Skocz do zawartości


Zdjęcie

kobiece dylematy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

budo_kim-lan
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
w te dni to raczej nie ma mnie w srod normalnie funckjonujacych ludzi przechodze to strasznie źle. :( i podobno bez kija nie mozna do mnie podejść :oops: :lol: złości i boli mnie wszystko ...
  • 0

budo_^marudka^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 297 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy

Ok. będę się pytał na treningu czy ma okres :wink:


Gdybyś się mnie zapytał odpowiedzi mogłyby być 2.. albo bym zaśmiała się Ci się w twarz albo byś w nią dostał :) zależałoby to od mojego humoru i od tego czy mam okres czy nie:P

To czy w czasie okresu chodzę na treningi czy nie zależy głównie od tego czy nie chodzę z bólu po ścianach i czy nie jestem tak słaba, że wystarczy mnie dotknąć a ja już leżę.. :/
  • 0

budo_malta
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 898 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
ja sobie radzę tradycyjnie. jak inaczej? [piszę sobie na czole "nieczysta" żeby nikt się nie zdziwił jak wydrę mordę bez powodu?]
nie mam bólów tylko ten 1 dzień i 2 takie trochę słabsze są... ale chyba tylko raz w mojej karierze opuściłam z tego właśnie powodu trening.
szczerze współczuję dziewczynom, które ciężko te dni przechodzą...
  • 0

budo_campo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 905 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rybnik
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy

wystarczy mnie dotknąć a ja już leżę.. :/

WOW... a myslałem, że takie kobiety nie istnieją :)
:wink:

sorki za ot
  • 0

budo_^marudka^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 297 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
Campo kto jak kto ale ze Ty przeciw mnie .. nie spodziewalam sie :P
  • 0

budo_blackgirl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 456 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ankh-Morpork

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
Marudka, a ile razy ja Ci powtarzalam "nie ufaj facetom", co? :lol:
Co do okresu, swojego czasu mialam to samo co Maruda, 2 dni lezalam sobie na lozku i staralam sie robic przerwy nawet w oddychaniu,zeby choc troszke mniej bolalo. 2 opakowania przeciwbolowych conajmniej. Zwariowac mozna bylo. Jednakze, dzieki zdobyczom nowoczesnej medycyny lekko czuje brzuch tylko na poczatku, jak mi sie trafia jakis wysilek fizyczny w tym czasie, to oszczedzam tylko, tak na wszelki wypadek, miesnie brzucha. A co do przyplywow wiekszej mocy, to jakos zalezy od miesiaca, od tego co akuratnie poprzedzalo, czasami mam ochote zabijac wszystko co stanie mi na drodze, ale to sie zdarza nieczesto, na szczescie zyjacych badz moje.
pozdrawiam
black
  • 0

budo_^marudka^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 297 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy

Marudka, a ile razy ja Ci powtarzalam "nie ufaj facetom", co? :lol:


albo jeszcze nie mówiłaś mi tego albo już od tej Unii w głowie mi się pierniczy :roll:

ja tez bym przeszła na ten cudny wynalazek tylko, że jest mały problem z moją pani doktor, która nie chce mi go przepisać bo stwierdziła, że za młoda jestem na to, a moja matka się z nią zgodziła :roll:
ale jak się jej spytałam co będzie jak dorwie mnie to na maturze od razu zaczęła inaczej ze mną rozmawiać, więc teraz zostaje mi tylko czekać co wymyślą przy następnej wizycie :)
  • 0

budo_blackgirl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 456 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ankh-Morpork

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
Heh, rozni sa lekarze, no, a moje wczesniejsze leki zwyczajnie przestaly dzialac po 3 miesiacach i jazda byla od nowa... Wiec wiekszego wyboru nie bylo.. inna sprawa, ze moj lekarz ze mna rozmawia i przedstawia wszelakie za i przeciw, a mama ze mna do niego i tak nie chodzi ;) Zreszta obie mamy do neigo zaufanie, mama wiele lat sie u niego leczyla :-)
A co do facetow, to na pewno zdarzylam Ci juz powiedziec, odloz ta Unie na chwile ;)
  • 0

budo_dagusia
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 125 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Elbląg

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
łoj....w te dni zawsze zaluje ze jestem kobieta :evil: ...czesto nie mam sily ruszyc tylka na trening...coz... :( ....life is brutal...dobrze ze lekow pod dostatkiem to jakos udaje mi sie przezyc(O DZIWO) ten czas.. :-)
  • 0

budo_^marudka^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 297 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy

łoj....w te dni zawsze zaluje ze jestem kobieta :evil: ...czesto nie mam sily ruszyc tylka na trening...coz... :( ....life is brutal...dobrze ze lekow pod dostatkiem to jakos udaje mi sie przezyc(O DZIWO) ten czas.. :-)


PODPISUJE SIĘ POD TM RĘKAMI I NOGAMI..

Black z mamą chodzę odkąd zachorowałam bo ona jest na tym punkcie przewrażliwiona.. a że moja pani doktor (sąsiadka) tak jak całe osiedle uważa mnie za anioła do którego można się modlić i za wzór cnót to już nie moja wina.. :twisted:
  • 0

budo_three
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 463 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
Marudka - nie daj sie, walcz o pigułki :wink:

Nie, tak serio, to ja dzieki dobrodziejstwom cywilizacji ( medycyny :) ) prawie nie czuje, że mam okres. Moge go niemalże dowolnie przesunąć dzieki magicznym tabletkom, potem, jak juz jest, to przeciwbólowe na recepte + ob i hulaj dusza :wink:
Nawet niemiła za bardzo ponoć nie jestem - co najwyżej nieco bardziej nerwowa i płaczliwa.
Aha, no i jest jedna rzecz, której nie jestem w stanie zrobić - brzuszki. Kidys na treningu zaczęłam, i po dwóch nie byłam w stanie sie podnieść 8O Skutek chyba takiego ogólnego lekkiego opuchnięcia i nieco sztucznie rozluźnionych mieśni brzucha...
Ale naprawdę - zanim zaopatrzyłam sie w taki 'zestew krytyczny', każdy okres był baaardzo niemiłym przeżyciem.. brr....
pozdrawiam dziewczyny :wink:
  • 0

budo_blackgirl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 456 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ankh-Morpork

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
Three, dowolnie przesunac? Czy to aby przenosnia jakas nie jest? (Chodzi mi o to,ze teoretycznie to mozna zrobic,ale Twoj uklad hormonalny, ktory i tak pewnie ma klopoty, nie bylby z tego zadowolony)
pozdrawiam
black

PS. Marudka, teraz czy za rok, na jedno wychodzi w zasadzie. Zreszta jak przeczytalam ulotke, to tam mozna zachorowac na wszystko i tak, niezaleznie od wieku :lol:
  • 0

budo_three
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 463 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
Black, z tym przesuwaniem to jest tak...
wiadomo, że nie czesto i nie bez powodu - ale jak ostatnio wyjechałam w góry, na ten wolny tydzień, do schroniska, gdzie śpi się w śpiworach, a 2 klitkowate prysznice są płatne po 3zł za 10 min, to nie zastanawiając sie napoczęłam nowy papierek. Hodując sobie przy okazji mega okres - prawie dwumiesięczny. Lekarka mi powiedziała, że raz kiedyś taki numer nie powinien mi raczej zaszkodzić. Mam nadzieję :wink: . Ale ta swiadomość, ze nie jestem całkowicie zależna od 'kaprysów' własnego ciała daje mi niesamowity komfort psychiczny.
  • 0

budo_amarissa
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
Ja mialam pigul dosc po dwuch tygodniach. Okres przezywam dobrze pierwszego dnia tylko jestem do niczego, no i humorki miewam, ze nikt mnie nie kocha i takie tam.
Treninow nie opuszczam z tego powodu. A o zlosliwosci okresu moze swiadczyc to, ze dwa egzaminy miałam w trakcie.
Wspolczucie dla dziewczat ktore sie mecza nic przyjemnego.
  • 0

budo_malkavian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Cracoviae

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
A ja tak powiem OT ze wlasnie dostalem kosza od dziewczyny z którą spotykałem sie 6 miesięcy i ogolnie ze mną lipnie. :cry:
  • 0

budo_mistake
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
hmm 6 miesięcy to z jednej strony dużo, ale jednak z drugiej strony mało... Powiem tak: nie martw się chłopie - jak zostawiła to jej strata.
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy

A ja tak powiem OT ze wlasnie dostalem kosza od dziewczyny z którą spotykałem sie 6 miesięcy i ogolnie ze mną lipnie. :cry:


No to już totalny offtop, mający się nijak do tematu o kobiecych dylematach.

Następną razą, Malkavian, zamiast dopisywać coś nie do rzeczy, załóż odrębny topik w stylu "męski dół" i wszystkie tu staniemy w zwartym szeregu do pocieszania Cię. :)
  • 0

budo_malkavian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Cracoviae

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
dzieki dziewczyny , dzieki . Poprawilyscie mi samopoczucie :wink: w koncu nie jest zle zostaly jeszcze na swiecie miliardy dziewczyn wiec nie ma co sie lamac . :)
  • 0

budo_spid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 713 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy

prawie dwumiesięczny


Znaczy krwawić przez 2 miechy non-stop? Przerąbane macie.
  • 0

budo_blackgirl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 456 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ankh-Morpork

Napisano Ponad rok temu

Re: kobiece dylematy
Hmmm,no tak czasami jest, szczegolnie jak sie bawi ukladem hormonalnym ;)
Three, raz faktycznie moze nie zaszkodzi, ale ja i tak bym z gospodarka hormonalna sie nie bawila...
pozdrawiam
black
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024