Skocz do zawartości


Zdjęcie

jak mam utwardzac?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
144 odpowiedzi w tym temacie

budo_billy_lo
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mińsk Mazowiecki

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
Jeśli chodzi o utwardzanie kostek to mnisi z Shaolin praktykują uderzanie w plik kartek powieszonych na ścianie. Moim zdaniem najlepiej nadaje się do tego książka telefoniczna. Robisz otworki przy grzbiecie, przewlekasz sznurek, wieszasz i uderzasz. Uwaga! przy ostrym ćwiczeniu ściana może ustąpić :)
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
DieselP prowadzenie walki na full na okraglo nie ma zadnego sensu. Ostatnio cwiczylem z 4 danem kyokushin (czlowiekiem, ktory startowal takze w taju, ktory ma tuzine paskow w innych systemach, w tym bjj), ktory przyjechal na wakacje z kraju Klonowego Liscia.
Troche go ponioslo, jak za dawnych lat i pokazywal nam w ramach reinterpretacji technik m.in. lowkick. Zbyt ostro.
Pointa - na nastepnym treningu sklad sie zmniejszyl o 3/4 z powodu "niemoznosci normalnego chodzenia". Gwarantowana kilkutygodniowa przerwa. Ten sam trening z tarczami, jak sam PROWADZACY zajecia przyznal, przynioslby o wiele wieksze korzysci.
Np. w moim przypadku, jakies utwardzanie nie ma zadnego sensu. Po tylu latach wiem tez, jak boli dobry lok, czy uderzenie na watrobe.
A ja i tak w czasie walki niewiele czuje, a wszystko, co czuje i tak wytrzymam, chyba, ze ktos mnie trafi na punkt, albo zalozy duszenie i odplynalem.
Po latach stwierdzam, jedyne co jest warte kultywowania do granic absurdu, to nie trenig "kosc w kosc", ale techniki umozliwiajace nie przyjmowanie ciosow - balans, przeplatanie, mobilnosc, koordynacja ruchowa itd. Mistrzowie roznia sie m.in. tym od "rzemieslnikow", "fajterow", "prawdziwych twardzieli", ze zbieraja w leb, 1/100 tego, co oni.
Pozdrawiam K_P
  • 0

budo_blindwarrior
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dresiarskie,kałuszyńskie zadupie

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
rzekłes .i zapewne masz rację.
ale ja i tak nie przestane tluc w tę makiware, bo mi sie moje narośla nawet podobają...
nie przestanę obijać przedramion stalowymi rurami ,ani piszczeli moim ulubionym zeszlifowanym kamieniem. nie przestanę tłuc tetsuii w kamyk siedzac przed telewizorem...
moze dlatego, ze w dawnych chinach żyli mistrzowie, potrafiący rąbać drewno golymi rączkami...
każdy wybiera swoją drogę i musi liczyć się z konsekwencjami podjętych dzialań...
ja wybralem taką i dobrze mi z tym....
zostawiam w domyslach
staromodny blind...
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
Widze, ze kazdy pozostanie przy swoim zdaniu.
Jednak... Zamiast chodzenia po wodzie lepsza jest lodka. A do rabania drewna wymyslono juz dawno siekiere.
Poza tym nie wierz nikomu na slowo. Zwlaszcza opowiesciom o starych mistrzach. Jedno co jest pewne w tych opowiesciach, to to, ze byli starzy.
A ponadto... Co z tego, ze bedziesz mial reke jak mlot, czy siekiera, jak nie bedziesz mial koordynacji, szybkosci, mobilnosci, zeby z niego zrobic uzytek.
Przypomniala mi sie jedna walka Royc'a z japonskim karateka, ktory reka rozbijal dechy itd. Coz z tego skoro nawet raz nie zdolal zadac ciosu i legl zaduszony.
K_P
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
Blind... , gwarantuje ze to wszystko minie z wiekiem , ja tez robilem to wszystko za mlodu , ale wszystko sie zwerifikowalo i jak pisze Kubus do rabania drzewa uzywam siekiery a nie reki czy piszczela jak kiedys ,dlaczego , dlatego ze moja reka zarabia teraz na rodzine i zagipsowana lapa w klawiature stukac sie nie da.
Narosla tez mi sie podobaly , ale po kilku pytaniach na zebraniach , czy nie kladlem kiedys kafelek ( panowie kafelkarze , opieraja sie wlasnie na kostkach i maja takie bulwy jak 5 dan w Kyokushin ) , zrozumialem ze wlasciwie to po co mi one.
Walenie piszczelem w slupki parkingowe tez kiedys bylo cool , ale teraz strukturalnie przypominaja pile z profilu i niemilo daja znac przy zmianach pogody.

Powodzenia w utwardzaniu
  • 0

budo_blindwarrior
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dresiarskie,kałuszyńskie zadupie

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
zgadzam się , ale kto powiedział, że nie trenuję szybkości, mobilności i sily uderzania...
ja wiem,ze na starość to da znać o sobie ale trenuję jak mistrz mojego mistrza, który ma 60 lat ,utwardzone rączki i nóżki i jest naprawdę dobry w parterze...
nie robie tego na silę ,tylko ze zdrowym rozsądkiem i mam nadzieję, ze mi sie przyda...
ps dzięki za sensowne kontrargumenty- to b. dobrze o was swiadczy
ps2 nauczyciel mojego nauczyciela nazywa sie Lothar Sieber i prowadzi dojo w monachium .
jest naprawde dobry ... to zostalo potwierdzone w praktyce
po coś jednaktrenuję i parter i utwardzam kości
sie zobaczy...
  • 0

budo_hunik
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
Nie chciałem zakładać nowego tematu, w sumie sie to troche z tym wiąże.

Co takiego nakładają na twarz lekarze dla poobijanego goscia(np. boksera), ze krew z ran przestaje plynąć (jasne ze nie zawsze).

Tak z ciekawosci pytam, moze ktos wie.
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?

Co takiego nakładają na twarz lekarze dla poobijanego goscia(np. boksera), ze krew z ran przestaje plynąć (jasne ze nie zawsze).

Tak z ciekawosci pytam, moze ktos wie.

Tak z ciekawości - golisz się już ? :) To to samo co przy zacięciach , ałun. Ma silne właściwośći ściagające. Kiedyś można było kupić sztyfty albo kostki w drogeriach. Teraz to nie wiem czy dostaniesz, maszynki lepsze, popyt zmalał.
P.S. Podobnie panie z najstarszego zawodu świata używały go dowcipnie, żeby sprawić na kliencie wrażenie mniejszego "przebiegu"
P.P.S Dobry cutmen pewnie ma lepsze środki, ale to jego tajemnica. Na pewno bazują na ałunie+dodatki
  • 0

budo_animek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
Utwardzanie jakiaj kolwiek kończyny wiąże się z niszczeniem okostnej o czym już pisał PIOTI. Jeżeli decydujesz się na coś takiego powinieneś zaopatrzyć się dodatkowo w odpowiednie maści aby zmniejszyć uszkodzenia tkanki i przyspieszyć gojenie. Osobiście jestem za ćwiczeniem na workach i tarczach. Trening treningiem ale na starość kontuzje wychodzą. A jako dziadek chcę chodzić normalnie i móc utrzymać w dłoni szklaneczkę :)
  • 0

budo_hemp
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
kiedys jak bawilem sie w 'chinskie kucki" uczyli mnie ze nalezy tak przyjac uderzenie aby wyladowalo na najwiekszej "kupie" miesni". szansa na uszkodzenie kosci znacznie mniejsza, najwyzej kilka siniakow. moze znawcy tematu cos na ten temat powiedza ;-)
  • 0

budo_animek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
Ciekawe określenie - 'chinskie kucki" ? :wink:

uczyli mnie ze nalezy tak przyjac uderzenie aby wyladowalo na najwiekszej "kupie" miesni". szansa na uszkodzenie kosci znacznie mniejsza, najwyzej kilka siniakow


Czasem uczą również aby wykonać dodatkowy ruch - siła uderzenia rozkłada się na większej powierzchni.
Gdy ja ćwiczyłem 'chinskie kucki" uderzało się jak najmocniej, niekoniecznie powierzchniami gdzie występuje gruba warstwa mięśni. Konsekwencją było (oprócz siniaków) powstanie zgrubień pod skórą. Na sczęście z czasem się rozeszły. Teraz wątpię w twarde bloki i nie utwardzam przedramion. Inny problem to reakcja ludzi widzących ogromne wylewy na ciele - "stary w domu cię leją czy co ? " :)
  • 0

budo_hemp
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
animek"
Ciekawe określenie - 'chinskie kucki" ? :wink:


to nie zlosliwe, mnie sie nawet podoba, zaslyszane gdy jeden z obserwatorow ( duzo starszy pan) na pytanie wnuczki... dziadku, a co oni cwicza?- po dluzszej zadumie odrzekl- hmm.. to sa, hmm.. chinskie kucki :D
  • 0

budo_animek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
Ja byłem świadkiem podobnej sytuacji - mieliśmy pokaz capoeiry na rynku, w przerwie starsza kobieta podeszła do kumpla i zapytała:
"kiedy znowu będziecie tańczyć walczyka?" :)
  • 0

budo_dieselp
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 463 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Siemianowice Śląskie
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?

Ja byłem świadkiem podobnej sytuacji - mieliśmy pokaz capoeiry na rynku, w przerwie starsza kobieta podeszła do kumpla i zapytała:
"kiedy znowu będziecie tańczyć walczyka?" :)

no coz.... w Polsce MA nie sa zbyt znane :) zwlaszcza wsrod starszej "widowni"

a co do tematu.... wiec rozumiem, ze ogolnie nie polecacie utwardzania kosci?! a czy w takim razie wazne jest obicie (nie utwardzanie) powieszchni uderzajacych i blokujacych? i jak to nalezy robic?
  • 0

budo_pasjonat
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?

Po co chcesz utwardzać te kostki? Twarz człowieka czy jego brzuch są na tyle miękkie, że nie potrzeba mieć tych kostek mniej czułych na ból. A samymi kostkami blokować nie będziesz...
Ale jak chcesz, to faktycznie rób seiken. Nie wal w ścianę czy inne twarde przedmioty, bo się nabawisz niepotrzebnych kontuzji lub powikłań, zwyrodnień itp.


Eee, dobre utwardzanie nie jest zle. Twarz czlowieka jest bardzo twarda i jak walniesz mocno, to mozesz polamac kosci srodrecza. Przeciwnik moze tez unikac ciosu i wtedy mozna trafic np. w czolo.
Procz tego reka powinna byc przyzwyczajona do uderzaia wlasnie powierzchi o roznej twardosci, zeby nie bylo mimowlnego "zdziwienia" kiedy ladujesz np. serie ciosow i raz pada na twarde a raz na miekkie powierzchnie - czyli lepiej sie "znieczulic" za wczasu..
  • 0

budo_pasjonat
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
[/quote]
aha.... ale myslalem, ze na np. kyokushinie utwardza sie kosci (po wiec co?)

a w takim razie jesli chodzi o to obijanie to czy lapsze efekty daje obijac na maxa, czy lzej ale systematycznie i duzo[/quote]

Zdecydowanie lzej, ale systematycznie i z glowa. Reke warto przyzwyczjac do uderzen.
  • 0

budo_pasjonat
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?

bylbym bardzo wdzieczny za wszelkie uwagi od kyokushinowcow i tekwondowcow (ale nie tylko) nt. utwardzania kostek dloni... w przypadku walenia u cos w rodzaju obitej sciany (cos na ksztalt makiwary) czy lepiej uderzac mocno, ale mniej czy duzo, ale slabiej

no i interesuja mnie tez inne wazne informacje na ten temat


Przyzwyczejenie reki do uderzenia (czlowieka, a nie cegly :D oczywiscie) jest bardzo wazne. Ja zaczalem cwiczyc Kyokushin w latach 80tych, wiec to, co moge doradzic, bardzo dobrze sprawdzilem swoim przykladzie i materialach fachowcow.

Mowimy o dloniach, a to dosc delikatny instrument.
Warto utwardzac wszystkie kostki, ale sczegolnie te dwie uderzajace. Te pozostale sa o wiele bardziej delikatne, ale czesto w walce realnej mozna walnac wlasnie byle jak i wtedy jest nieszczescie.
Warto tez wzmacniac palce przez pomki na palcach, albo normlanie postac w pozycji do pompek przez jakis czas. Tu uwaga na stawy! Jesli tylko poczujesz bol, od razu przerwij. Lepiej tez nie robic serii - np. postac na palcach chwile, potem przerwa i znow, itd. Zrob to raz w ciagu jednego treningu, bo inaczej nadwyreza sie jednak stawy (nie wiem jak to wytlumaczyc, ale u mnie tak sie dzieje).

Utwradzanie trzeba to robic systematycznie, nie mocno, ale dosc czesto.
NIGDY nie rob tego na sile, kiedy poczyjesz bol stluczenia, od razu przerwij. Takie cwiczenia powinny pozostawiac wrecz niedosyt.

Utwardzanie kostek dloni, np.:
- pomki na kosciach owszem, ale lepiej chyba jednak stanie na piesciach w pozycji do pompek, bo wtedy na pewno pozcycja bedzie prawidlowa. Przy pompkach te kostki jakos sie niewlasciwie ukladaja. I tak ze dwa razy w tygodniu wystarczy, bo inaczej kosci niepotrzebnie przerastaja.
- Lubie uderzac w deske z miekkiego drewna bez sekow (zawsze powierzchnia musi byc gladka przy wszystkich takich cwiczeniach) - miarowo, bardzo lekko, pelny ruch, ale kilka powtorzen na jedna konczyne. Mozna zrobic np. 10xna jedna reke, potem na druga, potem znow na pierwsza, i tak kilka razy. Limit zalezy od odczucia i zaawansowania. Nie robie tego jednak nigdy czesciej niz raz w tygodniu. To tez uczy prawidlowego ulozenia piesci.
- Uderzanie w deske j.w. ale nie piescia, tylko shuto. W taki sam sposob mozna uderzac lekko, miarowo palcami rak - zobaczysz sobie, jak wrazliwe sa paluchy.
- Normalne walenie w worek treningowy to super cwiczenie, ale wykonywalbym go raczej w napiestnikach. To cwiczenie bowiem wzmacnia sile ciosu, nadgarstek, i inne duze i mniejsze misnie i miesniaczki (jak pisal Julineczek - bardzo mi sie to podobalo)

Utwardzanie goleni i przedramion:
- raczej nie walenie w twarda powierzchnie, typu sciana. Filmy o Shaolin mozna zapomniec. Gwarantuje, ze w wieku 50lat kazdy taki adept zdycha od boli reumatycznych. Tu raczej trzeba tez powoli, ale sukcesywnie tluc np. twardy worek treningowy, albo makiware oblozona czyms rownym, co jednak sprezynuje. Cykl taki jak wyzej opisalem. Kiedy juz sie jako tako powierzchnia wzmocni, dobre sa cwiczenia z partnerem, kiedy to na przeciw siebie stoja goscie i miarowo uderzaja sie przedramionami raz gora, raz dol. Ale UWAGA - to tez nie moze byc mocne - lepiej dluzej, ale slabo. Nie mozna po takich cwiczeniach wyjsc z obitymi rekami.

Utwardzanie kosci stop:
- worek i deska z miekkiego drewna jak opisalem wyzej.

Utwardzanie glowy - jak filmie o Shaolin - sorry, ale mnie nie przekonuje. Glowa ma myslec jak uniknac ciosu, a nie blokowac go.

Aha, i super cwiczenie wzmacniajace nadgarstki to nunchaku.

pozdrawiam,
pasjonat
  • 0

budo_animek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
A co sądzicie o wałkowaniu i opukiwaniu goleni :?:
(jak ćwiczyłem kung-fu to byla jedna z niewielu metod)
  • 0

budo_pasjonat
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?

A co sądzicie o wałkowaniu i opukiwaniu goleni :?:
(jak ćwiczyłem kung-fu to byla jedna z niewielu metod)


Walkowanie jest bolesne, a jak bolesne, to chyba nie do konca "zdrowe", o ile tu o zdrowiu wogole warto wspominac.
Ale ostukiwanie tez moze byc.
  • 0

budo_santiago
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: jak mam utwardzac?
A ja mam jedno pytanko. Co to za "walkowanie" i na czym polega?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024