14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_slaszysz]

Co robicie w wakacje, gdy treningów brak (zwykle), a na obóz treningowy się nie wybieracie?

Nie każdemu łatwo zmusić się do samodzielnego treningu, często brak motywacji i kogoś, kto by mówił, co robić i pilnował, żeby się nie obijać. Poza tym samodzielny trening jest jednak uboższy i nie wszystko da się samemu ćwiczyć. Czy zatem namawiacie kogoś, aby też z wami poćwiczył w wolnym czasie, na świeżym powietrzu?

A może robicie sobie relaks od sztuk walki i zajmujecie się tylko "ogólnorozwojówką", tzn. biegacie, jeździcie na rowerze, pływacie, chodzicie na siłownię itd.

Czy też może jest i ktoś, kto robi sobie duuużą przerwę i oddaje się słodkiemu lenistwu?

[budo_martius]

u mnie ten problem nie istnieje -nie dosc ze zawsze sa obozy - to treningi trwaja caly rok - no moze tylko w wakacje jest ich mniej

[budo_ryszard jóźwiak]

My mamy dyżurną salę z matą,
workami na warszawskiej i wakacyjnie sobie ćwiczymy.

[budo_popey]

jup

a ja mysle ze te pytanie podpada pod hyde park

[budo_silvio]

Co robicie w wakacje, gdy treningów brak (zwykle), a na obóz treningowy się nie wybieracie?

Nie każdemu łatwo zmusić się do samodzielnego treningu, często brak motywacji i kogoś, kto by mówił, co robić i pilnował, żeby się nie obijać. Poza tym samodzielny trening jest jednak uboższy i nie wszystko da się samemu ćwiczyć. Czy zatem namawiacie kogoś, aby też z wami poćwiczył w wolnym czasie, na świeżym powietrzu?

A może robicie sobie relaks od sztuk walki i zajmujecie się tylko "ogólnorozwojówką", tzn. biegacie, jeździcie na rowerze, pływacie, chodzicie na siłownię itd.

Czy też może jest i ktoś, kto robi sobie duuużą przerwę i oddaje się słodkiemu lenistwu?

Nie, no jak to w wakacje nie ma treningow? 8O
Jest oboz, poza tym normalnie trenujemy. jesli w dojo nie ma treningow kazdy moze we wlasnym zakresie potrenowac jakies pompeczki, rower, plywanie.
Silvio

[budo_slaszysz]

Nie, no jak to w wakacje nie ma treningow? 8O

Tak to, że jak instruktorzy pojadą na obóz, to kto ma prowadzić treningi?
Poza tym frekwencja w wakacje byłaby niewielka, no i instruktor też musi trochę odpocząć.

[budo_roslon]

POza obozem u R.J. mam treningi trzy razy w tygodniu- odpoczywamy sobie... :-)

[budo_kuba5z]

yjeżdzam na obyz do Cetniewa na 2 tygodnie mam nadzjeje że bedzie fajnie 3 razy w dniu treningi może nawet 4
podszkole sie

[budo_lord_l]

jak wyzej (tak jak kuba5z) tyle ze w darlowku
a jak bede u siebie to basen, pompeczki i ogolnie wysilkowy 8) no i se kata pocwicze bo przydaloby sie w koncu pas zmienic na jakims egzaminie :wink:

[budo_3siek]

Ja bede siedzial za adarem na pufie

[budo_masterl]

Ja tam w wakacje glownie silownia i plywanie ale ale juz zdazylem skoczyc na zapasy i wybieram sie na judo bo mozna sobie troche urozmaicic trening .No i mam 3 razy w tygodniu trening boksersko bjj kravmagowy .Chce sobie jednak zrobic przerwe na tydzien gdzies nad morzem

[budo_zagier]

Myśle że wakacje to najlepszy okres na doszlifowanie braków, które zauważyliśmy w przeciągu całego "sezonu".
Ja np. od początku lipca staram się w miarę regularnie ćeiczyć na siłoni,
w sierpniu (kiedy trenerzy wrócą z obozów) najlepiej jest powoli przyzwyczaić się do trudów cotygodniowych treningów (tych powakacyjnych).

[budo_$ero$lav]

Ja nie mam oficjalnych treningów, ale spotykam się ze znajomymi z klubu i ćwiczymy sobie na własną rękę. Idziemy np. na basen i tak fajnie się ćwiczy, później można wejść do wody i się ochłodzić. 8)

[budo_ngmui]

hm... nie wiem .. taka sytuacja mi się nie zdarzyła - treinngi przez cały rok są, a nawet jakby nie bylo to w paru kumpli się spotkamy żeby potrzaskać... a do samodzielnego treningu warto się zamemu zmuszać - bo to się dzieje na treningach "zbiorowych" powinno być efektem "pracy w samotności" ta... samotność jest tFurcza

[budo_sventevith]

Nom trzeba troszeczke potrenowac, poimprezwoac i pouczyc sie
kampania wrzesniowa mnie czeka