzia111]

Rabi-trzymam kciuki

[budo_gumiś]

Chyba bym mosiał zrezygnować z imprez ,zeby rzucic fajki.Siła nie zmniejsza sie,lecz wydolnosc organizmu poprostu szybciej sie meczysz.
Gdyby nie stresowe zycie w stolicy to pewnie tez bym zocil.
No ale 3m sie bez fajek.

[budo_słoniak]

Siła nie zmniejsza sie,lecz wydolnosc organizmu poprostu szybciej sie meczysz.

Oj mylisz się, mylisz i to bardzo. Bliskiś niemiłego zdziwienia.

[budo_rabi]

W sumie podczas cwiczen na silowni nie odczuwam jakichs skutkow ubocznych, ale to pewnie tylko dla tego ze powtorzen jest malo.
A dzisiaj jeszcze nic nie zapalilem :>

[budo_gumiś]

Siła nie zmniejsza sie,lecz wydolnosc organizmu poprostu szybciej sie meczysz.

Oj mylisz się, mylisz i to bardzo. Bliskiś niemiłego zdziwienia.

Jeśli omnie chodzi to taksamo nieodczułem zmniejszenia siłowego,codo kondychy noto troche przez faje i alkochol jest gorsza, bo widze sam posobie ,ale niejest zle.

Słoniak mam takie pytanie mam kumpla ktory chodzi zemną na treningi i strasznie się poci,ale to niewynika ze zmeczenia,coto może być ? zaduzo wody w organizmie,czy poprostu szybkie przegrzanie organizmu ?