jak to sobie wyobrazasz idziesz i co jak mu to udowodnisz albo jeszcze inaczej... spotykasz goscia i co? strzelasz mu w "twarz"
Idę do gościa, zostaję sam na sam i krótka piłka:
- Moja żona powiedziała mi, że pan ją obmacywał...
- Ale co Pan!
- Zamknij się, ja mówię! Jeszcze raz usłysze że się do niej dobierasz, to Cie zajebie! Zrozumiałeś, cieciu? Chcesz mieszkać w tym mieście to mi nie podskakuj.
Silvio