Jakie karate może być skuteczne ?
Napisano Ponad rok temu
Wiemy już, że karate to metoda walki wręcz (definicja własna) oraz, że skuteczność budzi kontrowersje (no budzi tak). Zadajmy sobie wobec tego pytanie jakie powinno być nowoczesne karate. Moja wizja jest następujaca:
1. Powinno uczyć limitowanej wersji technik ręcznych i nożnych odrzucając ekstrawagancje (typu toho uchi - dla zorientowanych).
2. Powinno być uzupełnione o rzuty, obalenia, dźwignie i walkę w parterze.
3. Powinno promować walkę i oceniać za walkę.
4. Powinno odrzucić kata jako element zbędnej historii.
5. Powinno promować przynajmniej jedną broń ostrą (nóż) i jedną tempą (pałka).
6. Przekonywać swoich adeptów, że jest skuteczną formą walki wręcz aby nie musieli poszukiwać gdzie indziej.
7. ... poproszę dołożyć własne...
Napisano Ponad rok temu
Kata moze nie odrzucalbym calkiem, ale faktem jest, ze np. kiedy ktos trenuje 3xw tygodniu, i polowe z tego poswieca na kata, to moze tylko zuzywa stawy odnoszac niewielka korzysc. Nie rezygnowalbym natomiast z kata, tylko moze bym je gruntownie zmienil tak, zeby dawaly one podstawy praktycznego cwiczenia umiejetnosci karate. Ludziska w koncu cwicza tez samodzielnie, wiec potrzebne sa jakies takie "zestawy", jakby walka z cieniem, ktore sonie mozna samemu pocwiczyc, a to daje lepsze podstawy do cwiczen pozniej kumite na treningu.
Jestem bardzo za wprowadzeniem broni na treningu: nunchaku, noz, tonfa, katana. Ale tez brakuje doskonalenia obrony przed uzbrojonym przeciwnikiem.
Napisano Ponad rok temu
Piotrek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak ktoś chce nowoczesności, to niech idzie na trening kicka, BJJ itp. Ja trochę tradycjonalistą jestem...
Napisano Ponad rok temu
Moja wizja jest następujaca:
1. Powinno uczyć limitowanej wersji technik ręcznych i nożnych odrzucając ekstrawagancje (typu toho uchi - dla zorientowanych).
2. Powinno być uzupełnione o rzuty, obalenia, dźwignie i walkę w parterze.
3. Powinno promować walkę i oceniać za walkę.
4. Powinno odrzucić kata jako element zbędnej historii.
5. Powinno promować przynajmniej jedną broń ostrą (nóż) i jedną tempą (pałka).
6. Przekonywać swoich adeptów, że jest skuteczną formą walki wręcz aby nie musieli poszukiwać gdzie indziej.
Wszystko to ma sens, ale po co do tego jescze pchac nazwe Karate?
Funakoshi jak zmienil to co zastal - To-te - Chinska Reka, tez zmienil nazwe na inna Kara-te - Pusta Reka. Stworzyl cos nowego (nieskutecznego) i dlatego przestalo to byc tym czym bylo. To co proponujesz moze przywrocic wiele skutecznosci idac z duchem czasu - ale to nie ma nic wspolnego z Karate i to nic zlego.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Oczywiscie trzeba tez poglebiac wiedze o rzuty dzwignie duszenia jak rowniez walke nozem.
Napisano Ponad rok temu
Ze wszystkimi punktami zgadzam sie calkowicie. Jezeli chodzi o kata to nie wyrzucalbym ich z treningu karate. Oczywiscie jestem za ograniczeniem czasu poswiecanego na ich trening... no ale niech troche zostanie :-)4. Powinno odrzucić kata jako element zbędnej historii.
A teraz male pytanko do Mariusza. Czemu tworca Shidokan nie nazwal swojej sztuki wlasnie Shidokan, tylko zrobil z tego styl karate? Przeciez z powodzeniem mogl "nie mieszac" do tego karate. Nie wiem czy jestes w stanie na to odpowiedziec... no ale kto pyta nie bladzi
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Piotrek
Napisano Ponad rok temu
Czemu tworca Shidokan nie nazwal swojej sztuki wlasnie Shidokan, tylko zrobil z tego styl karate? Przeciez z powodzeniem mogl "nie mieszac" do tego karate.
Jest w koncu Japonczykiem, wychowanym na japonskich sztukach walki, japonskim karate, judo i kendo. Jego dziadek i ojciec byli samurajami, przez co poszanowanie tradycji odgrywa w jego zyciu duza role. Chcial stworzyc styl oparty na tradycjach i wartosciach samurajskich - mial przy tym wizje nowoczesnego, pelnego i rozwijajacego sie karate, ktore jest sztuka wojenna i zawiera oraz adoptuje wszystko to, co skuteczne i sprawdzajace sie w walce - w 1981 roku (kiedy powstawal Shidokan) bylo to polaczenie kyokushinu z elementami judo i thaiboxingiem. W latach 90-tych, kiedy dostrzezono potrzebe nauki walki w parterze, Shidokan zaczal rozwijac sie takze w tym kierunku - juz nie koniecznie za sprawa samego Soeno (ktory po prostu na to przyzwalal) ale wielu instruktorow z USA i Europy. Powstal oryginalny pomysl triatlonu.
Obecnie z punktu widzenia sztuki walki Shidokan moznaby nadal nazywac stylem nowoczesnego karate. Natomiast jezeli chodzi o sport (ktory pelni istotna role) nie nazywa sie juz Shidokanu stylem karate, a osobna dyscyplina walki. Stad odchodzenie od nazwy karate.
Pozdrowienia,
MR.
Napisano Ponad rok temu
Khm, a jaki jest limit? 10, 20, 50? Bo nie wiem, z czego mam zrezygnować.Wiemy już, że karate to metoda walki wręcz (definicja własna) oraz, że skuteczność budzi kontrowersje (no budzi tak). Zadajmy sobie wobec tego pytanie jakie powinno być nowoczesne karate. Moja wizja jest następujaca:
1. Powinno uczyć limitowanej wersji technik ręcznych i nożnych odrzucając ekstrawagancje (typu toho uchi - dla zorientowanych).
Pierwsze 3 już mam, parter z innej branży. :-)2. Powinno być uzupełnione o rzuty, obalenia, dźwignie i walkę w parterze.
Powinno promować samoobronę, a nie walkę sportową. A może... zawody w samoobronie? :wink: Obrona w ciasnym pokoju, obrona w ogródku piwnym i kilka innych sytuacji... 1 pkt. za wygraną, 0,5 pkt. za ucieczkę, 0 pkt. za przegraną... no dobra, koniec żartów.3. Powinno promować walkę i oceniać za walkę.
Kata, które straciły wartości przydatne w walce - można wywalić.4. Powinno odrzucić kata jako element zbędnej historii.
Kata, które zawierają dużą część technik i metod walki danego systemu - jak najbardziej zostawić. I ćwiczyć zastosowania...
Co do noża, to mam wątpliwości. Pałka może być.5. Powinno promować przynajmniej jedną broń ostrą (nóż) i jedną tempą (pałka).
Ja nie szukam. To co robię, wydaje mi się dobre... a to dopiero początek drogi.6. Przekonywać swoich adeptów, że jest skuteczną formą walki wręcz aby nie musieli poszukiwać gdzie indziej.
7. Kihon czy też ogólnie rozumiane techniki podstawowe robić z partnerem, nie wyłącznie w powietrze.
8. Korzystać z przyrządów - tarcze, worek, gruszka bokserska itp.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
MR.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czy chodzi ci o zawody w samoobronie? :wink:Slawek, czasami (wlasciwie bardzo czesto) po prostu mnie przerazasz.
Napisano Ponad rok temu
Wiemy już, że karate to metoda walki wręcz (definicja własna) oraz, że skuteczność budzi kontrowersje (no budzi tak). Zadajmy sobie wobec tego pytanie jakie powinno być nowoczesne karate. Moja wizja jest następujaca:
...
A mozesz jeszcze napisać, dla kogo będzie to karate?
Ci spragnieni krwi i łamanych kości już dawno chodzą na
zapasy, box. Klubów street-fight jak mrówków.
Ci ludzie na same słowo karate reagują alergią.
Kiedyś próbowałem wymyślić taką MA idealną dla mnie:
1) Podstawa technik z tego co najlepsze. Kick, judo,
bjj, thaj
2) Dodać techniki z karate, jj:
wycinki, uwolnienia, przechwycenia, całe tatałajstwo które teoretycznie nie działa, a bajerancko wygląda.
Tylko przebrać i wywalić to co autentycznie nie ma prawa działać w rzadnych warunkach
3) Kata jak najbardziej, 5% treningu. (O zachodzie słońca na szczycie Sokolicy )
4) Tradycja z karate, wziąść to co najlepsze z etyki karate i pilnować. Jak komuś się nie będzie podobać to wywalać. Będzie odsiew
5) Cwiczenie walki do upadłego, ale także samoobrona, perfekcyjne wykonanie technik, ćwiczenia ogólno rozwojowe.
5) Turnieje w różnych formułach: knock down, full contact, vale tudo. Najlepiej by tuż przed walką była losowana formuła walki.
6) Do tego drużynowa konkurencja walki z kilkoma przeciwnikami. 2 drużyny po 3 osoby. 1 osoba z drużyny A walczy z 2 osobami z drużyny B i na odwrót. Kto se lepiej poradzi.
7) Kobudo jak najbardziej. Bo, nóż, nunchacku, tonfa, pałka. W marę możliwości bezpieczne zawody
8 ) nauka obrony przed uzbrojonym przeciwnikiem, ale po odsianiu technik dla samobojców
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ochraniacze na treningach Karate
- Ponad rok temu
-
Strona Ryu Te
- Ponad rok temu
-
Historia urazów w knockdown - moje doznania.
- Ponad rok temu
-
Znikajacy topic
- Ponad rok temu
-
Wywiad z Jonem Blumingiem
- Ponad rok temu
-
Sztuka i walka
- Ponad rok temu
-
Wakacje?
- Ponad rok temu
-
Co to ma być ? Sezon wakacyjny czy jak ?
- Ponad rok temu
-
Bezpieczne ćwiczenie uderzeń łokciami
- Ponad rok temu
-
Fred " The Immortal Ettish - wywiad z lutego 2002
- Ponad rok temu