104 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mrozek]

Odgrzałeś 5 letniego kotleta, i jak smakuje? Trochę Keczupu?

[budo_kwiat]

Czas leci, pojawiają się nowe trendy techniczne w sportach walki i myślę że warto wracać do takich tematów.

[budo_itosu]

wszystko zalezy gdzie chcemy kopac

inaczej sie kopie na ulicy czy w barze a inaczej na sali sportowej wkf...

[budo_kwiat]

Z mojego punktu widzenia (rekreacja i ewentualne praktyczne zastosowanie w warunkach samoobrony) dobre kopnięcie to takie, do którego wykonania nie potrzeba dużo siły i które działa destrukcyjnie na przeciwnika.

[budo_matardo]

Takim kopnieciem jest dla mnie mawashi kubi geri wykonane na szczekę!!

[budo_khunag]

pojawiają się nowe trendy techniczne w sportach walki

Ale karate nie jest już trendy :wink:

Takim kopnieciem jest dla mnie mawashi kubi geri wykonane na szczekę!!

Daj mi Boże tylko takich przeciwników na ulicy...

[budo_kwiat]

"Daj mi Boże tylko takich przeciwników na ulicy..."

Khunaq nie słyszałeś o kombinacjach ręce-nogi ?
Wtedy taki kopniak to zupełnie inna bajka.

[budo_khunag]

Takie kopnięcie nie ma żadnego zastosowania na ulicy, chyba, że chcemy pomóc przeciwnikowi...

[budo_kwiat]

Khunaq dlaczego uważasz, że kopnięcie okrężne na głowę nie nadaje się do wykorzystania na ulicy?

[budo_khunag]

Nawet niskie kopnięcia są ryzykowne na ulicy, a wysokie... cóż... za dużo filmów :wink:

[budo_kwiat]

„Nawet niskie kopnięcia są ryzykowne na ulicy, a wysokie... cóż... za dużo filmów”

Czy to znaczy, że nauczyciele w chińskich sztukach walki nie potrafią nauczyć jak wykorzystywać w walce techniki nożne?
:wink:

[budo_laser]

eee, w mojej pierwszej akcji włożyłem na głowę mikazuki geri, poskutkowało nokautem. Nie jest aż tak źle...

(kilka mawaszek też widziałem )

[budo_khunag]

Czy to znaczy, że nauczyciele w chińskich sztukach walki nie potrafią nauczyć jak wykorzystywać w walce techniki nożne?

To już kwestia stylu i nauczyciela

A nauczyć kogoś bezsensownego wysokiego kopnięcia i powiedzieć "to będzie zajebiście działać w samoobronie!" to i ja potrafię

eee, w mojej pierwszej akcji włożyłem na głowę mikazuki geri, poskutkowało nokautem. Nie jest aż tak źle...

Nie takie czary potrafią się udać, ale wciąż jest to wysoce nierozsądne. Zresztą kopanie czegoś co ma się w bezpośrednim zasięgu swoich rąk jest co najmniej dziwne. Ponadto przy takich kopnięciach idealnie odsłaniamy jajka na atak i ryzykujemy, że się po prostu wypieprzymy - polecam sobie wypróbować kilka wysokich kopnięć na mokrej trawie, zabawa przednia

[budo_kwiat]

„Zresztą kopanie czegoś co ma się w bezpośrednim zasięgu swoich rąk jest co najmniej dziwne. Ponadto przy takich kopnięciach idealnie odsłaniamy jajka na atak i ryzykujemy, że się po prostu wypieprzymy”

Jak Ci już pisałem kopnięć używa się w kombinacjach ręce – nogi. Techniki ręczne ustawiają oponenta do kopnięcia lub odwrotnie. Chyba wiesz co to jest kombinacja? Nogi mają to do siebie, że są dłuższe niż ręce i uderzanie przeciwnika będącego w odległości w jakiej zadaje się kopnięcia jest nie lada umiejętnością
Żeby skutecznie używać technik nożnych trzeba je po prostu umieć wykonać. Nic więcej. Umiejętność używania technik nożnych to również dobór odpowiedniego kopnięcia do zmieniającej się w trakcie walki sytuacji.
No i ten efekt psychologiczny-nie do przecenienia na ulicy

[budo_khunag]

Nogi mają to do siebie, że są dłuższe niż ręce i uderzanie przeciwnika będącego w odległości w jakiej zadaje się kopnięcia jest nie lada umiejętnością

Zastanów się może chwilkę. Im wyżej podniesiesz nogę tym krótszy masz jej zasięg. Największy zasięg mają kopnięcia w okolicę brzucha, najmniejszy kopnięcia w głowę.

Żeby skutecznie używać technik nożnych trzeba je po prostu umieć wykonać. Nic więcej. Umiejętność używania technik nożnych to również dobór odpowiedniego kopnięcia do zmieniającej się w trakcie walki sytuacji.

Dlatego trzeba dostosować się do sytuacji i odróżnić kopnięcia sportowe i pokazowe od tych do samoobrony... :roll:

[budo_kwiat]

„Zastanów się może chwilkę. Im wyżej podniesiesz nogę tym krótszy masz jej zasięg. Największy zasięg mają kopnięcia w okolicę brzucha, najmniejszy kopnięcia w głowę.”

Co nie zmienia faktu, że dystans odpowiedni do kopnięcia na głowę i tak jest dużo większy niż dystans odpowiedni do zadawania uderzeń rękoma.

[budo_khunag]

Nie jest :-)

[budo_mrozek]

Dobre kopnięcia na ulicę... to kopnięcie z kolana w bebech, z kolana w głowę lub kopnięcie w tułów/głowę... gdy przeciwnik leży na glebie. Jak ktoś ma parę w nodze to może też low kick. Wszystkie inne są ryzykowne i/lub lepiej stosować techniki ręczne. Chyba że zaatakował Cię podrzędny pijaczek i pozostaje kwestia pokazania kumplom i dziewczynie "jaki jestem kozak, jak wysoko kopię z karata" :roll: .

Reasumując... :-)
zgadzam się z Khunaq

[budo_kwiat]

Żeby stosować kopnięcia to trzeba się nauczyć je wykonywać. Jeżeli się nie umie wykonać kopnięcia to i kopanie low kicka może być ryzykowne. Stosowanie technik nożnych aby było skuteczne musi być połączone z technikami ręcznymi (kombinacje technik), pojedyncze techniki bez różnicy czy ręczne czy nożne to tylko na zupełnych laikach wychodzą.

Khunaq co do dystansu - u wszystkich normalnie zbudowanych ludzi jest

[budo_mrozek]

Żeby stosować kopnięcia to trzeba się nauczyć je wykonywać. Jeżeli się nie umie wykonać kopnięcia to i kopanie low kicka może być ryzykowne.

To dość oczywiste, tym bardziej na Vortalu poświęconym SW. No może, gdyby był to temat w dziale Boks czy Aikido wtedy, taka uwaga byłaby jedną z kluczowych...