sen
Napisano Ponad rok temu
od dluzszego czasu zastanawiam sie jak mozna skrocic dlugosc snu jaki czlowiek potrzebuje aby odpoczac
pamietam ze kiedys chodzilem spac przed 22...gdy tak robilem budzilem sie rano punkt 7:00 a jesli wstalem wczesniej bylem rownie wypoczety
teraz chodze spac w okolicach 24-1 i rano budze sie o 10-11 [a wiec nie tak znowu rano]....
od poczatku roku szkolnego mam zamiar zaczac biegac 3-4x w tygodniu przed szkola co wiaze sie z wczesnym wstawaniem... mysle ze beda to okolice godziny 6:00....
teraz gdy proboje pojsc spac o 22 nie potrafie zasnac az do 1...
czy gdy przed szkola bede biegal bede caly dzien senny czy wrecz przeciwnie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
srednio powininen zajmowac +/- 8 godzin
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jest jakaś rada na to, żeby lepiej się wysypiać???????
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Gorąca kąpiel pobudza, więc nie jest polecana przed snem.najlepiej sie wykap (chyba tak robisz ?? a ogolnie to nastawiaj .. 2 budziki jeden wwali od godziny 5.45 a potem o 6.15 mzoe zadziala ja mam 3 budziki i juz sie budze na czas
Napisano Ponad rok temu
6
od dluzszego czasu zastanawiam sie jak mozna skrocic dlugosc snu jaki czlowiek potrzebuje aby odpoczac
Jak wiesz jest 5 poziomow glebokosci snu: REM i 4 coraz głębsze poziomy.
Otoz drogi ICE czlowiek najlepiej wypoczywa w glebokich fazach snu.
Kiedy się go wyrwie gwałtowną pobudką jest potem jak pijany.
Z kolei faza REM (Rapid Eye Movements) to bardzo płyciutka faza i wtedy czlowiek najlatwiej sie budzi, ale i nie wypoczywa najglebiej.
Wiec tuz po zasnieciu czlowiek wpada w gleboka otchlan snu, od razu w czwórke. Trwa to do półtorej godziny, dlatego tak wydajne są poobiednie drzemki. A potem każda kolejna faza jest coraz płytsza bo i człowiek coraz bardziej wypoczęty.
Ocenia się, że aby człowiek był zdrów i przytomny musi zaliczyć 3 fazy snu. Czyli minimalny sen to 4,5 godziny. Najlepiej odpowiednio się budzić. Nie koszmarnym budzikiem ale np. ustaw sobie w wieży jakąś lekką muzykę uruchamianą o określonej godzinie. Stopniowo wypłyniesz na powierzchnię śmiadomości i będziesz przytomny caly dzień.
Albo niech obudzi Cię żona, delikatnie Cię całując.
pozdrawiam
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie ma jak telefon wcześnie rano.Mnie????? żona?????????? przestraszony :wink:
- "Halo! Wiesiek! Czemu cię nie ma w pracy jeszcze?! Majster się wścieka i wrzeszczy na wszystkich. Przyjeżdzaj jak najszybciej!"
- "Przykro mi, ale to pomyłka."
- "A to przepraszam..."
Napisano Ponad rok temu
-jak spac efektywnie(np. czy lepiej spac w nocy krocej, a potem zdrzemnac sie po poludniu??)
-sen polifazowy
-moze jakies ciekawostki??
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
a zeby nie bylo OT: ja w wakacje klade sie spac 1-2 a wstaje kolo 10-11. niezbyt to zdrowe ale coz...mam wakacje
w roku szkolnym okolo 22-23, nie mam problemow ze wstaniem przed 6.
Napisano Ponad rok temu
Jeśli już o snach mowa - wczoraj po raz pierwszy odkąd zaczęłam ćwiczyć świadomy sen, rzeczywiście stał się on świadomy. Polecam wszystkim. Jestem na początkowym etapie, ale to jest niezła sprawa, kiedy w śnie wiesz że śnisz, uświadamiasz to sobie, w późniejszych etapach możesz kontrolować to co robisz i panować nad sobą i nad biegiem wydarzeń - to tak na marginesie :wink:
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
od zawsze nad tym panowalem...odkad siegam pamiecia...baaaaaardzo rzadko zdarza mi sie taki sen, ze po przebudzeniu nie wiem czy to sie zdarzylo we snie czy na prawdeOsiem godzin snu jest wystarczające, przynajmniej dla mnie.
Jeśli już o snach mowa - wczoraj po raz pierwszy odkąd zaczęłam ćwiczyć świadomy sen, rzeczywiście stał się on świadomy. Polecam wszystkim. Jestem na początkowym etapie, ale to jest niezła sprawa, kiedy w śnie wiesz że śnisz, uświadamiasz to sobie, w późniejszych etapach możesz kontrolować to co robisz i panować nad sobą i nad biegiem wydarzeń - to tak na marginesie :wink:
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja tak mam sam z siebie. Czasem decyduję o obudzeniu jak mi się wyjątkowo nie podoba.Jeśli już o snach mowa - wczoraj po raz pierwszy odkąd zaczęłam ćwiczyć świadomy sen, rzeczywiście stał się on świadomy. Polecam wszystkim. Jestem na początkowym etapie, ale to jest niezła sprawa, kiedy w śnie wiesz że śnisz, uświadamiasz to sobie, w późniejszych etapach możesz kontrolować to co robisz i panować nad sobą i nad biegiem wydarzeń - to tak na marginesie :wink:
A czasem odwrotnie - słyszę hałas i żałuję ale muszę się obudzić, ale słysząc hałas jeszcze jest akcja we śnie 8)
A apropos kontrolowania wydarzeń a nie samej świadomości snu... hmm.. trudno powiedzieć czy kontroluję ale zawsze we śnie jestem sobą, nie mam abstrakcyjnych snów, obrazów, zawsze coś robię i zastanawiam się nad tym.
Lubię położyć się nad ranem, mieć nastawiony budzik na 9:00, potem na 10:00 (budzę się i zmieniam 1 przyciśnięciem) itd. - wtedy mam wiele różnych snów, które pamiętam :wink:
Napisano Ponad rok temu
oooo stary. chyba nowy rekord w odgrzaniu kotleta
wygralem neseser?? 8) 8) 8)
tez ostatnio mialem jakies jazdy ze snem... bylem swiadom utraty kontroli nad miesniami...
czylem, ze nie moge sie ruszyc ale za kazdym razem udalo mi sie z tego stanu wyjsc :roll: :roll: :roll:
dziwne uczucie...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Rozciąganie, odcinek 1.
- Ponad rok temu
-
Duża Zabawa Biegowa
- Ponad rok temu
-
problem z rozciaganiem.
- Ponad rok temu
-
spływaj biegusiem
- Ponad rok temu
-
polska - begia 1 do 1 - czyli klasyka
- Ponad rok temu
-
Rozciąganie
- Ponad rok temu
-
Straszny problem
- Ponad rok temu
-
Sporty na co dzień
- Ponad rok temu
-
Skakanka
- Ponad rok temu
-
Rowerek zamiast porannego bieganka?
- Ponad rok temu