67 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kaylah]

dlaczego?
ponieaż tak robiły ich matki, babki i prababki, a co za tym idzie ciązy nad nimi nie tylko scheda tradycji ale presja, że tak trzeba, że na kocią łapę to grzech, że przecież po 20 latach miłości zostaje tyle co na zdjęciach w albumie, że łatwiej się rozliczyć z urzędem skarbowym, że jeśli nie, to się będą z dziecka w szkole śmiać... miłość nie potrzebuje obrączek i sakramentalnego tak. Jednak Panowie - to za was wychodzimy, więc pytanie powinno iśc w dwie strony.... choć czy w ogóle jest sens o tym mówić. Tak było, jest i będzie.
pozdrawiam

[budo_saudade]

Wychodzą za mąż, by móc dzielić małżeńskie łoże :wink:

[budo_mistake]

wiesz, nie wszystkie kobiety (w przeciwieństwie do facetów) dąża tylko do jednego 8)

[budo_blackgirl]

ja sie bede nad tym zastanawiac jak przyjdzie czas, w najblizszej 10latce nieplanuje,ale jak to mnie podsumowala mama (nie mam pojecia dlaczego ) "nie mow hop zanim nie przeskoczysz"
pozdrawiam
black

[budo_słoniak]

Jak przeskoczysz, to też nie mów. Najpierw zobacz w co wskoczyłeś

[budo_dr prozac]

buahahaha

[budo_miszczu]

Bo taki zwyczaj i presja otoczenia?

[budo_blackgirl]

Jak przeskoczysz, to też nie mów. Najpierw zobacz w co wskoczyłeś

łaś, kolego Sloniak,łaś

[budo_cassi]

Zgadzam sie z Miszczem. Oczywiscie zamazpojscie powinno wynikac z milosci, ale realia sa inne: presja i nacisk nablizszych osob (wpadka), a takze zwyczaj. Zyjemy w Polsce wiec jak dziecko tak bez slubu. :roll:

[budo_słoniak]

łaś, kolego Sloniak,łaś

Ja się z założenia nie łaszę A (nie wiem czy słusznie) jeśli zwracamy się w formie ogólnej do człowieka, uzywamy rodzaju męskiego.

[budo_kasiag]

Zgadzam sie z Miszczem. Oczywiscie zamazpojscie powinno wynikac z milosci, ale realia sa inne: presja i nacisk nablizszych osob (wpadka), a takze zwyczaj. Zyjemy w Polsce wiec jak dziecko tak bez slubu. :roll:

No to ja planuje być wyjątkiem i wyjść za mąż z miłości ,w momencie, kiedy będę na to gotowa (i mam :dupa: presję innych).

Pozdrawiam
KAsiaG

[budo_tae tad]

Wiecej takich...

[budo_randall]

jeśli zwracamy się w formie ogólnej do człowieka, uzywamy rodzaju męskiego.

Człowiek=mężczyzna /anthropos - antropologia/ tak samo dziecko=młody chłopiec /paidos - pedagogika/. Kobieta to gyne /ginekologia/, a jak młoda to parthenos /hmm... nie znam nauki :? partenogeneza mi przychodzi do głowy/.
Tak mi sie jakoś skojarzyło, że to może byc przycznyna powyższego stanu. Zaszłości przeszłości
I wcale nie jestem szowinistą. 8)

[budo_kim-lan]

Dlatego że kochamy, a mężczyźni dlaczego się oświadczją ? Bo chyba też chcą byc juz zawsze z tą jedną jedyną ...??? Ja napewno z milosci. :-) I jak tylko mnie się to przytrafii to będę bardzo szczęśliwa

[budo_blackgirl]

jeśli zwracamy się w formie ogólnej do człowieka, uzywamy rodzaju męskiego.

Człowiek=mężczyzna /anthropos - antropologia/ tak samo dziecko=młody chłopiec /paidos - pedagogika/. Kobieta to gyne /ginekologia/, a jak młoda to parthenos /hmm... nie znam nauki :? partenogeneza mi przychodzi do głowy/.
Tak mi sie jakoś skojarzyło, że to może byc przycznyna powyższego stanu. Zaszłości przeszłości
I wcale nie jestem szowinistą. 8)

Randall, partenogeneza? No nie wiem czy mezczyzni zadowoleni by byli, gdybysmy sie rozmnazaly przez partenogeneze
Sloniak, myslalam,ze zwracales sie do czlowieka-kobiety

[budo_amarissa]

Tylko z milosci!!!
Inaczej marnuje sie jedno i drugie po co sie meczyc skoro sie kogos nie kocha.
Jest to poprostu sublokatorstwo a nie malzenstwo.
I nie prawda jest ze jak jest dziecko to musi byc slub, jak facet jest glupi to niech lepiej trzyma sie z daleka (Panowie bez urazy!) od matki i dziecka.

[budo_vigo]

(Panowie bez urazy!)

Ojj teraz mocno przegięłaś. Ja z daleka się trzymam od matek z dziećmi :wink:

[budo_amarissa]

Vigo! czemu?
Rozne przypadki chodza po ludziach, jak kobieta ma dziecko i nie ma faceta to znaczy, zla. Nie rozumiem twojej niecheci. Matka też człowiek.

[budo_vigo]

Vigo! czemu?
Rozne przypadki chodza po ludziach, jak kobieta ma dziecko i nie ma faceta to znaczy, zla. Nie rozumiem twojej niecheci. Matka też człowiek.

Jeśli chodzi o matki z dziećmi to się szybko przyzwyczajam do dzieci i vice versa, a na żadną pociągającą mnie matke nie trafiłem. Jak kobieta ma dziecko to dwa razy większe zobowiązanie. Poza tym ja mam pociag do "niewinnych" :wink: młodych dziewczyn, a nie do doświatczonych kobiet.

[budo_kim-lan]

Zgadzam sie z Aramissą oczywiście ze tak jesli kobieta wychowuje dziecko sama przeciez ma prawo kochac i byc kochana ma prawo sie związac jeszcze raz kazdy ma do tego prawo z powodu dziecka przeciez nie zamknie sie w domu jak więzień !!! To samo dotyczy mężczyzn.Po za tym jak sie kogos bardzo kocha a zakładam ze wiążac sie z kims sie kocha ta osobe to pewne sprawy tracą ważność poprostu i liczy sie tylko to aby byc razem z ukochana osoba.Kazdy ma prawo do szczęscia a świat i ludzie nie są idealni rozstaja sie ze sobą i uwazam ze w takim układzie kazda ze stron ma prawo sprobować szczęścia jeszcze raz.Nikt nie chce być sam przeciez do konca zycia, na starośc było by to napewno straszne. :-)