144 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sally]

gratuluje spostrzegawczosci, dokładnie tak jest ...
ale ja nie jestem fanem Adamka,nie podoba mi sie to ze (moim zdaniem) nie wyprowadza ciosów do końca nie mam w pamięci świeżo jego walk ale tam mi się coś jeszcze u niego nie podobało. Znacznie bardziej podoba mi się styl Włodarczyka

[budo_shabu]

ja własnie pisze wyzej że cieżar ma być na tylnej a nie na przedniej nodze. przednia podąża naturalnie za ruchem biodra wykonując niewielki ruch ( konieczny zeby nie uszkodzić kolana) jeszcze raz podkreślam jest ona odciązona, ugięta (pisze na wszelki wypadek) i luzna

A o ciosie którą ręką mówimy?

[budo_sally]

środek ciężkości jest na tylnej nodze (ewentualnie mdz. nogami nigdy na przedniej) i przy uderzeniu z wykrocznej (przedniej) ręki i z (tylnej) zakrocznej.
ale cały czas mówimy chyba o uderzaniu z tylnej reki..?

[budo_shabu]

środek ciężkości jest na tylnej nodze (ewentualnie mdz. nogami nigdy na przedniej) i przy uderzeniu z wykrocznej (przedniej) ręki i z (tylnej) zakrocznej.
ale cały czas mówimy chyba o uderzaniu z tylnej reki..?

Mnie uczą, że środek ciężkości jest między nogami w pozycji wysokiej, a w niższych (np. zenkutsu dachi) jest lekko przesunięty do przodu (tak 60-65% ciężaru na przedniej). Do tego wydaje mi się, że o ile przy ciosie ręką przednią bez problemu można zrobić tak, jak piszesz, to przy ciosie tylną trzeba troszkę masy włożyć w ten cios, właśnie poprzez przesunięcie ciężaru trochę do przodu, co owocuje trochę większym zasięgiem. Wtedy jednak noga wykroczna powinna być nieco sztywniejsza, aby ten ciężar utrzymać i aby kolano nie gibało się na boki.

[budo_sally]

Ta pozycja (zenkutsu dachi) jeśli występuje w kicku lub boksie chyba tylko i wyłącznie przy uderzeniu w brzuch z dystansu, w innych sytuacjach tak się nie uderza , głównie dlatego że szeroko rozstawione nogi osłabiają siłę uderzenia (bo nie ma możliwości zrobić odpowiedniego skrętu biodro – bark koniecznego do wyprowadzenia silnego uderzenia), a pozatym taka pozycja unieruchamia nogi a w walce musisz się przecież poruszać

W uderzenie nie możesz wrzucać ‘masy ‘ przenosząc ciężar w przód, bo siła bierze się ze skrętu, cios to tylko wyprowadzenie tej siły, nie może być tu pchania – taki ruch (przeniesienie środka ciężkości w przód ) daje właśnie ten efekt i to osłabia siłę uderzenia a nie wzmacnia je.
A ze przy ciężarze na przedniej jest dłuższy zasięg, to fakt ale raz ze mniejsza siła a dwa wystawiasz wtedy głowę w przód stając się łatwym celem

[budo_shabu]

Oczywistym jest, że w zenkutsu dachi nikt nie będzie walczył, a jedynie przyjmował ją na ułamek sekundy, wyprowadzając cios, np. tak jak piszesz: w brzuch z dystansu.

Jeszcze jedno tylko. Czy ten "niewielki ruch," który wykonuje noga wykroczna i o którym piszesz, jest krokiem (tzn. z oderwaniem stopy od podłoża), czy jedynie ruchem kolana i uda lekko do przodu?

[budo_sally]

nie ma tam kroku to jest lekki ruch po łuku (ale nie w przód), wymuszony skrętem biodra.
Nie możesz mieć usztywnionej nogi jednocześnie skręcając biodro..bo poprostu go nie skręcisz.. w ten sposób nie da się tego zrobić.
na nogach musi być luz taki żeby kolana miękko poddały się ruchowi a nie hamowały go.

[budo_shabu]

Tak jak myślałem. Znowu gadamy niemal o tym samym, tylko inaczej to opisujemy. Na ten ruch, o którym mówisz, nie zwróciłem dotąd uwagi, bo jest on po prostu naturalny. Sztywność nogi, o której ja pisałem, wcale mu nie przeszkadza, bo nie znaczy ona unieruchomienia, a jedynie specyficznego napięcia mięśni, aby noga stała twardo na ziemi. Dzięki za zwrócenie uwagi na kilka szczegółów, w których wszak tkwi diabeł, i pozwólmy tematowi wrócić do kwestii usztywniania.

[budo_adun]

wracajac do tematu -> ostatnio na imprezie dwoch lebkow wzielo sie za siebie;] (po alkoholu) jeden z nich cala piesc spuchnieta, drugi - reka zlamana. Teraz odpowiedziec sobie nalezy, czy piesci sa az takie dobre do walki ;/
ja robie osobiscie raz palec (kciuka) wybilem jak uderzylem kolesia...

[budo_sally]

wracajac do tematu -> ostatnio na imprezie dwoch lebkow wzielo sie za siebie;] (po alkoholu) jeden z nich cala piesc spuchnieta, drugi - reka zlamana. Teraz odpowiedziec sobie nalezy, czy piesci sa az takie dobre do walki ;/
.

i własnie po to się ćwiczy Adun
jakby wszyscy umieli poprawnie uderzać tak sami z siebie to treningi sztuk walki nie miałyby większego sensu

[budo_novocaine]

tak, to pewnie dlatego w ufc zawodowcy zaczeli uzywac rekawic :wink:

[budo_sally]

rękawice wprowadzono juz gdzies w XVII wieku (albo trochę później, nie pamiętam) w boksie, własnie dlatego żeby można się bezpiecznie uczyć uderzać.
ale poprawne uderzenie jest 'poprawne' albo nie , bez wzgledu na to czy jest wykonane w ochraniaczu czy bez

[budo_valq]

kiedy robi sie pompki na kosciach na twardym podłożu ta kostka od palca wskazującego nie dotyka nawet ziemi co z tym zrobić?

[budo_novocaine]

rękawice wprowadzono juz gdzies w XVII wieku (albo trochę później, nie pamiętam) w boksie, własnie dlatego żeby można się bezpiecznie uczyć uderzać.

a jak to sie "bezpiecznie uderza"? :wink: moze i wprowadzono w xvii wieku, ale na ufc sami zaczeli uzywac jak paru zawdonikow sobie rece porozwalalo.

ale poprawne uderzenie jest 'poprawne' albo nie , bez wzgledu na to czy jest wykonane w ochraniaczu czy bez

problem w tym, ze w walce ciezko o "poprawne" uderzenie, a utwardzanie nic tu nie pomoze.
tak ja przynajmniej uwazam.

to zrob tak, zeby dotykala?

[budo_sally]

[ utwardzanie nic tu nie pomoze.
tak ja przynajmniej uwazam.

ale to nie jest żadne 'utwardzanie' tylko przygotowanie ręki do wykonywania techniki poprawnie, bez ćwiczenia nie da się nauczyć tak dokładnego skaładania pięści i ułożenia nadgrastka który pozwoli na to ze uderzenie nie uszkodzi kości. Dlatego własnie meczy się długo w tej pozycji żeby ręce 'nauczyły' się układac tak (tzn w jedynie poprawnej pozycji) że jak przyjdzie do uderzenia to ręce "wiedzą" - bo się nauczyły że trzeba wytrzymać dużą siłe, czyli same ułożą sie najefektywniej

valq ,a jak robisz te pomki , dłonie ułożone równolegle do ciała czy prostopadłe(jak te to to jak szeroko trzymasz pięści- na wysokości barków, szerzej??). Bo jezeli kostka nie dotyka to najprawdopodobniej robisz coś źle (chyba ze masz coś nie tak z kostkami akurat tych palców ale wątpię)

[budo_valq]

ręce trzymam na szerokości barków wy też tak macie?

[budo_sally]

różnie mozna.
nie da się tłumaczyć tego opisowo, musisz zapytać kogoś kto wie jak, niech Ci pokaże

[budo_shabu]

kiedy robi sie pompki na kosciach na twardym podłożu ta kostka od palca wskazującego nie dotyka nawet ziemi co z tym zrobić?

Zrobić tak, żeby dotykała.

[budo_valq]

wtedy dotykam tylko tymi dwoma najwiekszymi kostkami

[budo_sally]

i tak ma być
(tam pisaleś coś o palcu wskazującym-ze ta kostka nie dotyka)