46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_marta]

Hmm, to moze ja skomentuje.
Po pierwsze mowienie ze wszystkie polskie kobiety to zlosnice itede to przesada. Moze maly wtret kulturowy, azjaci co oczywiste to inny krag kulturowy i na dobra sprawe na nasze warunki i mentalnosc(kulturowa) ich sposob jest dla nas nie do przyjecia (na szersza skale, prosze sie nie oburarzac panowie) I jeszcze jedno: mowi sie ( znow ogólnie) ze "milosc po polsku" to taki rodzaj milosci, na poczatku intensywnej, ze spora domieszka zazdrosi, ale i romantyzmu, no i dazenia do jak najmocniejszego zwiazania ze soba partnera (namietnosc ).
Pozdrawiam, ciekawy temat sie zrobil, i moze cos dla panow, bez fochow :cmok: :-) :wink:

[budo_spider]

Oj Perun Perun.
Po pierwsze de gustibus...
Po drugie przyznaje ze trafiaja sie ladne azjatki, sam na przyklad we Francji poznalem sliczna dziewczyne z Kambodzy, ale to sa zwykle wyjatki potwierdzjace regule, a zreszta wikszosc tych najladnieszych "robi sie" na biale...
Po trzecie zwykle sa niskie i hmm ... nie napisze jakie jeszcze maja wady bo mnie dziewczyny o szowinizm posadza :wink:

[budo_marta]

Co masz do niskich dziewczyn? Jak bym byla azjatka, to sadze ze na azjatke tez bym byla niska

[budo_spider]

Nic do nich nie mam. Ale jest chyba jakis powod dla ktorego od np. modelek wymaga sie wysokiego wzrostu, nie uawzasz? Wcale nie twierdze ze mala dziewczyna nie moze byc ladna...

[budo_adamd]

Od modelek wymaga się dużej długości, żeby ubrania na nich dobrze wisiały... Oglądałeś kiedyś jakiś pokaz bielizny? Jak te 190 centymetrowe ważące po 50 kg panny łażą po wybiegu to żal mi na nie patrzeć... Biedne chudzinki... I jeszcze to wrażenie chudości spotęgowane jest dużą długością. Kiepsko to wygląda

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_spider]

Oj tu sie zgodze ze kiepsko i to bardzo. One chyba potrafia caly dzien tylko na jednym jablku i na wodzie jechac Ale przyznasz ze wysoka dziewczyna to dluzsze nogi. A zgrabne dlugie nogi to przeciez piekny widok

[budo_adamd]

Ja tam raczej stawiam na proporcjonalność nie bezwzględne wymiary... I jako prawdziwy fajter - zboczeniec lubie, jak na tych nogach jest trochę mięska które gra pod skórą przy każdym kroku...

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_spider]

Proporcjonalnosc w pierwszej kolejnosci to jasne. A co do tego mieska to tez zalezy od jego konsystencji :wink: Wiadomo ze jedrna pupcia to jest to W Brazylii kobiety sobie silikon wlasnie w pupciach "instaluja"... Z gory zaznaczam ze nie jestem zafdnym milosnikiem palstiku, bo juz zostalem nieslusznie posadzony o milosc do anorektyczek... :wink:

[budo_silvio]

Od modelek wymaga się dużej długości, żeby ubrania na nich dobrze wisiały... Oglądałeś kiedyś jakiś pokaz bielizny? Jak te 190 centymetrowe ważące po 50 kg panny łażą po wybiegu to żal mi na nie patrzeć... Biedne chudzinki... I jeszcze to wrażenie chudości spotęgowane jest dużą długością. Kiepsko to wygląda

Pozdrawiam,
AdamD

No o to wlasnie chodzi! Ubranka prezentowane są na wieszakach, które same chodzą! Zresztą wieszaki i modelki mają podobny iloraz inteligencji, ale to już trochę nie na temat.
Silvio

[budo_marta-ika]

dziekawe ze od mojej Chinskiej Krolewny to nie uslyszalem ani razu!!!!! jest wrecz ze mnie dumna i potrafi przylazic na treningi zeby tylko na mnie patrzec jak cwicze i pot ocierac z czola

Powiem,ze bylam na wielu roznych treningach,nie chodzi tutaj jedynie o MA ale ogolnie,tylko po to by poznac,zobaczyc, zrozumiec co dana osoba w tym widzi na czym polega dana dyscyplina itd. przez to idzie lepiej poznac osobe...

Rzeczywiście smutne jest to, że gdzie się nie obejrzę związki oparte są na tym, że ktoś MUSI rządzić. Jednak kobiety są o wiele bardziej elastyczne w tych sprawach.

Uwazasz,ze moga istniec zwiazki gdzie o wszystkim beda decydowac obie strony wspolnie
dlaczego kobiety sa bardziej "elastyczne" tego nas ucza od dziecka ze z mezczyzna moza sie klucic ale trzeba sie im takze podpozadkowac jezeli mezczyzna da wolna wole to robic jak sie chce ale jezeli powie,zmusi to robic co on chce...taki przyklad jest nam wpajany

kolega co z nimi przyjechal powiedzial krotko: "zapomniales, ze tak sie kurwa nasze panny zachowuja na codzien, za dobrze ci sie tu zyje koles..."

sa rozne kobiety i to nie zalezy od miejsca zamieszkania ani narodowosci wazne jest to aby przebywac wsrod ludzi ktorzy maja tobie pasowac charakterem.
Nie podoba mi sie jedynie ze swoja postawa nie dopuszczasz mysli ze moga byc kobiety calkowicie inne od tych ktore znales i w pewnien sposob czuje sie ponizona przez twoje slowa...nie wiem czy ja oby nie jestem jakims wynaturzeniem a znam kilka naprawde uroczych i milych kobiet ktore tez nie maja problemow jakie opisujesz..

I jako prawdziwy fajter - zboczeniec lubie, jak na tych nogach jest trochę mięska które gra pod skórą przy każdym kroku...

A co do tego mieska to tez zalezy od jego konsystencji

no i doczekalysmy sie nawet tutaj nazwane zostalysmy mieskiem dobrze ze nie uzyto okreslen typowo Hip Hopowskich a mianowicie "glupie dupy"

[budo_silvio]

Rzeczywiście smutne jest to, że gdzie się nie obejrzę związki oparte są na tym, że ktoś MUSI rządzić. Jednak kobiety są o wiele bardziej elastyczne w tych sprawach.

Uwazasz,ze moga istniec zwiazki gdzie o wszystkim beda decydowac obie strony wspolnie
dlaczego kobiety sa bardziej "elastyczne" tego nas ucza od dziecka ze z mezczyzna moza sie klucic ale trzeba sie im takze podpozadkowac jezeli mezczyzna da wolna wole to robic jak sie chce ale jezeli powie,zmusi to robic co on chce...taki przyklad jest nam wpajany

Marta, bardzo mi sie podobało, że odpisałaś tylu chłopakom w jednym poście. Musiałaś się napracować nad swoją odpowiedzią.

Co do mojej wypowiedzi, to był to pełen goryczy wstęp do mojej dalszej wypowiedzi.
Myślę że elastyczność kobiet wynika z ich materializmu, a nie wychowania. Niewielu mężczyzn zgodziłoby się znosić trudny związek dla korzyści materialnych z niego płynących, ale większość kobiet znosi to na co dzień.
Można oczywiście winić za to mężczyzn, "że tak urządzili świat" ale pytanie jest: dlaczego kobiety rezygnują z godności, wolności i spokoju dla przykładowej wycieczki do Grecji?
Silvio

[budo_spider]

Oj Marta... Nie obraz sie ale na kilometr czuc od Ciebie licealistka...
Przykro mi ze mama wpaja Ci od malego ze masz robic to co facet Ci kaze...
To co napisal Tomasz o ile dobrze zrozumialem nie mialo na celu nikogo urazic, tylko byla to jego obserwacja rzeczywistosci. Uwazasz ze to jego wina, ze takie wlasnie Polki spotkal w swoim zyciu? Wcale nietrudno na takie trafic, zapewniam Cie. Co nie znaczy, ze nie mam paru rewelacyjnych przyjaciolek.
Aha ani ja ani Adam nie nazwalismy Was mieskiem. Wytlumacze Ci moze bo widze ze cos kiepsko rozumiesz. Oboje zgodzilismy ze kobieta powinna miec troszke ciala, mowiac inaczej....nie byc strasznie chuda.
Czytaj moze troszke wnikliwiej
Pozdrawiam

[budo_marta-ika]

Marta, bardzo mi sie podobało, że odpisałaś tylu chłopakom w jednym poście. Musiałaś się napracować nad swoją odpowiedzią.

Wbrew pozorom najpierw mysle zanim cos odpisze...nad tym postem myslalam od wczoraj wieczorem i nie wiedzialam co napisac az pomyslalam ze napisze co mysle do kazdej wypowiedzi ktora w pewnien sposob do mnie trafila

Co do mojej wypowiedzi, to był to pełen goryczy wstęp do mojej dalszej wypowiedzi.
Myślę że elastyczność kobiet wynika z ich materializmu, a nie wychowania. Niewielu mężczyzn zgodziłoby się znosić trudny związek dla korzyści materialnych z niego płynących, ale większość kobiet znosi to na co dzień.
Można oczywiście winić za to mężczyzn, "że tak urządzili świat" ale pytanie jest: dlaczego kobiety rezygnują z godności, wolności i spokoju dla przykładowej wycieczki do Grecji?

jak chyba wiesz nie naleze do takiego typu kobiet trudno mi jest przez to zrozumiec ich motywy wiem ze powtarza sie czesto ze gdyby nie pieniadze to...costam hmm ja uwazam ze bycie dla pieniedzy jest byciem zwykla kurwa ale dla jednego klijenta (wiem ze to mocne slowo).
Materializm u kobiet to mnie zastanawia,skad on wogole sie wziol?
przepraszam ale ja nie moge tego pojac...od tego typu kobiet to ja sie trzymam jak najdalej,nei chce sie denerwowac a rozmowa nic nie daje...nie mowiac juz o tym ze zdazaja sie inteligentne kobiety wsrod tej gropy dla mnie to po prostu nie do pojecia...
mezczyzni hmm od wiekow przewodniczyli w domu byli silni i dominowali ja nie mam nic przeciwko temu...ale nie oznacza to ze rezygnuje z wolnosci itd.

[budo_marta-ika]

To co napisal Tomasz o ile dobrze zrozumialem nie mialo na celu nikogo urazic, tylko byla to jego obserwacja rzeczywistosci. Uwazasz ze to jego wina, ze takie wlasnie Polki spotkal w swoim zyciu? Wcale nietrudno na takie trafic, zapewniam Cie. Co nie znaczy, ze nie mam paru rewelacyjnych przyjaciolek.

to co napisalam mialo na celu zwrocenie uwagi ze napisaliscie tylko o jednym typie kobiet...

Aha ani ja ani Adam nie nazwalismy Was mieskiem. Wytlumacze Ci moze bo widze ze cos kiepsko rozumiesz. Oboje zgodzilismy ze kobieta powinna miec troszke ciala, mowiac inaczej....nie byc strasznie chuda.
Czytaj moze troszke wnikliwiej
Pozdrawiam

to byl zart jakbym traktowala to powaznie to napisalabym cos innego nastepnym razem bede dodawac w () objasnienia :-)

[budo_silvio]

Materializm u kobiet to mnie zastanawia,skad on wogole sie wziol?
przepraszam ale ja nie moge tego pojac...od tego typu kobiet to ja sie trzymam jak najdalej,nei chce sie denerwowac a rozmowa nic nie

Marta, tak jak napisał ktoś w poprzednim poście, mówisz jak licealistka. W tym wieku człowiek ma jeszcze mnóstwo ideałów i bardzo dobrze. Potem z wiekiem to sobie koryguje.
Z tego co Cię poznałem jesteś szlachetną osobą i masz kręgosłup moralny. Mam nadzieję, że za 10 lat będziesz miała takie same poglądy.
pozdrawiam Cię serdecznie
Silvio

[budo_perun]

...Po trzecie zwykle sa niskie i hmm..

Moja dziewczyna ma 167cm.. wiec Azjatki nie sa takie niskie.. srednia to jakies 165cm... niektore widzialem mialy powyzej 185cm.. :roll:
A nasza Tafia.. no nawet tutaj w Korei malutka jest... ale jak to mowia.. "male jest piekne"

PERUN

[budo_marta]

Hahaha i niech ktos sprobuje uwazac inaczej :wink:
Mamy tez u siebie w grupie dziewczyne, ktora jest wyzsza ode mnnie o 2 cm Jest tancerka i ma niesamowicie zgrabne ruchy.

[budo_tomasz]

Po trzecie zwykle sa niskie i hmm ... nie napisze jakie jeszcze maja wady bo mnie dziewczyny o szowinizm posadza

nie no przegieles , widzis jest tak zwany...., cholera jak to sie nazywalo??? przesad, mit dla porownania np Niemiec Ci powie ze kazdy Polak to zlodziej samochodow, a wiekszosc z zachodu nbedzie uwazac ze kazdy z nas pije wodke szklankami (spotykam sie z tym czesto jak mnie prosza zeby zaprezentowal na jakis imprezach a ja cholera wodki nienawidze :twisted: )

ok dla Twoje wiadomosc moja laska ma 177 wzrostu!!!!!!, moje dwie sasiadki Chinki wcale jej nie ustepuja w tym wzroscie!!!!!

na Zachodzie uwazamy ze Chinczycy sa mali bo 99% emigrantow w dawnych czasach pochodzilo z Poludnia Chin i oni tam naprawde sa mali (przy moim 184 wzrostu czulem sie jak Gukiwer jak zwiedzalem Poludnie 8) )
ale w Chinach Polnocnych mnostwo ludzie jest wysokich i jak np. odwiedzalem miaso mojej dziewczyny Fushun (3 mln mieszkancow) to jakies 80 % lasek na ulicach co widzialem mialo te 170 cm


Dlatego cale poludnie Azji moizesz uwazac za niskie bo takie sa, ale Chiny Polnocne to inna sprawa tam zyja potomkowie ludow koczowniczych i jakos sa wieksi :twisted:

ps. chcialem wrzucic zdjecie dla porownan ale nie rozumiem jak to sie robi

[budo_perun]

ok dla Twoje wiadomosc moja laska ma 177 wzrostu

Wysoka qrde jest

jakies 80 % lasek na ulicach co widzialem mialo te 170 cm

To Koreanki nizsze sa nieco.. ale zauwazylem, ze ludzie mlodzi sa tutaj szczegolnie wysocy.. starsze pokolenia sa niskie.. ale w Polsce jest jakby ta sama prawidlowosc :roll:

ps. chcialem wrzucic zdjecie dla porownan ale nie rozumiem jak to sie robi

Najpierw zdjatka musisz wrzucic FTP'em na serwer jakis, a dopiero potem dajesz linka do nich..

Pozdrawiam
PERUN

[budo_emi]

widzialem ze tego nie rozumiesz bo jestes po prostu z innej kultury i nie potrafisz pojac ze to nie wyglada tak jak opisalas...., smutne jest to ze jestem w penym stopniu ograniczona do swoich pogladow i nie p-oytrafisz sobie wyobrazic ze moze byc inaczej...

to w Polsce jedynie mozna znalesc panne typu psa..., Azjatki tak sie nie da traktowac bo odejda i wakacje w Grecji ich nie przekonaja one po prostu wiedza ze bycie w zwiazku nie polega na udowadnianiu kto tu lub robieniu foch

glupi przyklad odwiedzily mnie kolezanki ze studiow i to co odstawily to przeszlo moje najsmielsze oczekiwania fochy, dasy i awantury a nie bylem ani nie jestem i na pewno nie bede partnerem zadnej z nich bynajmniej im to nie przeszkadzalo w popisach, przeciez one sa piekne wiec im nalezy sie to, to i tamto... i to nie sa glupie smarkule tylko panny przed 30 i na stanowiskach (jedna jest dyrektorem generalnym w duzej firmie, druga prawie partnerem w PriceWaterhouseCoopers)

kolega co z nimi przyjechal powiedzial krotko: "zapomniales, ze tak sie kurwa nasze panny zachowuja na codzien, za dobrze ci sie tu zyje koles..."

nawet nie chce mi sie tego komentowac...

Wcale nie jestem ograniczona, to Ty jestes ograniczony jeśli sądzisz, że wszystkie kobiety w Polsce są "glupie smarkule " a Azjatki są OK. Dopuszczam różne możliwości zachowań za równo Pań ze wschodu jak i swoich rodaczek, dlatego zakładam że nie jest do końca tak pięknie w Azji jak twierdzisz, ani tak całkiem koszmarnie z Polskimi dziwczątkami... Również poczułam się urażona Twoimi postami...