26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mxc78]

a co do samego Jitte i obrony przed kijem



pozdrawiam!!

[budo_mero]

Hmmmm dla mnie broń jako taka powinna być tylko i wyłącznie w Kobudo które bazuję na Karate... W reszcie styli karate jest to tylko nie potrzebne udziwnienie W końcu Karate oznacza pustą reke.... Z tego co slyszałem kiedyś w Kyokushin podajże na 1 lub 2 dana jest bokata....

[budo_bodhidarma]

tak pozatym to Bo i Tonfa są obowiazkowe i nie zależą od "widzi-mi-się" trenera. Przecież na stopnie od 2 kyu w góre są już na egzaminie i chcąc, nie chcąc trzeba umieć sie nimi posługiwać. A to czy ćwiwczy się z nimi tylko określone techniki i kata czy także praktyczne zastosowanie to juz od trenera zależy

To w koncu trzeba umiec sie nimi poslugiwac czy ich praktyczne zastosowanie zalezy od trenera?

[budo_przemek.w.]

mero kobudo jest samoistnym systemem walki a nie pochodną od karate.

Bodhidarma trening kobudo jest dobrym uzupełnieniem karate gdyż walka bronią wyrabia koordynację i poprawia zdolności motoryczne. Tylko że to musi być trening kobudo a nie karete z kijem w ręku

Pozdro

[budo_bodhidarma]

Otoz to Przemku. Dzieki za wyjasnienie tej niescislosci. Pierwszym stylem jaki trenowalem bylo wlasnie oyama karate. Ale to nie jest kobudo ani nawet znajomosc walki bronia. Widocznie kobudo nie da sie przerobic na "kontaktowe" tak jak karate.

[budo_przemek.w.]

Bodhidarma nie trzeba niczego przerabiać na kontakt. W kobudo bardzo istotnym elementem treningu jest bunkai, które najpierw jeswt wykonywane jako interpretacja technik hojo undo i kata a potem walczy się improwizując i z różną bronią . Naprawdę dobra forma wyrobienia sobie refleksu i zwinności. Dostać strzała nawet kijem rattanowym to średnia przyjemność

No i są rozgrywane zawody w bunkai.

Pozdro.

[budo_bodhidarma]

Niczego nie zamierzam przerabiac. Nie jestem zwolennikiem tzw. "kontaktowego" karate