Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pechowe złamanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Pechowe złamanie
Tydzień temu doznałem urazu lewej ręki. Spuchła i bolała.Od razu pojechałem na izbe przyjęć. Tam mi ją przeswietlili. Dyżurny lekarz powiedział że prawdopodobnie jest to złamanie i kazał pójsć nazajutrz do chirurga. Chirurg obejrzał zdjęcie , powiedział że jest to stłuczenie i kazał przyjsc za tydzien. Ja nigdy w zyciu nie miłem nic złamanego ale wydawało mi sie ze jest to cos wiecej niz stłuczenie bo bolało jak diabli. No ale stosowałem zalecenia lekarza czyli wcierałem naproxen i okładałem altacetem. Dzisiaj rano poszedłem do tego lekarza , kazał zrobic zdjecia porównawcze obu rak. Zrobiłem i przynosze mu je a on mówi ze jest to złamanie. Gips na piec(5) tygodni a pózniej rehabilitacja. Ładnie sie załatwiłem na wakacje. Zły jestem jak cholera. Boje sie ze moze mi ten uraz przeszkadzac w przyszłosci. Reka złamana jest w nadgarstku i dlatego tak pechowo poniewaz nie w poprzek lecz w zdłuz. Mysle ze jak sie dobrze zrosnie to powinno byc ok. Czy ktos z Was miał kiedys podobne złamanie? Czy powinienem sie martwic? Cz moze mi to przeszkadzac po wznowieniu treningów?

Ps. Sory za brak znaków polskich , zrezygnowałem z nich na poczatku z wiadomych przyczyn.

Pozdrawiam
  • 0

budo_silvio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 829 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano Ponad rok temu

Re: Pechowe złamanie

Tydzień temu doznałem urazu lewej ręki. Spuchła i bolała.Od razu pojechałem na izbe przyjęć. Tam mi ją przeswietlili. Dyżurny lekarz powiedział że prawdopodobnie jest to złamanie i kazał
Pozdrawiam


Widzisz Kadet, mnie właśnie spotkało coś podobnego. Trzy dni temu szedłem sobie boso po pokoju i walnąłem stopą w nogę od łóżka. Palec odgiął się na 45 stopni od reszty i tak już został. limo Czyli ja przynajmniej wiedziałem na pewno że jest to złamanie. Na Izbie Przyjęć nie chcieli tego nastawiać i odesłali mnie do Kliniki Chirurgii. Tam chirurg po prostu złapał ten palec i naciągnął. Bez znieczulenia, no bo po co? :wink:
Całą stopę za kostkę zamurowano mi w gips. Mam teraz utrudnione chodzenie i spędzam sporo czasu w Internecie :pisze:
NIe wiem jak długo będzie trwało zrastanie się tej kostki, ale ja powoli zaczynam mieć dosyć tego "buta" na mojej nodze :X i nie wiem jak długo z nim wytrzymam.
w pełni Ci współczuje kontuzji, dziwię się, że od razu Cię nie zagipsowano. Mam nadzieję, że nasze złamania nie utrudnią nam w przyszłości treningów.
Pozdrawiam
Silvio
  • 0

budo_narcyz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1036 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Pechowe złamanie
Ja miałem pękniętą kość w nadgarstku ( też wzdłużnie ). Było to trzy lata temu i w tej chwili nie odczuwam żadnych konsekwencji tego urazu. Nawet podczas intensywnego treningu na siłowni wszystko jest ok.
Tyle, że mnie złamana ręka następnego dnia nie bolała wogóle....
Ale generalnie nie powinieneś się martwić... Jak za dużo będziesz myślał o dolegliwościach pourazowych to bądź pewien że wystąpią!
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024