"Najlepszy" styl Aikido
Napisano Ponad rok temu
Poza tym nie zaowazylem jakiej specjalnej roznicy, zeby stwierdzic ze wszystko inaczej niz w aikikai klasycznym.
poza tym chetnie bym zobaczyl cos z tego wieku, a nie z lat 70 ubieglego.
Wierze w tego Twojego shihana, ale daj mozliwosc namacania - tomasz w koncu jestem.
Napisano Ponad rok temu
Wszyscy inni uchideshi sie go wypytywali jakie techniki dzialaja na ulicy :wink:
Bal sie tylko O'senseia i chyba tylko dlatego w koncu wydoroslal.... hehehe
...choc i teraz nie trzeba mu duzo. Pare lat temu, jakis osilek na stazu probowal go blokowac w kokyu-ho, no i takie mial slabe ukemi ze sensei zlamal mu zebro. Innym razem jakis gosciu wszedl do jego dojo(1 pietro) z kijem od baseball i szukal szefa dojo zeby mu przylac. Akurat sie staz skonczyl i wszyscy konczyli obiad. Wiec sensei wstal i poszedl do goscia. Potem bylo tylko slychac jak kij spada po schodach a za nim cialo tego faceta.Jak sensei wrocil to wszyscy spoko kontynuowali obiad, nikt sie nawet nie zdziwil, zero komentarzy, zadna sensacja. U senseia tak juz jest.
... nooo... takich historii bylo troche...
Ale teraz jest bardzo sympatyczny i lagodny dla nas.
Sensei jest czlowiekiem bardzo szczerym i niesmialym. Od razy wykrywa tych co cos kombinuja. Nie usiluje nikomu wciskac glodnych kawalkow, czy jakichs legend. Jak wspomina O senseia to o tym jak go Dziadek lal bez litosci rotfl
Ta szczerosc jest zabijajaca, bo sie udziela jego uczniom.
ooppps ale sie rozpisalem...
Now kazdym razie koshinaga to nie jest. Poniewaz mi cwiczymy prawie wylacznie roznego rodzaju "koshinagi", to sensei wprowadzil klasyfikacje na rzuty typu -otoshi i -goshi. Jedne sa wypychane , drugie sa takie ze wbijaja uke w glebe,bo dzwignia jest trzymana do konca. Do obu trzeba sie nauczyc odpowiedniego ladawania. Na tym video to Claude jest jego uke i to jest ukemi po rzucie wypychanym, gdzie tori pozwala sobie na utrate kontroli w ostatniej fazie rzutu. Tak sie dzieje aby rozwijac moc rzutu i nie uszkadzac uke. Nazywamy te ukemi "wanka-wstanka" 8)
Ukemi po rzutach pionowych w tatami jest inne, laduje sie na 3 punkty: amortyzujaca reke i obie stopy.Obie nogi sa szeroko rozstawione, aby sila rzutu nie spowodowala obrotu ciala uke i nie walnac kolanami o siebie albo o tatami (co mi sie czesto zdarzalo na poczatku). Stopy laduja nie na plasko, ale w jednej na czesc przy palcach a w drugiej na zewnatrzna krawedz stopy. Biodra podczas ladawania w ogole nie dotykaja tatami, tylko sa wypychane do gory, aby zamortyzowac wstrzas na organy wewnetrzne.
Oczywiscie jak raz sie upadnie to nie ma znaczenia, ale jak padasz tak przez caly trening, no i na KAZDYM treningu przez iles tam lat , to faktycznie ciekawie jest umiec dobrze i lagodnie ladowac. W kazdym razie tatmi mamy tez odpowiednio przystosowane aby lepiej amortyzowalo pady.
Sorry Smailu, ale nie mam wiecej video senseia, moze niedlugo uda mi sie go sfilmowac. To video nie jest z lat 70 tych tylko z tego lub ubieglego summer camp.
Napisano Ponad rok temu
Faktycznie Kanai sensei jest czlowiekiem wyjatkowym, bo zamiast bawic sie w polityke to intensywnie cwiczy .
Może zatem powinieneś go bardziej naśladować ?
Napisano Ponad rok temu
Hehe
Piwko dobre nie jest zle.
Więc po co przepłacać !!!
Napisano Ponad rok temu
Może zatem powinieneś go bardziej naśladować ?
A czy ja robie jakas polityke MarilynM? 8O 8O 8O
Napisano Ponad rok temu
cala reszta na tej stronie taka byla, wiec przez analogie tak poszedlem do tematu
Paskude zmylilo wejscie - wyglada jak do koshi
Napisano Ponad rok temu
Poczatkujaca jestem ,ale i tak podobnie 8) ,i takie ukemi tez cwiczymy,oczywiscie nie smiem sie porownywac
Pisze tak dlatego, bo jestem za szukaniem podobienstw,one integruja ludzi,roznice sa powodem nawet wojen :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pamietam jak wyróznił u S. Kanai następujące etapy techniki:
1. atak
2. technika aikido
3. poprawienie dłuuugiej grzywki........
Szczepan, chyba Ci ciężko........
S.
Napisano Ponad rok temu
Wydaje mi się, że jednym z pierwszych Polaków (jak nie pierwszym!) praktykujacych u S. M. Kanai był Witek Kirmiel.
Pamietam jak wyróznił u S. Kanai następujące etapy techniki:
1. atak
2. technika aikido
3. poprawienie dłuuugiej grzywki........
hehehehehehhheeeee rotfl doskonale!!!!
Ale teraz scial wlosy na krotko :?
Szczepan, chyba Ci ciężko........
S.
No juz teraz nie jest tak zle, przestalem zaciskac zeby jak mam isc na trening :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Uwaga złodziej!!!!!
- Ponad rok temu
-
Asai Sensei
- Ponad rok temu
-
Kakuobi
- Ponad rok temu
-
Staż z Joaquin Muniz
- Ponad rok temu
-
Staż z sensei Miyazawa
- Ponad rok temu
-
Wymagania egzaminacyjne
- Ponad rok temu
-
Udział w zajęciach incognito!
- Ponad rok temu
-
Etykieta
- Ponad rok temu
-
Początek w wieku 29 lat, czy to ma sens???
- Ponad rok temu
-
Jo w aikido
- Ponad rok temu