Skocz do zawartości


Zdjęcie

moralne rozerki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

budo_marilyn m
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

moralne rozerki
Jesteście na stażu innej formacji aikido.

Prowadzący prezentuje techniki, które znacie w nieco innej formie, która to z kolei nie przekonuje was do końca. Chciałbym poruszyć temat jakie są Wasze reakcje w powyższej sytuacji, czy z pokorą kopiujecie nową formę szukając uzasadnienia jej egzystencji :-? , czy jedziecie dobrze znaną, sprawdzoną pokazując wszem i wobec co warta jest Wasza linia ? :evil:
  • 0

budo_kostek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ostrołęka

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki
Po PIERWSZE 1 kazdy uczen aikido nie moze w 100% nasladowac swojego SENSEI kazdy cwiczy tak jak mu najwygodniej i uwaza ze tak jest lepiej (oczywiscie jezeli tak jest) a jak ktos pokazuje ci tą samą technikę którą znasz ale w innym wykonaniu nie nasladuj go tylko rub jak umiesz bo sie w koncu zamotasz i bedzie ci sie wszystko mieszac :-?
  • 0

budo_fianna
  • Użytkownik
  • Pip
  • 16 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sandomierz

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki
Hmm...a ja myslalem ze moj nauczyciel lepiej wie odemnie,wiec kopiuje jego techniki fakt ze nie zrobie tego tak dokladnie jak by to on chcial...i ze zawsze jednak bedzie ona troche inna od orginalu..ale ja nie mam prawa modyfikowac technik...w koncu jestem tylko uczniem..przynajmniej narazie:D
  • 0

budo_marilyn m
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki

nie nasladuj tylko rub jak umiesz bo sie w koncu zamotasz i bedzie ci sie wszystko mieszac :-?


To z powodu takiej postawy chyba tyle odgałęzień w aikido?
  • 0

budo_yokot
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 340 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki

Jesteście na stażu innej formacji aikido.

Prowadzący prezentuje techniki, które znacie w nieco innej formie, która to z kolei nie przekonuje was do końca. Chciałbym poruszyć temat jakie są Wasze reakcje w powyższej sytuacji, czy z pokorą kopiujecie nową formę szukając uzasadnienia jej egzystencji :-? , czy jedziecie dobrze znaną, sprawdzoną pokazując wszem i wobec co warta jest Wasza linia ? :evil:


z pokorą staram sie wykonać tak jak chce tego prowadzący. bo po to przyjechałem przecież na staż, żeby nauczyć się czegoś nowego albo zrobić coś inaczej, a gdybym wiedział lepiej, to po jaki chu... jestem na stażu? No chyba, że to ja go prowadze :D
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki
Opowiedź jest prosta: jeżeli jesteś w innym dojo to ćwicz to co Ci pokazują albo wyjdź. Inaczej nie wypada.

Pozdrowienia
Aiki
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki
Wydaje mi sie ze nalezy szukac sensu w tym co Sensei na stazu pokaze. Robisz taką technike jak pokazal, lecz jesli ona nie dziala to szukasz. Czesto dodanie jakiegos elementu np. meguri. nie zmini jej drastycznie, choć fakt ze zaznaczysz w ten sposob swoją odmienność. Inna sprawa ze jesli tematem cwiczenia jest jakis cymes lub zasada, to mysle ze powinnismy skupic sie na nim a nie uciekac się do znanych nam rozwiazan.

A zdrugiej strony dochodza cwiczenia ,kt. sa inaczej interpretowane np. funakogi-undo. Tutaj pomimo tego ze przypisujesz temu cwiczeni inne znaczenie, mozesz sie zastanowic nad ichnią interpretacją. Inaczej nie widze.

Druga strona medalu - Bardziej mnie zastanawia w jakim stopniu być bezlitosnym, czyli dylemat stawiac się czy nie :) Czasem gdy ichnie cymesy nie działąją, a ty nie zrobisz buły... mozxe to być źrodłem konfliktu.

Mysle ze jedyny sposób aby robić w pełni swoje aikido w obcym dojo, to chwila w której twój partner lub nawet instruktor o to poprosi. Spotkalem się z czymś takim będąc na treningu np. Greywolfa.
  • 0

budo_grey
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki
W moim odczuciu to żadna rozterka moralna. Pytanie, po co się jedzie na staż. Chce się pokazać "jacy oni ciency", czy chce się rozwijać, uczyć i "otwierać oczy"?

Trening i staż to co innego. Staż jest stosunkowo krótki i szkoda na nim czasu na sprawy nie związane z przekazem prowadzącego. Na treningu IMHO można pozwolić sobie na wiele. Dany trening można przecież nastawić na jakiś konkretny kierunek, na jakiś aspekt. I wtedy można na przykład cały czas (przez cały trening) się stawiać. Albo ćwiczyć "swoje" techniki na uke, którzy chodzą inaczej niż jesteśmy przyzwyczajeni. Wszystko zależy od naszych aktualnych potrzeb, charakteru i tolerancji w odwiedzanym dojo.

Pozdr.
  • 0

budo__lm_
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 719 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tote hose

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki
przede wszystkim co znaczy dziala/ nie dziala - bo chyba zalezy to od tego po co dana technike w danej chwili sie robi: jak masz uczyc sie ruchu (balety) to zazwyczaj technika nie zadziala nigdy, a jak ma byc skuteczna to sensei pewnie i tak pokaze ja tak zeby skuteczna byla. Jak Ci nie wychodzi - ty torisz blad.
A na staz jezdzi sie uczyc nie popisywac. Jak za kazdym razem bedziesz robil tylko to co umiesz to nic wiecej sie za chiny nie nauczysz i chodzby nic przez caly staz nie zadzialalo to (moim zdaniem!) powinno sie machac to tak jak pokazuje prowadzacy, bo inaczej to lepiej nie tracic kasy i czasu na jezdzenie po stazach i robienie czegos co mozesz mlocic na co dzien u siebie na macie...
  • 0

budo_marucha
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Olsztyn

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki
Jesli chodzi o nastawienie jadac na staz gdzie pokazuja ci innego niz cwicze to napewno, staram sie cwiczyc jak najwierniej odwzorowujac prowadzacego. Ale zawsze staram sie zrozumiec roznice i chetnie adaptuje rozne nowe rzeczy ktore znajde do technik ktore cwicze na codzien. Kontakty z innym punktem widzenia okazuja sie baedzo interesujace. Np kiedys wiele dal mi kontakt z Garym i podejsciem do kokyu ho. Moze on nie pamieta ale roznice w tym cwiczeniu pomogly mi zrozumiec ze nie wszystko co robie robie we wlasciwy jedyny sposob, sa przeciez inne sposoby dochodzenia do tego samego celu. Kazdy powinien wybrac swoj a jak wybrac ni eporownujac?

pozdry
Marucha

PS. Gary moze jakies przd wakacyjne spotkanie?
  • 0

budo_marilyn m
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki
Większość wypowiedzi sugeruje otwartość na newsy, a może dobrym pomysłem jest wrzucenie czasami małego rodzynka/ swoją aplikację/, by porównać jak chodzi nasza forma z innymi ludźmi, w innych warunkach, może to sprowokuje naszego uke, bądź może nawet prowadzącego do zwrócenia na nas uwagi i poświęci nam więcej czasu niż zamierzał ?
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki

Większość wypowiedzi sugeruje otwartość na newsy, a może dobrym pomysłem jest wrzucenie czasami małego rodzynka/ swoją aplikację/, by porównać jak chodzi nasza forma z innymi ludźmi, w innych warunkach, może to sprowokuje naszego uke, bądź może nawet prowadzącego do zwrócenia na nas uwagi i poświęci nam więcej czasu niż zamierzał ?


To jest dobry pomysl, ale ma kilka slabych stron. Shihani sa bardzo konserwatywni i na pewno nie jest to droga aby "zwrocic na siebie ich uwage" w dobrym sensie. Jak sie popatrzysz na dowolnym stazu, to 99% tak wlasnie cwiczy, czyli swoje aikido, to co cwicza w dojo.

To co ty proponujesz to mozna osiagnac ale z drugiej strony, czyli cwiczac w dojo z roznych styli systematycznie i patrzec jak w nowych technikach(tak jak pokazuje miejscowy instruktor ) i w nowym otoczeniu zastosowac te same pryncypia ktore stosujesz w technikach u siebie. Uwazam ze jest to jedno z najwiekszych wyzwan.

No bo aikido ma uczyc tych glownych zasad, a nie byc workiem mniej lub wiecej dobranych technik, nie?
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki

Np kiedys wiele dal mi kontakt z Garym i podejsciem do kokyu ho. Moze on nie pamieta ale roznice w tym cwiczeniu pomogly mi zrozumiec ze nie wszystko co robie robie we wlasciwy jedyny sposob, sa przeciez inne sposoby dochodzenia do tego samego celu.


Taaa, nasz kurs instruktoski to była piękna sprawa, jeszcze nigdy nie miałem możliwości ćwiczyć tak przekrojowo. Tyle róznych szkół w jednym miejscu i zero konfliktów.
Bardzo mnie cieszy, że można sięczegoś nauczyć od takiego cieniasa jak ja ;) Ja tez duzo się dowiedziałem o pracy w waszych technikach, btw. moze mógłbyś mi zalatwić troche filmów z waszych stazów.
Nie mam tez zadnej pamiątki w postaci fotek :(

PS. Gary moze jakies przd wakacyjne spotkanie?


Jasne moze to Ty tym razem przejechałbyś się do nas na staż. W ten weekend w Szczecinie z Shihan Cognard, wysłałem Ci info e-mailem.
  • 0

budo_marilyn m
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki

To jest dobry pomysl, ale ma kilka slabych stron. Shihani sa bardzo konserwatywni i na pewno nie jest to droga aby "zwrocic na siebie ich uwage" w dobrym sensie.


Tu mnie przekonujesz, bo przecież jak wszystkim wiadomo masz ze swoim stały kontakt.

Jak sie popatrzysz na dowolnym stazu, to 99% tak wlasnie cwiczy, czyli swoje aikido, to co cwicza w dojo.

To dobre spostrzeżenie
  • 0

budo_a-michael
  • Użytkownik
  • Pip
  • 35 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: moralne rozerki
cze
a ja mysle ze warto poznawac nowe style chocby z ciekawosci, bo zawsze mozna powiedziec: eee... xyz znam ten styl, o pokaze ci... a uwagi co do skutecznosci pozostawic sobie, a jak mówią starzy i uczeni: nie ma dwóch takich samych technik, technika raz zrobiona jest juz skończona...
a mój sensei zawsze mi powtarza: nie ograniczajcie sie do tego co ja wam pokazuje :!: no i to all
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024