Praktyczne zastosowanie AIKIDO.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Po śmierci O`senseia Aikido podzieliło się (za jego zgodą) na "twarde", jakie ćwiczył kiedyś i "miękkie" jakie ćwiczył na starość.
Naprawde sie zgodził? To chyba wbrew jego ideom o jednosci i takich tam...
Napisano Ponad rok temu
Popieram cię całkowicie.zawsze uważałem ,że miękkośc czy twardośc aikido to kwestia okoliczności ,a nie stylu.
Ale mam na myśli metody treningowe.
Aikido w różnych stylach to trenowanie tego samego na różne sposoby.
Napisano Ponad rok temu
Po śmierci O`senseia Aikido podzieliło się (za jego zgodą) na "twarde", jakie ćwiczył kiedyś i "miękkie" jakie ćwiczył na starość.
Naprawde sie zgodził? To chyba wbrew jego ideom o jednosci i takich tam...
Mówiąc "twardy styl" chyba myślimy o czymś innym.
Nie chodzi o to że trenujemy agresywnie i łamiemy sobie gnaty. Klimat jaki panuje na i po treningu jest bardzo pozytywny.
A jeśli chodzi o jedność, to musiałbyś zobaczyć jak ludzie się wspierają podczas ciężkich treningów. To buduje pewnego rodzaju więź między ćwiczącymi.
Napisano Ponad rok temu
Aiki
Napisano Ponad rok temu
Na co dziadek "Loozik, rob jak uwazasz"
Aikido jest jedno.
Napisano Ponad rok temu
Aiki
Napisano Ponad rok temu
Nie rozumiesz. Nie bardzo mi pasi ze Shioda Sensei mowi do dziadka: "Sluchaj stary zbieramy manatki bo chcemy robic inne aikido"
Na co dziadek "Loozik, rob jak uwazasz"
Aikido jest jedno.
Aikido jest jedno tylko style sa inne.
tak? to chciales powiedziec?
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Aikido jest jedno tylko style sa inne.
tak? to chciales powiedziec?
Silvio
Nie, aikido jest jedno. Tylko te 'twarde' jest dla silnych ludzi. JA nie jestem silny wiec musze kombinowac (To jak w tym dowcipie o kierowcy TIRa i zakonnicy;).
Napisano Ponad rok temu
Najpier zobacz i poczuj a dopiero pozniej pisz..... nie medrkuj tylko wez sie lepiej za cwiczenie.....a od sesnsei DB moglbys sie wiele wiele wiele
nauczyc......
O co ci w ogole chodzi Luki? Dlaczego myslisz ze nie cwicze? Nie znasz mnie w ogole, to nie wiesz kto od kogo moze sie uczyc, wiec po co taka mowa?
Czasem mam wrazenie ze pozjadales wszystkie rozumy...
Napisano Ponad rok temu
Czasem mam wrazenie ze pozjadales wszystkie rozumy...
No coz, to tylko takie wrazenie powierzchowne 8) Z jednej strony dostawanie w kosc na kazdym treningu rozwija skromnosc a trudnosci z wykonaniem technik sprawiaja ze nie mam wielu zludzen pochodzacych z czytania ksiazek. Z drugiej strony taki ciezki trening rozwija bardzo mocne opinie na rozne tematy, bo pochodza one z doswiadczen fizycznych z atakujacymi o roznych gabarytach a nie z przemyslen filozoficznych.
Z 3 strony im dluzej cwiczysz, tym masz wiecej zaufania do wlasnych technik, to normalne, inaczej one w ogole nie pracuja.
tak ze tak to wyglada. Obserwuje to nie tylko u siebie, ale u wszystkich co cwicza podobnie dlugo jak ja. Wiec sie nie zloszcze ze maja inne opinie niz moje.
Napisano Ponad rok temu
Nie rozumiesz. Nie bardzo mi pasi ze Shioda Sensei mowi do dziadka: "Sluchaj stary zbieramy manatki bo chcemy robic inne aikido"
Na co dziadek "Loozik, rob jak uwazasz"
Aikido jest jedno.
Z tego co wiem to tak właśnie było. Mało tego O`Sensei mówił żeby każdy jego uczeń szukał własnej drogi.
A co do technik, to u nas zwraca się ogromną uwagę na to żeby technika nie była wykonywana siłowo.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W takim razie co rozumiesz poprzez twardość twojego stylu?
To że jest oparty na systemie wojskowym. Czyli panuje na nim dyscyplina (twarde zasady)
Techniki nie są wykonywane siłowowo ale uke (na odpowiednim poziomie) powinien czuć mocną technikę. A więc dżwignie są zakładane ze sporym bólem (bez uszkodzeń), rzut kończy się mocnym dobiciem o matę, w technikę wplata się atemi, zwraca się uwagę na dynamikę. No i coś co ciężko jest opisać czyli duch walki na treningu (w pozytywnym tego słowa znaczeniu).
Kształtuje się także (a nawet przede wszystkim) silną psychikę.
Są też pewne różnice techniczne. Np. iriminage jest z uderzeniem w szczękę dołem łokciowym, sokumen irimi z uderzeniem łokciem, ude kime nage jest zmienione na hiji ate kokyunage (uderzenie w łokieć), shomen ate itd. itp.
Ponadto odchodzi się od pięknej techniki. Bardziej się liczy efektywność. Techniki są też krótsze.
Resztę różnic ciężko jest opisać. Trzeba zobaczyć.
Napisano Ponad rok temu
Oglądając pokaz sensei Shoda pewna rzecz wzbudziła moją ciekawość. Otóż atakujący pracowli bardzo subtelnie, żeby nie powiedzieć delikatnie/ataki charakterystyczne dla aikido, za rączkę itd/ podczas gdy prezentujący wykazywał nieadakwatną do sytuacji , moim zdaniem oczywiście brutalność ,piguła w grzdyla, czy też coś w tym stylu. Czy to są te założenia twardości zasad, o których wspominałeś, czy może cho o coś innego?.Resztę różnic ciężko jest opisać. Trzeba zobaczyć.
Napisano Ponad rok temu
Czy to są te założenia twardości zasad, o których wspominałeś, czy może cho o coś innego?
Jak już mówiłem to sposób trenowania O`senseia za młodu.
Tak się trenuje silną technikę na wysokim poziomie.
Napisano Ponad rok temu
Oglądając pokaz sensei Shoda pewna rzecz wzbudziła moją ciekawość. Otóż atakujący pracowli bardzo subtelnie, żeby nie powiedzieć delikatnie/ataki charakterystyczne dla aikido, za rączkę itd/ podczas gdy prezentujący wykazywał nieadakwatną do sytuacji , moim zdaniem oczywiście brutalność ,piguła w grzdyla, czy też coś w tym stylu. Czy to są te założenia twardości zasad, o których wspominałeś, czy może cho o coś innego?
w pewnym sensie podzielam twoje zdanie na ten temat, mam tez video Shiody sensei z lat 50 tych.....noooo....zadna rewelacja....
Ale z 2 strony, jak atakujesz kogos jak czolg, to zaregowac blyskawicznie ba bezposrednia kontre nie jestes w stanie niestety, sprawdzalem.
.........hmhm.......jaki znalesz na to rozwiazanie....
Napisano Ponad rok temu
style miękkie itware. Nie jest tak do końca.. W kung-fu dzieli sie to na miekie i twarde ze wzglęgu na ruchy. Nie wiem czy tak można w aikido.. Pewnie moża , bo niby czemu nie. Miękko.. i przyjemnie.. tylko.. tylko gdzie skuteczność tego?
Zawsze poszukiwałem realności technik. Sensej który pokazuje nierealne techniki nie jest dla mnie autorytetem.. Technika ma działac.. bez względu na wzrost, wage i pogode..
Może moje rozważania zmierzają do tego,że aikido jest jedno a reszta to lambada. ( i pokazy kto ładniej wykona techniki ) ? Może tak... Po prostu widze ( a napatrzyłem sie sporo) to realnie. Nie ma sensu robić techniki które są fajne i ładne ale nie działają. Bo i po co?
Może tak.. załóżmy ,że trening trwa 1,5 h... i nie szkoda komus marnować choćby minuty tego czasu na pierdoły?
A tak zagadne.. gdy dojdzie do realne walki.. takiej o zycie.. to będziecie sie usprawiedliwaioc ,że chodziliście na miękie aikido? Bezsens , nieprawdaż?
Aiki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale BTW topic...
praktyczne zastosowanie.. hm.. będzieśmiesznie.. 5 lat pracowalem w ochronie (nie na bramce - tylko jak bodyguard jednego z polskich nababów) i co ? I mi sie aikid nie przydało. Co się przydało? hmm.. poza dobrym prowadzeniem samochodu, angielskim, umiejętnością strzelania z glocka - nic wiecej....
ale,, ale gdyby nie swieta cierpliwośc wyniesiona z dojo to pewnei bym, tego nie zniósł.
BTW - polemac książki Lustgardena ( kto czytał ten wie)
Aiki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
[oT] Garrego post setny...
- Ponad rok temu
-
Jak mawia moj Sensei.......
- Ponad rok temu
-
wakacyjny spęd...
- Ponad rok temu
-
szkola Takenouchiego - krakow
- Ponad rok temu
-
Morihiro Saito nie zyje
- Ponad rok temu
-
Najdziwniejsza technika aikido, jaka widzieliscie
- Ponad rok temu
-
spostrzezenia ze stazu z Tamura,
- Ponad rok temu
-
staz z Tamura w Wiedniu
- Ponad rok temu
-
Stronaka
- Ponad rok temu
-
Rocznica smierci Moriheia Ueshiby.
- Ponad rok temu