"Celem jest zabicie czlowieka. I nie ma w tym nic skomplikowanego". I tyle. ..........no z cala pewnoscia nie moim......kazdy debil to potrafi (ogladnij wiadomosci)
No wlasnie. Dokladnie o tym mowie. W kontekscie wyboru sprzetu jest jakas roznica czy debil zrobi to dlutem, czy nozem za 400 $?
.............................a konkluzja lepsze dluto od dobrego foldera???
Do czego? Do rzezbienia? Na pewno
A do zabijania? Nie mam pojecia, nie mam zamiaru nikogo zabijac... a gdyby mialo do tego dojsc, to uzylbym czegos, co bedzie pod reka.
...przenosze pytanie...."miales kiedys DOBRY folder w dloni"
spuud
pozdrawia
Mialem. So what? Wynika cos z tego?
Spuud, nie rozumiemy sie. Ja jestem w stanie zrozumiec, ze komus podoba sie ladne narzedzie. Mnie tez sie podoba. Ale nie popadajmy w obsesje. Prawda jest taka, ze caly rynek "nozowy" jest w duzej mierze nakrecany nie dlatego, ze rzeczywiscie wynaleziono lepszy noz do walki, tylko wlasnie po to, ze ludzie lubia ladne noze. Solidne, dobrze wykonane, o ladnym ksztalcie, whatever. Ilu ludzi rzeczywiscie uwzglednia wykorzystanie noza przy kupowaniu go? To sa ulamki procentow...
A do walki liczy sie po prostu prostota i praktycznosc. I dluto jest proste i praktyczne. Noz kuchenny tez.
Co nie zmienia faktu, ze radosc z posiadania ladnego noza jest zapewne duza.
K.