Warszawiacy
Napisano Ponad rok temu
Trzymajcie sie dzielnie!
Dodajacy otuchy,
MR.
Napisano Ponad rok temu
Najpierw grad z deszczem potem ulewa
kolo 13 zkawalkiem tuz po ulewie probowalem wyjechac z pracy - ujechalem 200 metrow i tam gdzie droga troche nizsza bylo 40 cm wody.
Potem w kilku miejscach wylo podobnie lub nawet glebiej widzialem miejsce gdzie osoba miala wode prawie pod szyby samochodu. Troche samochodow widzialem jak stalo.
Ale najgorzej jak zobaczylem stragany z truskawkami - ludzie przywiezli zeby sprzedac a wszystko mieli poniszczone nie dosc ze grad to im reszta poplynela razem ze straganami.
Udalo mi sie dobrac do domu czesciowo jadac chodnikami czy trawnikami.
Dojechalem i okazalo sie ze tam prawie nie padalo podobno po 15 juz bylo w miare OK
Dzisiaj musze skoczyc na ursynoe to zobacze jak jest.
Napisano Ponad rok temu
Sei
Napisano Ponad rok temu
O, biedna. Pozdrowił cie Piotrek czy na treningu nie byłaś?Ja akurat tego dnia mialam wypadek(okno w szkole spadlo mi na glowe i uderzylo framuga w skron- juz jest ok, brak obrazen) i musialam sie przez te dzikie korki wozic po klinikach - to byl koszmar. ponad 3h na trasie.
Sei
O kurcze, no tak szyba, znaczy nie pozdrowił.
:?
Napisano Ponad rok temu
szyba na szczescie mi sie na glowie nie zbila... "tylko" framuga mnie uderzyla
dzis (30.V) jest juz oki, tylko sliwa...
pozdrawiam
Sei
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kime.
- Ponad rok temu
-
Uderzenie w splot.
- Ponad rok temu
-
Walka w knockdown?
- Ponad rok temu
-
Shidokan we Wrocławiu?
- Ponad rok temu
-
Rękawice w Kyokushin
- Ponad rok temu
-
Ciekawostka z leglocks.com a jednak
- Ponad rok temu
-
ciekawa wstawka
- Ponad rok temu
-
Moj nos...
- Ponad rok temu
-
Rzuty i podciecia w karate
- Ponad rok temu
-
Za moich lat to raczej boks...
- Ponad rok temu