131 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bujin]

Brawo bujin! A czy twoja wypowiedz nie jest przypadkiem podżeganiem do popełnienia przestępstw?
- nielegalnego posiadania broni
- zabójstwa
- utrudniania śledztwa.
Pozdrawiam.

Hehe, taka mala porada za friko na podstawie praktyki procesowej w Pl.

[budo_cougar]

nie chce już mi się droczyć w tym temacie ale radze zweryfikować swoje poglądy i pójść w kierunku : nie atakuję nawet kwiatkiem bo tan gość może mnie zabić bez zastanawiania się czy akurat ma kwiatki przy sobie.
a broń nalezy traktować jak narzędzie a nie jak coś co się nosi po to aby straszyć ludzi.zawsze rozsmiesza mnie jak słysze że gość mógł uzyć broni ale bohatersko dał ją sobie odebrać i lezy teraz w szpitalu...po ch... takiemu broń??
i powiem ci har....że jak juz wyląduje w jakiejś agencji ochrony (co raczej mi nie grozi chociaż emerytura za pasem)...to zawsze będe miał przy sobie swoja broń;-)...i nikt mi nic za to nie zrobi ..

[budo_combat]

Przed 2003 też mogli - Wybrzeże 1970r., kopalnia Wujek - 1981r. - to tylko niektóre przykłady. A co do posiadania tonfy to jestem zaskoczony - czyżby do dwóch "najgrozniejszych" rodzajów broni białej /nunchako i kij bejsbolowy/ doszedł trzeci? Brawa dla pomysłodawców!

He he - pytalem jednego policjanta, czy starać się o pozwolenie na posiadanie nunchako (jednego z kolekcji) - ale powiedział żeby dać sobie spokój A zapytałem z ciekawosci belzebub

[budo_combat]

nie chce już mi się droczyć w tym temacie ale radze zweryfikować swoje poglądy i pójść w kierunku : nie atakuję nawet kwiatkiem bo tan gość może mnie zabić bez zastanawiania się czy akurat ma kwiatki przy sobie.

Dokładnie

a broń nalezy traktować jak narzędzie a nie jak coś co się nosi po to aby straszyć ludzi.zawsze rozsmiesza mnie jak słysze że gość mógł uzyć broni ale bohatersko dał ją sobie odebrać i lezy teraz w szpitalu...po ch... takiemu broń??

Racja! Moi wrogowie są w workach (albo w dołach)- mogli nie zaczepiać! belzebub

Broń (palną of coz) ma się po to żeby się bronić - jak się kogoś zastrzeli to trudno.

[budo_combat]

- najlepiej posiadac bron nielegalnie
- przeciwnika nalezy zastrzelic (w sadzie bedzie tylo nasza wersja )
- spluwa powinna zniknac

... - Ciała należy zakopać - tylko jesli znajdziesz się w sądzie to za jaką cholerę udowodnisz że to była samoobrona? No, ale za to w celi będziesz miał mir

[budo_in_sekt]

oj, combat, combat...
nawet nie chce mi sie tego kometowac...

[budo_combat]

oj, combat, combat...
nawet nie chce mi sie tego kometowac...

He he Bardzo chetnie przeczytam komentarz... Wiele mafii tak dziala i maja efekty - a w sadzie brakuje swiadków => patrz Włochy 8)

[budo_death-wish]

Mają też efekty w ściganiu mafii - patrz Cosa Nostra...
belzebub

[budo_stando]

no teoretycznie to można długo mówić, wkurzać się na przepisy i prokuratorów ale wszystko w tej ochronie zależy od tego gdzie pracujesz i co chronisz i niby ustawa ta sama ale uprawnienia inne przy obiektach o obowiązkowej ochronie jak robisz w SUFO czy WSO a inna bajka jak pracujesz w komercyjnej ochronie typu firma XXX i chronimy (?) parking osiedlowy.

[budo_bujin]

Czy ktos z panow ochroniarzy mial okazje uczestniczyc od poczatku do konca w jakimkolwiek procesie sadowym dotyczacym spraw przeciwko zdrowiu i zyciu?

[budo_death-wish]

Ja nigdy i bynakmniej nie uważam żeby to było konieczne...

[budo_stando]

ja ale tylko teoretycznie (kaseta szkoleniowa komentowana przez p. nadkomisarz policji)