wracajac do tematu -> ostatnio na imprezie dwoch lebkow wzielo sie za siebie;] (po alkoholu) jeden z nich cala piesc spuchnieta, drugi - reka zlamana. Teraz odpowiedziec sobie nalezy, czy piesci sa az takie dobre do walki ;/
.
i własnie po to się ćwiczy Adun
jakby wszyscy umieli poprawnie uderzać tak sami z siebie to treningi sztuk walki nie miałyby większego sensu
dobrze technicznie wyprowadzony cios powinien uchronic Cie np. od zrobienia sobie czegos z nadgarstkiem... ale poprostu palce czasem zawodza.. co z tego ze dobrze cios wyprowadzisz a trafisz kolesia w czolo... palce albo powibijane, albo polamane...
moj brat dla zabawy szturchal sie z kolega.. zderzyli sie piesciami.. polowa reki w bandazu na tydzien (zderzenie piesci) heh...