233 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vingdragon]

Odkąd pamiętam zawsze interesowałem się MA. Filmy i seriale telewizyjne szczenięce bójki z kolegami w szkołach. Moj idol z tamtych lat? 'Janosik'

Pierwsze treningi rozpocząłem w wieku dwunastu lat

1982-83 - Pszczynskie Kung Fu, Henryk Hanak
1984-85 - przerwa na poszukiwania właściwej drogi,
1985-86 - Wing Tsun Kędzierzyn Koźle, Jozef Szargut,
1986-88 - Wing Tsun, Ving Tsun, Wing Chun /seminaria/ J.Szargut, J.Szymankiewicz, Leszek H. Starybrat i inni,

pamietam te slynne spotkania o ktorych mowili R. Jozwiak i Maritius, a spotkania w DKWSzW w Strzelcach Opolskich ktos pamieta? u Tadka Joniaka... to byly czasy...

1988-92 - Cheng Kwong Ving Tsun, Andreas Hoffmann
1992-95 - Cheng Kwong Ving Tsun, Chi Sim Ving Tsun, Andreas Hoffmann
1995-2000 - Chi Sim Weng Chun, Andreas Hoffmann
od 2000 - UFS Weng Chun i to mi wystarczy, nie szukam juz niczego innego...

[budo_asami]

... teraz ćwiczę SHIDOKAN karate.
Polecam kazdemu.

[budo_bestja]

To i ja dodam...
1983 -85 Kyukushinkai Karate / w tych czasach to prawie nic innego nie było - szczególnie w takiej mieścinie jak Radom /
Potem było Aikido Aikikai i od czasu do czasu seminarium Kobyayashi 1985 - 1991
Shin Shin Toitsu Aikido 1991 do teraz...
Bestia

[budo_sanga]

To i ja coś powiem.
od piatej do ósmej klasy podstawówki: siatkówka
w ósmej klasie: koszykówka
od początku średniej: kulturystyka (teraz zaniedbana)
na studiach: od sześciu miesięcy Dju Su

[budo_robek73]

To może i ja coś o sobie.
1986-1988 judo MKS MOS Wola
od przełomu 1987/1988 Viet Vo Dao (obecnie 2 dang) i trochę dla uzupełnienia Kem Vo Combat.
A poz tym koszykówka - w wydanie "wietnamskim", kto ćwiczył to wie o co chodzi, siatkówka, rower.

[budo_eaquer]

A poz tym koszykówka - w wydanie "wietnamskim", kto ćwiczył to wie o co chodzi

Czyli popularny batman ;-) , czy miales moze na mysli cos innego...

[budo_robek73]

A poz tym koszykówka - w wydanie "wietnamskim", kto ćwiczył to wie o co chodzi

Czyli popularny batman ;-) , czy miales moze na mysli cos innego...

Nie znam określenia "batman" w odniesieniu do koszykówki. My na treningach w ramach rozgrzewki gramy w tzw. wietnamską koszykówkę, a polega to na tym, że należy wrzucić piłkę do kosza. Może to być dowolna piłka, nawet lekarska, dozwlolone są faule, krótkie starcia (nawet w parterze), żadnego kozłowania (to tylko rozprasza), żadnych podwójnych i innych reguł, które uniemożliwiają dobrą zabawę.

[budo_martius]

Kiedys jeszcze byla wietnamska pilka nozna
reguly podobne

[budo_ira]

eaquer zapewne ćwiczy u Tomaszka :-) ), stąd nazwa BATMAN. Właściwie to kosz zapśniczy, a zasady takie jak podał ROBEK73 z kilkoma wyjątkami:
- nie wolnociągnąć za nogę (co by przy skręceniu i ciągnięciu nie skręcic kolana)
- kopać piłki - zwłaszcza jak ktoś ją łapie :-) (poszły mi zęby)
- typowego uderzania, gryzienia itp.

[budo_szalony]

Nie mam takiego dorobku jak inni:
-od 2 lat nisho aikido
-od 7 lat pływalnia(4*w tygodniu)
-i jeszcze kilka skoków w bok typu lekkaatletyka, zapasy, koszykówka itd.

[budo_kashira]

Witka
1. Od 1994 do dzis : Aikijujutsu Yoseikan u Jana Jansenssa
2. Aikido u Fujio Nakamury 1,5 roczku
3. Klepanie blachy z kolegami z Karate Shotokan regularnie co staz od kilku lat
4. Daito ryu u Radka Januszkiewicza
5. Zaczynam przygode z Katori Shinto Ryu i mam nadzieje ze sie to pozytywnie rozwinie.
Generalnie jestem miłosnikiem tradycyjnych sztuk walki, zawodow sumo i
wschodniego jedzenia.

[budo_eaquer]

Nie znam określenia "batman" w odniesieniu do koszykówki. My na treningach w ramach rozgrzewki gramy w tzw. wietnamską koszykówkę, a polega to na tym, że należy wrzucić piłkę do kosza. Może to być dowolna piłka, nawet lekarska, dozwlolone są faule, krótkie starcia (nawet w parterze), żadnego kozłowania (to tylko rozprasza), żadnych podwójnych i innych reguł, które uniemożliwiają dobrą zabawę.

Czyli mamy na mysli to samo :->. Batman jest fajny, ale raz na jakis czas. Jak gra sie kilka dni pod rzad, to robia sie odciski na stopach (przynajmniej mnie ;-().

[budo_eaquer]

eaquer zapewne ćwiczy u Tomaszka :-) ), stąd nazwa BATMAN.

Jezeli chodzi Ci o Tomka Marszalka, to ... nie ;-) . Cwicze u Roberta Roslonia. Tomka nie znam osobiscie, znam go tylko z opowiadan trenera ;-) i widzialem go na zawodach w Zyrardowie. Dwoch moich kolegow mialo przyjemnosc byc na macie, podczas gdy Tomek sedziowal 80

Właściwie to kosz zapśniczy, a zasady takie jak podał ROBEK73 z kilkoma wyjątkami:
- nie wolno ciągnąć za nogę (co by przy skręceniu i ciągnięciu nie skręcic kolana)
- kopać piłki - zwłaszcza jak ktoś ją łapie :-) (poszły mi zęby)
- typowego uderzania, gryzienia itp.

Po co te sztuczne ograniczenia ;-) . Oczywiscie u nas na treningu nie jest az tak ostro, ale zdarzaja sie wypadki :-( .

[budo_macias]

az boli,jak patrze na niektorych
dawno temu 4-6 klasa podst. shotokan z przerwami
dluuuuuuuuuuuuuuugo nic
2 klasa liceum-tenis,biegi,ogolnorozwojowka i aikido aikikai az do teraz,bez przerw. po wrzesniu planuje BJJ.i tu pytanie-ktore sekcje w 3miescie sa dobre?i czy w gdyni w ogole jest Bjj?kiedys prowadzil R.Gembal,a teraz?ktos cos wie?

[budo_ira]

eaquer - to nie sa sztuczne ograniczenia, jak polecą zęby będziesz miał fajniejszy uśmiech :-) )). ze skręconą łąkotką kiepsko uprawia się sztuki i sporty walki.

[budo_snajper]

Czy w gdyni w ogole jest Bjj?kiedys prowadzil R.Gembal,a teraz?ktos cos wie?

Robert Gembal nigdy nie ćwiczył bjj, tym bardziej nie prowadzi takich zajęć . Najlepiej spytaj się Hasta , on będzie zorientowany.
Ja doradzam Borutę, ale nie wiem czy teraz prowadzi zajęcia :wink: .

S.

[budo_macias]

Czy w gdyni w ogole jest Bjj?kiedys prowadzil R.Gembal,a teraz?ktos cos wie?

Robert Gembal nigdy nie ćwiczył bjj, tym bardziej nie prowadzi takich zajęć . Najlepiej spytaj się Hasta , on będzie zorientowany.
Ja doradzam Borutę, ale nie wiem czy teraz prowadzi zajęcia :wink: .

S.

sorry,nie Gebal,tylko Plichta.z tego co wiem,to zajecia sie odbywaly w X l.o w gdyni. Boruta podobno, z powodow "osobistych" nie prowadzi zajec.wiem,ze kilka sekcji w 3miescie jest,ale juzkilka osob odradzilo mi sarmatie.

[budo_tengu]

Witam!
To się też pochwalę!
Zacząłem od judo i tak tłukłem się przez 6 lat! potem załapałem paskudną kontuzję i prawie rok byłem out! Potem próbowałem zapasów( klasyczne) ale to nie było dla mnie! Więc się błąkąłem- trochę boksowałem, sporo chodziłem na combat, zacząłem też jj! Na 1 roku studiów wróciłem na judo... po 1,5 roku znowu kontuzja! więc zacząłem aikido (uwielbiam aikido- ale zostawie je sobie na póżniej)! teraz znowu boksuje a od września zaczynam treningi sambo w Bremie! Mam nadzieję że teraz obejdzie się bez kontuzji!
Pozdrawiam! MH

[budo_shostack]

Hmm...no to ja też nie zostane w tyle :

od 1 kl. podst. - Teakwondo
później troszkę Judo i podst. walki na ulicy (dzięki braciszkowi)
od 14roku życia - Aikido
no i teraz - VietVoDao,
oprócz tego, masa kosza, piłki wspinaczki etc.. 8)

no tak, ten tego to chyba wszystko, ale spoko napewno coś jeszcze dojdzie - młody jestem

[budo_sulej]

To ja chyba prezentuje sie najsłabiej
4 lata kosza w podstawówie + pływanie
0,5 roku Aikido (rezygnuje)
od września byc może BJJ