noz na ulice
Napisano Ponad rok temu
czy jest to noz, ktory nada sie do walki, jest w miare latwy do opanowania i czy posiada dobre zabezpieczenie (koniecznie - nie chce chodzic bez palcow)??? czy Herbertz to dobra firma (sory nie znam sie na nozach)? a moze macie jakies inne (w miare tanie) propozycje dotyczace noza na ulice?
wiem wiem... za niska cene nie mozna oczekiwac cudow, ale nie jestem jakims wielkim wielbicielem nozy - nie jara mnie mysl wydania kupy kasy na noz, ktory w moich rekach i tak by sie marnowal - i nie szukam czegos super wszechstronnego (czasem cos moze uciac, pokroic cebulke na wycieczce)
z gory dzieki za odpowiedz
Napisano Ponad rok temu
Chcialem tylko zatipsowac, ze jesli masz dostep do karty kredytowej to
na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] kupisz Gerbera taniej niz "u Ciebie".
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
i nie oczekuje cudow, ale np. o tym EZ-Out czytalem, ze jest b. dobry (na stronie PiteraM) a przeciez jest dosc tani (wysylkowo niecale 30 dolarow)Za 57 zł nie masz co oczekiwać cudów, czyli kumatej stali, mocnej blokady itp. Dobry folder to jakieś 400 zł w górę...
wiec moze spytam tak... jak waszym zdaniem powineien wygladac noz do samoobrony? jakiego ksztaltu powinno byc ostrze? z jakiego materialu powinien byc wykonany? jak powinien byc wywazony? nie znam sie na tym wiec help me plizzzz ... bylbym jeszcze wdzieczny za opinie o firmie Herbertz
pozdrowko
Napisano Ponad rok temu
ale np. o tym EZ-Out czytalem, ze jest b. dobry (na stronie PiteraM) a przeciez jest dosc tani (wysylkowo niecale 30 dolarow)
EZ-Out jest nożem bardzo dobrym... jako użytkowy nóż "outdoor'owy" (wypadowy). EZ-Out nie był projektowany z myślą o samoobronie, tylko raczej o używaniu go na wędrówce np. w Bieszczady. Owszem, obronić się można... ale blokada BackLock, która w zupełności wystarczy do spokojnych zadań, może niestety puścić jak ktoś przywali ci w ostrze np. kijem (w kierunku składania). Dobry (powtarzam DOBRY) linerlock, AxisLock czy FrameLock powinien przetrwać taką próbę bez problemu. A przy EZ-Out'cie możesz stracić palce, a nawet jak nie to chirurg będzie miał spoooro precyzyjnego szycia (ścięgna, naczynia, skóra, nerwy itp.). Jeżeli potrzebujesz nóż nazwijmy to "taktyczny" (do samoobrony, walki i zastosowań w różnych przypadkach zagrożenia życia i zdrowia) to proponuję zwracać uwagę na składane noże od 75USD (np. Kershaw BlackOut), a najlepiej 100 i w górę (np. Benchmade AFCK Axis). Jeżeli to suma zbyt duża, to osobiście proponowałbym poważnie rozważyć coś niedużego ze stałą klingą... tam odpada problem blokady. Herbertz ze stałym ostrzem (np. wzorowany na Gerberze Mark I i Mark II) będzie chyba najlepszym rozwiązaniem... No, albo wejść w Columbia River Knife & Tool (CRKT). Robią przyzwoite noże za sensowne pieniądze. Stal nieco "średnia" (AUS-6 i AUS-8) ale blokady w zasadzie bez zarzutu. Jak nie będziesz używał noża na co dzień a jedynie w sytuacjach "poważnych" to stal nie stanowi przeszkody... może więc M-16 lub L.U.S. firmy CRKT?
Wracając do EZ-Out'a... zdecydowanie polecam go jako nożyk ogólnoużytkowy, szczególnie w wersji ATS-34 jest trudno pobić stosunek jakość/cena tej konstrukcji... aha, i nie zapomnij o tym, że za transport z USA też coś policzą...
Napisano Ponad rok temu
Co wy wachowcy o nim? Musze przyznac ze kupilem go glownie ze wzgledu na wyglad, ale parametry tez mial niezle, w kazdym razie wdlug glossary Pitera..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zacznijmy moze od tego, ze "tactical folder" jest ... namiastka noza do walki. Proba pogodzenia takich wlasciwosci jak latwosc noszenia, skutecznosc w walce i uzyciu na co dzien, spowodowalo powstanie tej hybrydy. Tylko, ze w istocie proba polaczenia tych wszystkich cech spowodowala stworzeniem noza "do wszystkiego" czyli do niczego. Zebysmy sie zle nie zrozumieli, to sa czasami cuda wykonania, sliczne, z bajerami typu wave. Tylko nie zmienia to w niczym faktu, ze za porzadny noz do walki ze stala glownia placimy czasami 1/3 ceny foldera. Moda ? Po trosze na pewno.
Generalnie w tej rewii mody jakby zagubil sie fakt, ze noz za 400 i wiecej zl nie bedzie walczyl za nas. I na ulicy zalatwi nas oprych uzbrojony w srubokret...
Wojtek
Napisano Ponad rok temu
spuud
pozdrawia
Napisano Ponad rok temu
....hmm....WAR......widze, ze najwyrazniej tego nie czujesz......stary to jest PASJA ....dla mnie walka nozem to pewne ekstremum, do ktorego byc moze nigdy nie dojdzie......wielu kolegow z tego forum podchodzi podobnie do tego tematu......sorki WAR ale nie mam zamiaru kolekcjonowac, psjonowac sie srubokretami ani dlutami........
Masz calkowita racje spuud, nie czuje klimatu
Ale na powaznie, jezeli dzial sie nazywa "Walka bronia" a nie "Kolekcjonowanie broni" i na dodatek w poscie ktos pyta o noz do walki ( a nie do kolekcjonowania), to raczej uczciwie nalezaloby powiedziec "nie mam zielonego pojecia jak powinien wygladac noz do walki, bo ja je tylko zbieram" , prawda ?
Wojtek
Napisano Ponad rok temu
spuud
pozdrawia
ps
nawet gdyby zebraly sie wszystkie autorytety od walki wrecz i stiwrdzily, ze bezapelacyjnie najlepsze jest "dluto".....to musialbym niestety powiedziec....Panowie (Panie)....niezmiernie mi przykro ale mam Wasza opinie gleboooko w czelusciach odbytu.........
Napisano Ponad rok temu
1. pytanko...nie obraz sie ale czy miales kiedys w dloni dobry (!) folder?....zapewniam Cie, ze biorac pod uwage jedynie kryterium "walka".....i tak okaze sie ZDECYDOWANIE lepszy od srubokretu...czy dluta.....pamietaj o ostrej jak brzytwa glowni, ktora mozna zadawac straszliwe ciecia.....
2. wiekszosc z nas mieszka w duzych miastach a tu najwazniejsze jest aby noz nie rzucal sie w oczy i byl wygodny w noszeniu...niestety niewiele nozy ze stala glownia spelnia to kryterium..(wiem sprawdzalem na sobie)......szczegolnie latem....
3. dobry noz to takze dzielo sztuki a nie litylko narzedzie
spuud
pozdrawia raz jeszcze
Napisano Ponad rok temu
.....nieprawda....WAR...to sie laczy w jedna calosc....ale priorytetem nie jest to jak kogo i czym najszybciej rozpruc......a co do profilu samego forum....tu sie rozwaza rozne ewentualnosci...w przeciwnym razie dyskusja skonczylaby sie na ...."wez duzy, szpiczasty, ostry...trzymaj w pogotowiu...atakuj okolice tetnic lub watrobe".....poczytaj wczesniejsze posty to bedziesz wiedzial jaka jest tendecja.......
Excuse me Spuud, ale calkowicie zgadam sie z WAR-em. W kontekscie walki zadna roznica, czym delikwenta wyslesz do piachu. I dluto jest tu calkiem niezle :wink: A tendencja... tendencja do tworzenia "kultu sprzetu" jest ZAWSZE. Na kazdej liscie. Jak wejdziesz na liste poswiecona fotografowaniu, to tez najbardziej zawziete dyskusje tocza sie nad sprzetem. A 90 % ludzi nie dostrzega, ze polowe zdjec tymi swoimi cackami robia na opcji auto sprawadzajac je do poziomu malpy A potem jak sie poprzygladaja, to sie okazuje, ze najlepsze swoje fotki strzelili jakim jednorazowym gownem... i to przez przypadek
Czlowiek, nie styl
Faktem jest, ze o sprzecie sie po prostu najlepiej dyskutuje. Ale istoty to nie oddaje i nigdy nie odda. To chyba Musashi powiedzial kiedys "Celem jest zabicie czlowieka. I nie ma w tym nic skomplikowanego". I tyle.
A jescze a propos tego:
Tylko jak sie z takigo noza wytlumaczysz w srodku nocy lub na imprezie poza domem?
No jak to jak? Panie wladzo, szaszlyki chcialem porobic na dzialce
K.
Napisano Ponad rok temu
spuud
pozdrawia
Napisano Ponad rok temu
spuud
pozdrawia
ps
to nie to samo co fotografia....
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Butterfly
- Ponad rok temu
-
Już nigdy nie wyjdę z domu bez noża...
- Ponad rok temu
-
noz/ sztylet
- Ponad rok temu
-
Jaki noz
- Ponad rok temu
-
Emerson Commander ... pytanie
- Ponad rok temu
-
balisong(motylek)
- Ponad rok temu
-
Rzucanie nożem - to już było.
- Ponad rok temu
-
Po co w Emersonach WAVE ;)
- Ponad rok temu
-
jaki nóż ?
- Ponad rok temu
-
sztylety naciskowe - push daggers ?
- Ponad rok temu