Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dlaczego zmieniłeś styl?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
330 odpowiedzi w tym temacie

budo_roslon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 801 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Legionowo

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?

gosc z kempo dosiad i przerwana walka (czas), ale raczki wystawial jak dziecko wiec kwestia kilkunastu sekund byla.


Z kempo?
Wydaje mi się, że znam wszystkich z W-wy... mógłbys bliżej go opisać i napisać gdzie to było?


A tego to nie rozumiem, nie poddał się?
Ale wygrałeś przez "dosiad" cokolwiek by to znaczyło?

Walczyliście na jakiś zawodach?
  • 0

budo_boom
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warsaw

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Nie, sparing na macie, ale niestety sparing w rozumienu wielu osob polega na kulturystycznym spinaniu miesni. Smiesznie to wygladalo jak ktos bedac w gardzie probowal mnie dusic kolnierzem i nadziewal sie na balache z gardy. Tak jak napisalem wczesniej, na tym etapie co bylem wtedy dosiad na goscia z czarnym pasem byl dla mnie wielkim wydarzeniem. Bylo to ponad 1,5 roku temu, wiec naprawde nie pamietam who is who w VVD i Kempo.
Sparinig byly w Hoffmanowej.

pozdr.
  • 0

budo_roslon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 801 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Legionowo

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Nieważne...
Byłem ciekawy po prostu...

:-)
  • 0

budo_boom
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warsaw

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Spoko Roslon, nie ma problemu.
Ja nadal uwazam ze Kempo jest wartosciowym stylem, tylko topic byl dlaczego zmienilismy style, a moje powody byly takie jak podalem.

pozdr.
  • 0

budo_ryszard jóźwiak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1149 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:VVD

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?

Artur (nie pamietam nazwiska, trener na Stegnach) balacha z dosiadu, taki blondyn nie pamietam imienia=mata-leo i gosc z kempo dosiad i przerwana walka (czas), ale raczki wystawial jak wiec kwestia kilkunastu sekund byla.



Boomie , mój drogi,
Robisz sobie nowy image na wzór byłego pan B.
Akurat pamiętam te walki. Walczyłeś z Krzysiem Zalewskim - twoja waga i walka była remisowa, Walczyłeś z Adamem ( to ten z Kempo ) Noremberg i walka była również remisowa. Owszem byłem pod wrażeniem twoich technik w parterze, ale pamiętaj jedno - my w parterze mało walczymy w stosunku do BJJ czy Judo. Myslę, że w stójce miałbyś spote problemy z tymi zawodnikami ( zawsze możesz sprawdzić swoje imiejętności ). Co do Artura Kondriaciuka - to Artur trenuje okazjonalnie ( studia - praca zwodowa ) a o parterze ma prawo mieć blade pojęcie bo jak sam wiesz na sali u Andrzeja nie było możliwości ze względu na brak maty.
To że zmienileś styl to znaczy,że ciągle coś poszukujesz i chwtit.
Kazdy powinien trenować to co go najbardziej w MA fasycynuje - jednego walka innego formy. W kazdym stylu sa ludzie dobrzy, przecietni i słabi.
W BJJ znalazłeś to co szukałeś ale nie zapomnij, że w VVD poznałeś tez rzeczy wartościowe, ktore procentowały później w nauce innego stylu
pozdrawiam
  • 0

budo_ryszard jóźwiak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1149 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:VVD

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?

boom napisał:

Utwierdzilem sie w tym jak pokonalem 3 czarne paski z VVD, ktore to wydawaly mi sie wczesniej nie do ruszenia, a tutaj mata-leo wchodzilo jak w maslo



kURNA LICZBA ROSNIE W ZASTRASZAJĄCYM TEMPIE, TYLKO NIE PISZ, ŻE MNIE UDUSIŁEŚ JAK KOTA - BO ZWATPIE
POZDRAWIAM MIMO WSZYSTKO
  • 0

budo_boom
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warsaw

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Ah jak dobrze Pana uslyszec :-)
Troszke mnie martwi porownanie do pana B. ,ale no cóż...
Co do walk to niech tak zostanie, ze byly remisowe :?
Nigdy przenigdy nie powiedzialem zlego slowa o VVD czy Kempo, po prostu mowie jak jest, jak ja to postrzegam.
Co do walki w stojce to po wyleczeniu kontzuji z checia moznaby bylo urzadzic jakies sparingi, bo jednak mysle, ze szanse mialbym.
Owocnych trenigow, ksztalcenia swietnych fighterow

Z szacunkiem pozdr.

P.S: A moze jakis fajny staz sie szykuje pod P. egida?
  • 0

budo_roslon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 801 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Legionowo

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
U mnie 14-15 grudnia będzie staż polskiej szkoły szabli... przynajmniej takie są plany...

Jak coś sie sprecyzuje to na stronie klubu będzie link...
  • 0

budo_ryszard jóźwiak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1149 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:VVD

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Jak będą staże powiadomię na Forum
szykuje sie staż z yawarą, tambo,
taktyki walki sportowej pod katem mistrzostw świata Vovinam w Wietnamie
oraz nóż i miecz
pozdrawiam
  • 0

budo_boom
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warsaw

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
O kurcze staz polskiej szkoly szabli - raczej nie lezy to w moich zainteresowaniach, ale gratuluje oryginalnosci i fajnego pomyslu.
Ciekawi mnie czy kunszt szabli jest w Polsce szeroko spopularyzowany i jak bardzo umiejetnosci obecnych wojownikow odbiegaja od tych sprzed lat.

pozdr. :roll:
  • 0

budo_roslon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 801 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Legionowo

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Jest paru ludzi w Polsce, zupełnie nieznanych, którzy praktykują realną szermierkę...

Jaki jest ich poziom to nie mi rozstrzygać, ale jak dla mnie to niesamowite rzeczy potrafią robić...
  • 0

budo_boom
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warsaw

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Fajnie, ale skad na to wszystko brac czas, ledwo na treningi jakos wynajduje a tutaj jeszcze na szable.... :D
  • 0

budo_roslon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 801 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Legionowo

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Ja w tym roku weekendy bede miał wolne :-)
  • 0

budo_modo
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
[

quote="boom"]Do modo:
Hi slyszalem, ze dzielnie sobie radzisz na muay-thai, a nie wpadlbys na Raclawicka na trening? Pogadalibysmy



Taaa,

bardzo mnie ciekawi, kto Ci zlosliwie nagadal o tym, ze rzekomo dzielnie sobie radze? :evil: Czyzby nasz wspolny znajomy E.? 8O

Po co chcialbys , abym wpadl na Raclawicka? Chcesz mnie skroic? Czy namowic na jedynie sluszny trening? :wink:
Napisz na priva to pogadamy : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

pozdro
modo
  • 0

budo_samir
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 71 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Białystok

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Ja ćwicze od 3 lat full contact karate w OYAMA. W międzyczasie widzialem sporo sekcji. Jeżeli chodzi o kung fu (biały żuraw) to musze przyznać, że treningi wydały mi się wyjątkowo ciężkie i poprawiające bardzo sprawność i gibkość - jedyne co mnie zmartwiło to wrażenie, że trzeba wielu lat aby umieć wlczyć z kung-fu - to nie dla mnie - wole to co robie.
Jeżeli chodzi o inne sztuki walki - teakwondo wydało mi się do bani, tak samo jak Shotokan (tylko, że sporo jest rozciągania) - bez obrazy. Wrażenie zostawił na mnie pozytywne Shidokan - jakby był w okolicy to bym ćwiczył.
Brakuje mi walki w parterze ale nigdzie nie ma u mnie takiego klubu, w którym by tego uczyli.
  • 0

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Kiedyś ćwiczyłem aikido posiadłem 2 dana ale zrezygnowałem, brakowało "skuteczności" urozmaicałem go kopnięciami, sparringami i walką nożem ale to już przestało być aikido, dorwąłem bjj i zostałem przy nim, choć walka nożem pozostała. Aikido już nie trenuję ale może kiedyś założę hakamę i przejdę się na trening dla "rozluźnienia".
Powód był prosty: szukanie skuteczności, nie żałuję tego że już nie ćwiczę aiki wręcz przeciwnie. 8)
  • 0

budo_haqqax
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 854 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Dlugo sie zastanawialem, czy sie wypowiadac, bo czuje sie jakos obciachowo, jak mam stwierdzic, ze porzuce/porzucilem Viet Vo Dao.

Zaczynalem trenowanie u Bernarda Kawki i jak dla mnie to byl on instruktorem idealnym. Treningi byly super, sparringi na kazdym treningu, Bernard walczyl na kazdym ze swoimi uczniami. Demonstracje techniki i same treningi byly bardzo realistyczne, a sam Bernard nie raz zarobil przy nich w zeby, bo marzeniem kazdego z nas bylo spuscic mu becki. To jedyna sekcja ktora widzialem, gdzie uczen podczas demonstracji techniki nie wachal sie strzelic instruktora w zeby... Z tego co wiem, to trener Jóźwiak (którego pozdrawiam) mial pewne zastrzeżenia co do metod treningowych. Ale efekty byly niezle, nie raz sprawdzone na ulicy. Mam tez wrazenie, ze owczesni wychowankowie klubu Sajgon tak jakby czesciej wygrywali song dau...

Potem mialem pare lat przerwy, a poźniej mimo braku czasu i różnych problemów postanowilem wrócić na treningi. Sekcja Bernarda juz sie rozpadla, wiec udalem sie do jego nauczyciela, Ryszarda Jóźwiaka. Tu treningi byly inne, spokojniejsze. Sparringi nie za czesto, znacznie wiecej czasu poswieca sie na formy. Mialem tez wrazenie, ze treningi staly sie lzejsze niz to kiedys bywalo. Tu zaczely sie juz moje problemy - kondycyjnie bylem mocno do tylu, klopoty z walka rekami, klopoty z refleksem, slaba kontrola dystansu, niezadowalajaca odpornosc na uderzenia. Ludzie na VVD moim zdaniem dobrze sobie radza w walce. Efekt byl taki, ze sparringow bylo na tyle malo, ze nie za bardzo mialem szanse popracowac nad moimi brakami, a jak juz doszlo do sparringow to dostawalem lanie. Efekt psychologiczny nieciekawy. Na rozgrzewce gra w pilke ktorej nie cierpie, na koniec viet tai chi ktorego tez nie lubie, dzwignie i samoobrona ktore uwielbiam potraktowane bardzo skrotowo - trzy razy na dzwignie i robimy cos innego. Malo cwiczen przygotowujacych do walki.

Mam wrazenie, ze stopnie ktore dostalem w tym czasie, to w wiekszej czesci byly za moj staz na sali, a nie umiejetnosci - bo w walce mocno ustepowalem kolegom z tymi samymi a byc moze i nizszymi stopniami.

No wiec zaczalem sie szwendac troche po roznych salach, troche polazilem na sanda. Wstydu trenerowi chyba nie przynioslem, ale czegos wielkiego tez nie pokazalem (choc ze slowami uznania dla mojego trenera sie spotykalem).

No a potem to zaczalem uzupelniac edukacje, ozenilem sie, znalazlem lepsza prace, wyprowadzilem z Warszawy, urodzil mi sie syn i ogólnie nie mialem czasu. Nie trenuje juz od kilku lat. Jesli rzuce w tym roku studia, a to bardzo prawdopodobne, to bede chcial wrocic na treningi, ale juz chyba nie na VVD. Po prostu moim celem jest rozwijanie umiejetnosci przydatnych w walce, a jak pomysle ze znowu zaczne spedzac pol treningu nad Thien Mon, to juz wole sobie pojsc na Judo albo sanda. Po prostu szukam miejsca, gdzie ktos mi wskaze wszystkie bledy jakie robie w walce i jeden po drugim je usuniemy.

Problem polega na tym, ze jest bardzo trudno znalezc sale o podobnym poziomie do reprezentowanego na VVD (nie wiem jak teraz, ale kiedys tak bylo), oraz na tym, ze ja UWIELBIAM VVD. Nowoczesne podejscie do treningu, ale bez zbednych uproszczen. Bardzo bogata i wszechstronna technika. Duzo cwiczen z partnerem. Podstawowe techniki ladnie zebrane w krotkie przegladowe formy (np. uderzenia lokciem zebrane w jedna forme itd.) Gdziekolwiek pojde, czegos mi brak, drazni mnie jesli ktos mi nie pozwala robic tego tak jak w VVD. W VVD podoba mi sie wszystko, od sposobu skladania uklonu, poprzez techniki a konczac na filozofii tej sztuki walki. Ale chcialbym, by VVD czerpalo z metodyki innych systemow.

Ostatni odbyly sie zawody w VVD w Paryzu - jak przeczytalem przepisy walk to bylem mocno zawiedziony - zrezygnowano prawie z wszystkiego co dobre - zostaly tak jakby przepisy taekwondo plus mozliwosc robienia nozyc. Nie podobaja mi sie te przepisy, ale skoro sa zawody, to pewnie powstana sekcje sportowe do nich przygotowujace. Jesli to mialo by znaczyc, ze pojawi sie sekcja VVD korzystajaca z doswiadczen Jerzego Jeduta (i przygotowujaca zawodnikow na tym poziomie), to moglo by byc to.

Sport mnie nie interesuje, ale dla mnie piekno sztuki walki polega na szybkosci i sile technik, latwosci prowadzenia pojedynku, zdolnosci do kondycyjnego wytrzymania szybkiego tempa walki. Sport dysponuje pewna metodyka...

Kolega mi proponuje jakies miksy i pewnie tak sie to skonczy. Do wielkiej formy juz nie dojde, ale moze nie bede mial zalamania nerwowego co miesiac po sparringu :(

A brak Thien Mon w moim zyciu jakos scierpie.

Na koniec chcialbym powiedziec, ze treningi VVD bardzo polecam. Nikt kto to cwiczyl chyba nie zaluje i tez poleci.

Ryszarda Jóźwiaka pozdrawiam, mam nadzieje ze moj post nie zmniejszy niczyjego uznania dla VVD, a jakbym tak sie kiedys jeszcze pojawil w Vo Sanh za wyrodnego ucznia i zdrajce nie zostane uznany.
  • 0

budo_haqqax
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 854 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
<>

Ale skopia mnie na pewno, tak tylko zeby udowodnic ze nigdzie tak dobrze walczyc nie ucza :wink:
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
Zgadzam sie ze Benek jest bardzo dobrym instruktorem - nie widzialem juz go z ponad 10 lat. Nigdy moze nie byl super technikiem od form ale niesamowicie twardy i skory do sparringow (jeszcze mam narosl na piszczelu po jego lapie ;) ). Ja go znam gdzies od 83 r. Wjakim okresie u niego cwiczyles ?
Pozdrawiam
Martius
  • 0

budo_haqqax
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 854 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dlaczego zmieniłeś styl?
<>
Zaczynalem chyba w 1987 albo 88 roku, ale moge się mylić.

<>
No, na ten temat to nie mi sie wypowiadac. Wtedy jednak bylo tak, ze technika byla plynna - co i rusz okazywalo sie, ze cos nalezy robic inaczej. Podczas pozniejszych treningow przekonalem sie, ze wiele technik robilismy z bledami, ale moim zdaniem dotyczylo to wszystkich, rowniez sekcji trenera Jóźwiaka. Wygladalo to kuriozalnie, jak Bernard mowil ze do dzisiaj robilismy jakas forme tak, a od dzisiaj inaczej. (np. pojedyncze techniki w formach i phan donach). Raz nawet uznal za stosowne zapewnic nas, ze nadal trenujemy Vo vi nam VVD, co do czego sie upewnil na ostatnim stazu...

Mi to nie przeszkadzalo, a nawet uwazam ze to uczciwsze kiedy instruktor po odkryciu swego bledu otwarcie mowi to na treningu zamiast starac sie to zamaskowac jakimis teoriami.

Ogladajac filmiki z phan donami sciagniete z netu widze duze roznice pomiedzy tym jak ja je wykonywalem na treningu, a jak je robia we Francji.

Na poparcie swojej tezy o tym, ze nawet na sali trenera Jóźwiaka nie bylo jednomyslnosci technicznej mam mój egzamin na 2 cap. Zostalem oblany za phan dona w obronie przed dam moc phai - po bloku przy zakladaniu dzwigni przeszedlem do pozycji chuan bi, a wg. instruktora ktory mnie oblal powinno byc tam lap tan.

Bernard stwierdzil, zebym na egzaminie robil jak mi kaza, a w walce to nieistotne.

Potem mielismy "poprawianie wypaczen naszego trenera" :wink: przez Ryszarda Jóźwiaka, wiec pilnie obserwowalem. Trener Jóźwiak podczas poprawiania wypaczen przeszedl do chuan bi. Ale tam chyba naprawde jest lap tan.

Nie bylo wtedy zadnego innego punktu odniesienia, np. ksiazki gdzie bylo by jasno powiedziane co jest poprawne, a co nie. Tak wiec jak sadze kazdy kto czesciej trenowal u Ryszarda Jóźwiaka mogl w miare latwo znaleźć błędy w technice kogoś, kto był dalej od źródła.

Ogolnie na tamtym egzaminie jak rozumiem celowo starano sie oblac jak najwiecej ludkow z naszej sekcji (kara za zbytnia pyche Bernarda?) - nie wiem czy trener Jóźwiak zaprzeczy, ale tak to wygladalo z mojej strony.

Jak sie skarzylismy na to Bernardowi, to powiedzial tylko "Wcale mnie nie martwi, ze sie wam stawia na egzaminach wyzsze wymagania niz innym."

Ogolnie bylo super. O atmosferze na treningu tez dalo by sie duzo powiedziec. I mimo różnych takich zdarzen nie bylo zadnych niesnasek czy niecheci w srodowisku.

Pozdrawiam.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024