kobieta vs mężczyzna
Napisano Ponad rok temu
Czy nie sądzicie, że dla gościa jest to troche wstyd dostać od kobiety?
Napisano Ponad rok temu
Wrzućcie filmiki i zdjęcia z takich stronek, jeśli macie
dzięki z góry i pozdro
Napisano Ponad rok temu
Jak uważacie jakie kobieta ma szanse? np trenująca kontra nie trenujący mężczyzna? Szczególnie pytanie do kobiet czy kiedyś walczyły na poważnie z facetem i czy zdarzało im się kiedyś chłopaka?
Czy nie sądzicie, że dla gościa jest to troche wstyd dostać od kobiety?
Parę razy walczyłem z pewną dziewczyną na treningach BJJ. Była lżejsza i jeśli udało mi się ją przygnieść swoim ciężarem to mialem szanse. Ale ona jest szybsza ode mnie więc kilka razy udało jej się mnie rzucić, szczególnie rzutami poświęcenia. Ogólnie to 20% walk z nią kończyło się dla mnie przegraną, ale nie uważam tego za jakiś dyshonor. Nie traktowałem jej jak kobiety, ale jak partnera do treningu.
Ogólnie to kobietki mają trudniej w walce z mężczyzną. Ewolucja obdarzyła je większą masą tłuszczową kosztem mięsni. U mężczyzn (ale nie wszystkich) jest odwrotnie.
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Kobieta vs. Facet "ustawieni" do walki - czyli obydwoje wiedzą, że zaraz się będą bić, są na to psychicznie przygotowani itd. 10% szans dla kobiety?
Kobieta vs. Facet - starcie na serio. Wariant "facet przychodzi ją zabić". 2% szans dla kobiety?
Kobieta vs. Facet - starcie na serio. Wariant "najpierw pogadajmy". Szanse kobiety GWAŁTOWNIE rosną, ze względu na możliwość wykorzystania zaskoczenia. Zdeterminowana i przygotowana choćby elementarnie kobieta, która nie zatrzyma uderzenia w połowie drogi, bo to przecież biednego faceta zaboli - czyżby ponad 50%?
I żeby nie było wątpliwości: zamieniamy w powyższych Kobietę na Faceta, i mamy powyższe sytuacje w wariancie Mały Facet vs. Duży Facet - i myślę że szanse poukładają się podobnie.
Co do moich sparringów różnych z przedstawicielkami płci pięknej - bywało różnie, ale głównie dlatego że ani razu żadnej nie "dałem czadu"... Myślę sobie, że agresywne wejście + dwa, trzy uderzenia uśpiłyby każdą z pań z którymi "walczyłem". Z drugiej strony, w sytuacjach zaskoczenia prawdopodobnie grzecznie bym poległ - jak ktoś ma chęć sprawdzić jaka jest siła uderzenia małej dziewczynki - poszukajcie KasiG na forum Obstawiam że chętnie sieknie zainteresowanych
A tak w ogóle to temat potraktowałem pobieżnie i na wyraźne życzenie publiczności (Tafia...). Boli mnie głowa i nie mogę normalnie myśleć. Za wszystkie nieporozumienia przepraszam (kiedyś się poprawię)
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Parę razy walczyłem z pewną dziewczyną na treningach BJJ. Była lżejsza i jeśli udało mi się ją przygnieść swoim ciężarem to mialem szanse. Ale ona jest szybsza ode mnie więc kilka razy udało jej się mnie rzucić, szczególnie rzutami poświęcenia.
Myślałeś może nad tym, jak by wyglądała ta sama walka, ale z uderzeniami?
Ogólnie to 20% walk z nią kończyło się dla mnie przegraną, ale nie uważam tego za jakiś dyshonor. Nie traktowałem jej jak kobiety, ale jak partnera do treningu.
HOWGH! Jak to ktoś gdzieś kiedyś rzekł: "wybujałe ego jest wrogiem wojownika". Zdecydowanie lepiej jest przyjąć z radością każdą lekcję.
Ogólnie to kobietki mają trudniej w walce z mężczyzną. Ewolucja obdarzyła je większą masą tłuszczową kosztem mięsni. U mężczyzn (ale nie wszystkich) jest odwrotnie.
Silvio
Ogólnie to mniejsi i słabsi mają trudniej w walce z większymi i silniejszymi.
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Z drugiej strony, w sytuacjach zaskoczenia prawdopodobnie grzecznie bym poległ - jak ktoś ma chęć sprawdzić jaka jest siła uderzenia małej dziewczynki - poszukajcie KasiG na forum Obstawiam że chętnie sieknie zainteresowanych
taaak Adasiu mogę zacząć od Ciebie?!?! - po tym obozie co to nie miałam kogo lać - mam jakis nadmiar siły :wink: no i odczuwam nieodpartą potrzebę poobijania kogoś limo
Pozdrawiam
KAsiaG
Napisano Ponad rok temu
Jak masz nadmiary energii, to w poniedziałek na Inflancką zapraszam serdecznie Zaizoluję się gruuuuubym ochraniaczem jakimś i może będzie można spróbować
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Myślałeś może nad tym, jak by wyglądała ta sama walka, ale z uderzeniami?
Z uderzeniami to ona wygrywala. jak juz napisalem byla szybsza ode mnie. no i moze mniej sie przejmowala ze mi zrobi krzywde nie wiem.
HOWGH! Jak to ktoś gdzieś kiedyś rzekł: "wybujałe ego jest wrogiem wojownika". Zdecydowanie lepiej jest przyjąć z radością każdą lekcję.
No pewnie. A Ty zawsze chcesz wygrywac?
Ogólnie to mniejsi i słabsi mają trudniej w walce z większymi i silniejszymi.
Ja bym dodal, ze wolniejsi maja trudniej w walce z szybszymi.
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Jesli chodzi o dysproporcje pod wzgledem fizycznym, to rzeczywiscie one majazasadnicze znaczenia, tyle ze w walce osob, ktore maja o niej pojecie,chociazby z tego wzgledu sa kategorie wagowe.Natomist jezeli jest sytuacja z poteznym facetem, ktory nie ma pojecia o walce to mysle ze osoby kumate w temacie, a odbiegajace od niego warunkami fizycznymi ( w tym oczywiscie panie) maja 90% szans na zwyciestwo, tylko trzeba umiec wykorzystac inne predyspozycje, ktorymi slabsze fizycznie osoby z pewnoscia zostaly obdarzone.Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Widziałeś kiedyś np. boks kobiet? Nawet jeśli zawodniczka stoi na w miarę wysokim poziomie technicznym (np. Layla Ali - pewnie zrobiłęm błąd w pisowni ) to jej ciosy są nie tylko BARDZO powolne, ale i słabe stosunkowo. Sredniej klasy męski bokser ( heh chociaż w tym przypadku wypada go nazwać damskim bokserem ) z wagi koguciej nie potrzebowałby całej rundy z wysokiej klasy "bokserką" (można tak powiedzieć?)wagi cięzkiej, żeby dowieść kto jest lepszy...
Gwoli ścisłości...(tak sie to pisze?) chciałbym zaznaczyć że nie mam na celu urażenia którejkolwiek z kobiet uprawiająych sporty walki! Co to , to nie! Proszę więc abyście były wyrozumiałe i nie rzuciły sie na mnie całą chamarą wymachując rękoma i nogami
Nie mam zamiaru odbierać wam waszej pozycji. Jesteście silniejsze psychicznie, bardziej zdeterminowane i wogóle fajniejsze
Każdy przecież wie że kobiety to nadistoty :-)
Jestem jak najbardziej za tym, żeby kobiety uprawiały MA i może nawet udowadniały mi że się mylę.
Napisano Ponad rok temu
No nie pwiedziałbym bo zależy jak duża jest różnica masy i co trenuje ta słabsza osoba.Bo jak wiesz są sztuki walki nadające się do niej doskonale a są takie które tylko fajnie wyglądają.a odbiegajace od niego warunkami fizycznymi ( w tym oczywiscie panie) maja 90% szans na zwyciestwo
Napisano Ponad rok temu
Tylko napastnik wrednie wybiera warunki, gdzie tych predyspozycji nie da się wykorzystać. Winda, klatka schodowa, wagon tramwajowy. Mała zamknięta przestrzeń odbiera atuty szybkim i zwinnym.,...osoby kumate w temacie, a odbiegajace od niego warunkami fizycznymi ( w tym oczywiscie panie) maja 90% szans na zwyciestwo, tylko trzeba umiec wykorzystac inne predyspozycje, ktorymi slabsze fizycznie osoby z pewnoscia zostaly obdarzone.Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie pokazali już czyją rękę podnosi sędzi ringowy ale sprawdziłem w wynikach, że kobieta zwyciężyła.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
sposob na obrone przed napadem
- Ponad rok temu
-
Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
- Ponad rok temu
-
kobiece dylematy
- Ponad rok temu
-
Strój kobiet a samoobrona.
- Ponad rok temu
-
Motywy dziewczyn
- Ponad rok temu
-
jakie argumenty?
- Ponad rok temu
-
Kobietka się broni...
- Ponad rok temu
-
KOBIETA BEZPIECZNA - akcja ogólnopolska
- Ponad rok temu
-
samoobrona kobiet w tv
- Ponad rok temu
-
Pytanie do panów
- Ponad rok temu