23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mrnikt]

Te tzw. telegraficzne ruchy sa w walce nozem zmora. Sygnalizuja przeciwnikow, ktory umie je dostrzec co zamierzamy zrobic. Prosba to fachowcow. Opiszcie podstawowe rodzaje takich "sygnalow".

[budo_dzikki]

Konkretne rodzaje uchwytow sa ekeftywne tylko w okreslonych cieciach .. to pierwszy sygnal ... przechylenia zbyt gwaltowne ciala w ktoras strone to tez sygnal ... czeste uderzanie w jedna linie pozwala przeciwnikowi domyslac sie , ze tu jestesmy lepsi ( sygnal ale moze byc mylacy ) ... obserwowanie konkretnej reki tez jest sygnalem ...

To tyle od nie-fachowca...

[budo_chris]

Konkretne rodzaje uchwytow sa ekeftywne tylko w okreslonych cieciach .. to pierwszy sygnal ... przechylenia zbyt gwaltowne ciala w ktoras strone to tez sygnal ... czeste uderzanie w jedna linie pozwala przeciwnikowi domyslac sie , ze tu jestesmy lepsi ( sygnal ale moze byc mylacy ) ... obserwowanie konkretnej reki tez jest sygnalem ...

To tyle od nie-fachowca...

Dzikki...

to o czym piszesz - nie ma nic wspolnego z "telegrafowaniem"...

Napisales nie na temat.

Ciao
Chris

[budo_dzikki]

SOrki wielki boze piorunow i takich tam ... napisalem , ze tak widze sygnalizowanie od goscia ... to byla moja opinia ...

[budo_narcyz]

telegraphic movements? to chyba takie bardziej doraźne i bezpośrednie sygnalizowanie? chyba najprostszym przykładem jest zamach... lub każdy inny ruch który wykonujesz ( albo już nie ) tuż przed zadaniem konkretnego ciosu... może to być nawet mocniejsze zaciśnięcie pięści na nożu ( białę kostki ) ....

tyle od innego laika...

[budo_chris]

SOrki wielki boze piorunow i takich tam ... napisalem , ze tak widze sygnalizowanie od goscia ... to byla moja opinia ...

Dzikki,

Po pierwsze - nie ciskaj sie. To nie wstyd czegos nie wiedziec.
Po drugie - Twoja opinia nie ma tu nic do rzeczy. I tu (ewentualnie) lezy problem.
Sygnalizowanie/telegrafowanie to bardzo konkretne "cos", a nie pierdoly pozostajace w sferze "opinii". Kazda baba z magla moze wyrazic swoja opinie na temat "telegrafowania", ale prosze - nie na publicznym forum. Moze sie zdarzyc, ze ktos poczatkujacy pomysli, ze masz o tym pojecie (prosba byla do fachowcow) i bedzie te bzdury powtarzal dalej.
To tak jak z Twoim reverse-pizda-po-gardle-huj-mu-w-dupe-shit, ktory to rzekomo robisz w sparringu... (kto wie ilu naiwnych sie na to nabralo)

I jeszcze cos - czy Mr. Nikt chcial przeprowadzic ankiete pt. "czym jest telegrafowanie"? Chiba nie. A czemu? - hmmm?

Moze dlatego, ze nawet jesli stu takich dyletantow jak Ty wyrazi swoja "opinie" i kazdy napisze "jak to widzi", to i tak niczego nie zmieni w istocie sprawy. Bo to nie demokratyczne wybory na "czym jest telegrafowanie".

Uklony
Chris

[budo_yak]

chris: powiedzialbys zatem co to jest, skoro juz wiemy czym to nie jest?

[budo_dzikki]

Dokladnie. Wyjasnij to.
I czytaj uwaznie posty bo jakbys nie zauwazyl to byl tam podpis, ze jest to zdanie nie-fachowca.
A przynajmniej w tym forum mozna jeszcze wyrazac swoje opinie.

[budo_-war-]

Dzikki, wyluzuj troche.
Co do telegrafowania, az sie boje cos napisac, zeby Chris w swoim nikotynowym odwyku mnie gromkim smiechem nie zabil ...
Jezeli chce ciac Cie w nadgarstek i przed cieciem widzisz, ze lekko unosi mi sie bark/ramie, to to juz jest telegrafowanie. To tylko lekkie drgniecie, ale daje Ci sygnal, ze bede atakowal. Takie drobne ruchy ciala, wynikajace z nieprawidlowej techniki, to wlasnie telegrafowanie.
Ciezko sie to opisuje, w walce po prostu widzisz to i reagujesz, nie zastanawiasz sie , ze "wlasnie drgnelo mu ramie, bedzie atakowal", tylko niejako automatycznie reagujesz na to. Duzo latwiej jest, kiedy stoi sie z boku i obserwuje walczacych, wtedy pewne rzeczy widac od razu.
Wojtek

[budo_robertp]

To tylko lekkie drgniecie, ale daje Ci sygnal, ze bede atakowal. Takie drobne ruchy ciala, wynikajace z nieprawidlowej techniki, to wlasnie telegrafowanie.

Seiken kiedys opisywal metode treningowa, male dzwoneczki umocowane do nadgarstków., sluzylo to eliminowaniu takich "przyruchów" przed atakiem
(Tez niefachowiec, ale pamiec ma dobra i starszych slucha)

[budo_spuud]

Chris:...zywie nadzieje, ze tego co napisze nie odbierzesz jako atak na swoja osobe.....ale.....................:
ok...chlopak nie wiedzial...mogles go poprawic, wyjasnic roznice itp......ale po co qffa ten agresywny atak?.....marnujesz litylko energie na slowna szermierke zamiast udzielic konkretna odpowiedz..............to nie irc........musze powiedziec Ci cos smutnego..ostatnio gdy widze twojego nicka przy jakims topicu to nie chce mi sie do niego wchodzic....a powinno byc dokladnie odwrotnie bo przeciez znasz sie na rzeczy i moglbys zapodac kupe ciekawych iformacji..........odrobina pokory by nie zaszkodzila......
spuud
pozdraffia
bez urazy

[budo_dzikki]

Dobra ja sie na Chrisa nie gniewam.
Tez mam wlasnie zle dni i wszystko mnie wqrwia.
To tak juz off topic ale choroba mnie dobija i juz mam niektorych rzeczy dosc.

[budo_dzikki]

Aha ... i zeby nie bylo niedomowien .. ja Chrisa nie spotkalem nigdy na zywe oczy ale go zajebiscie szanuje ( co prawda nie za sposob bycia ale pal diabli to ) ale za to co reprezentuje jesli chodzi o wiadomosci z noza ... bo to wlasnie po postach z Gorinkanu i pozniej tekstach z Blade Brothers zaczalem sie naprawde zywo interesowac nozem.

[budo_chris]

Dobra ja sie na Chrisa nie gniewam.
Tez mam wlasnie zle dni i wszystko mnie wqrwia.
To tak juz off topic ale choroba mnie dobija i juz mam niektorych rzeczy dosc.

Dzikki,
zeby nie bylo niedomowien... - to nie "zle dni" i nie wszystko mnie wkurwia. Wiec bez takich wykretow , prosze...

Dokladnie. Wyjasnij to.

Gdybys wiedzial, co to takiego telegrafowanie, to zauwazylbys, ze Narcyz juz o tym napisal. (biale kostki - dowcip /zeby nie bylo niedomowien) WAR wlasnie tez Ci wyjasnil.
Ja mam cala liste - kazdy moze sobie taka zrobic - jesli ma troche o tym pojecia.
Wiesz Dzikki - czlowiek moze posystematyzowac rzeczy, o ktorych Ty nawet nie wiesz, ze istnieja.

I czytaj uwaznie posty bo jakbys nie zauwazyl to byl tam podpis, ze jest to zdanie nie-fachowca.

Przeczytalem na tyle uwaznie, zeby zauwazyc, ze piszesz bzdury, bo nie zrozumiales pytania.

Zauwaz, ze zwrocilem Ci delikatnie uwage na to, ze piszesz nie na temat.
Gdybys gleboko odetchnal, policzyl do dziesieciu, pomyslal - to zrozumialbys, ze to "strzal ostrzegawczy" i nie upieral sie przy tych bzdurach.

A przynajmniej w tym forum mozna jeszcze wyrazac swoje opinie.

Hmmm? Pardon? Ucisniony bojownik o wolnosc slowa?
Chcesz, zebym wyrazil moja opinie o Twoich textach?
I napisal co z nich wlasciwie wynika?

Chyba nie, co?

Z pionierskim pozdrowieniem
Chris

[budo_lord von banan]

Chris, przestań może opierdalać ludzi, tylko napisz coś na temat, co?

Prosba to fachowcow. Opiszcie podstawowe rodzaje takich "sygnalow".

Takie było pytanie, pamiętasz?

[budo_dzikki]

Jednej rzeczy nie rozumiem ...
Wyrazilem swoja opinie ... jesli jest bledna to po to jest to forum by ktos inny podal co takiego blednego w niej jest ... bo moze i to co robie jest faktycznie zle. Ale na pewno inni podobnie jak i ja ni chuja nie dowiedza sie gdy sie odpowie tak "Mylisz sie." Sorki ale to nie jest chyba wyczerpujaca odpowiedz nie.
Ja sygnalizowanie ruchow nozem gdy spotykalem sie z tym na ulicy zawsze bralem za to co napisalem. Nie walczylem ze "sportowcami od noza" - mowie tak jak to wyglada normalnie , w Polsce na blokowiskach , ulicach , dyskotekach itp

[budo_-war-]

Dzikki, nie przeginaj, na dyskotekach, blokowiskach 8O ? I co, dwoch dresiarzy stawalo naprzeciwko siebie i pojedynek na noze odwalali ? Bez jaj, zwykle to dzika mlocka bez ladu i skladu, najczesciej w tlumie. Poza tym, Dzikki, ja jak katarynka wroce do starego watku. Uwazasz, ze koniecznie trzeba wszystko na forum ze szczegolami opisywac ?
I jeszcze o telegrafowaniu. O takich rzeczach uczy sie zwykle w wiekszosci sekcji boksu, karate, szermierki i wiekszosci sportow walki, gdzie niesygnalizowane wykonanie techniki podwyzsza Twoje szanse na wygrana ...
Wojtek

[budo_dzikki]

Dzikki, nie przeginaj, na dyskotekach, blokowiskach 8O ? I co, dwoch dresiarzy stawalo naprzeciwko siebie i pojedynek na noze odwalali ? Bez jaj, zwykle to dzika mlocka bez ladu i skladu, najczesciej w tlumie. Poza tym, Dzikki, ja jak katarynka wroce do starego watku. Uwazasz, ze koniecznie trzeba wszystko na forum ze szczegolami opisywac ?
I jeszcze o telegrafowaniu. O takich rzeczach uczy sie zwykle w wiekszosci sekcji boksu, karate, szermierki i wiekszosci sportow walki, gdzie niesygnalizowane wykonanie techniki podwyzsza Twoje szanse na wygrana ...
Wojtek

Wlasnie oto mi chodzi Wojtek. Odrobina wiecej szczegolow .. niewiele ale czlowiek wiecej by sie dowiedzial. W koncu jesli nie ma mozliwosci sparowania z kims kto sie dobrze posluguje nozem to niezle sie dowiedziec kilku trikow jak wylapywac takie sygnaly.

Nie ... nie stawalo na przeciwko siebie ale sie tradycyjnie rzneli nozami. NAjczesciej wyglada to jak zwykla mahanina lapami a jak trafia to wtedy jest swieto. Dlatego wiekszosc z nich jak juz bije sie na noze to ma te swoje piekne blizny - oni wala jak popadnie.
Ja jednak chcialbym wiedziec wiecej ... nawet jesli padnie to tutaj jako teoria. Zwyklego goscia z ulicy to moge zlozyc nozem co jednak jak trafie ja albo ktos inny na goscia , ktory umie sie poslugiwac nim ? Dobrze by bylo wiedziec to co napisalem wyzej.

[budo_chris]

Jednej rzeczy nie rozumiem ...
Wyrazilem swoja opinie ... jesli jest bledna to po to jest to forum by ktos inny podal co takiego blednego w niej jest ... bo moze i to co robie jest faktycznie zle. Ale na pewno inni podobnie jak i ja ni chuja nie dowiedza sie gdy sie odpowie tak "Mylisz sie." Sorki ale to nie jest chyba wyczerpujaca odpowiedz nie.

Widze, ze jednej rzeczy faktycznie nie rozumiesz: to nie jest kwestia "opinii"... NADAL NIE JARZYSZ? To przeczytaj post WAR'a - i jeszcze raz i jeszcze i jeszcze...

Ja sygnalizowanie ruchow nozem gdy spotykalem sie z tym na ulicy zawsze bralem za to co napisalem. Nie walczylem ze "sportowcami od noza" - mowie tak jak to wyglada normalnie , w Polsce na blokowiskach , ulicach , dyskotekach itp

Twoje sciemy Dzikki, dopiero ZACZYNAJA mnie wkurwiac. Brniesz z jednej bredni w druga... Powiedz: LECZYSZ SIE GDZIES? Moze wypadaloby o tym pomyslec, hmmm?

W dupie sie kurwa na ulicy spotykales! I nie mow "jak to wyglada na blokowiskach", bo z Twojego nastepnego postu wynika, ze na oczy czegos takiego nie widziales.
Fantazjujesz tak, jak fantazjowales o sparringu...

Wiesz, w sumie - gilaloby mnie co Ty tu wypisujesz - i tak rzadko tu zagladam, ale Ty podajesz przy swoich postach link do strony Blade Brothers i kurde... ktos moze wpasc na niedorzeczny pomysl, ze mamy ze soba cos wspolnego. Albo ze reszta, to tez tacy emmm... "opowiadacze".

Ciao
Chris

PS: Ahhh... meczy mnie ten Twoj przytyk do ograniczenia wolnosci slowa na "niektorych forach" - dobrze to zrozumialem?
Wyjebalem kiedys jakis Twoj post? Padles ofiara cenzury? Oooo...

[budo_dzikki]

Odnosnie mnie ... nie znasz mnie wiec sie nie wypowiadaj. Moze nie umiem opowiadac o niektorych rzeczach slowami itp .. po prostu nie bede sie tlumaczyl przed toba ... to moj ostatni post do ciebie.
Nigdy nie mowilem , ze sparuje sportowo , nie mowilem ze sparuje z ludzmi , ktorzy sa lepsi odemnie w nozu itp Jedyne co mowilem , ze kiedy trenowalem karate z kwestii sportowych. Koniec.

Chris jak ci sie nie podoba link do BB to powiedz to go zdejme i juz. Podeslij mi odpowiedz na priv.
NIe mowilem , ze na twoim forum cos mi wykasowales - nie popadaj w paranoje.