Skocz do zawartości


Zdjęcie

"Pierwsze pierdolni*cie"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
58 odpowiedzi w tym temacie

budo_agresja
  • Użytkownik
  • Pip
  • 25 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:GDYNIA

Napisano Ponad rok temu

"Pierwsze pierdolni*cie"
1.Jak zaczynasz bujka większe są szanse czekając na pierwszy ruch przeciwnika , Czy odrazu żucasz sie pierwszy do ataku ?
2.Jakie są najskuteczniejsze i niewymagającae wpycjalej techniki wejścia (zadne pułobroty i wysokie kopy na twarz =] )
Wejscie z lewym prostym i prawym ? Albo np. wejscie z mocnym kopem na korpus i proste .

Prosze o odpowiedzenie na moje pytania :D , tylko bez jaj i głupich aluzji

Pozdrawiam[/list]
  • 0

budo_zales
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 232 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
ja czekam na pierwszy ruch przeciwnika lub go prowokuje (trenuje aikido), choć czasem można się przeliczyć. próbuje zejść z lini a potem (jak się uda zejść z lini to jes oki i są szanśe na jakąś akcję a jak nie to może być beksa ) całkiem niezłe jest wejścier w nogi przeciwnika (BJJ króluje - spodobało mi się) ale pod warunkiem że wiesz co robic w parterze (a tu można szybko skasować kolesia dźwignią lub duszeniem {np. na krtań, wypróbowqane działa pięknie :lol: }, pod warunkiem że koleś nie wie cio zrobić w parterze ). ale mój wniosek jest taki że trzeba się trochę orientować co zrobić

pozdrawiam
  • 0

budo_clans
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
Najlepiej jest wleciec w nogi. Nawet nie trzeba byc najlepszym w parterze. Widzialem walke, gdzie koles (nic nie trenowal, tylko pomyslal) wlecial drugiemu (kickboxerowi), dosiadl go i zaczal go uderzac po twarzy. Jak wlatujesz komus, kto nie ma pojecia o obronie (albo go zaskoczysz) to najczesciej leci on na plecy. Silne uderzenie powoduje u niego dusznosci (tak samo jakbys w mostek dostal), a jak nie, to i tak siedzisz na nim. I wtedy masz duzo czasu na wykonanie roznych rzeczy.
A co do uderzen.... trzeba byc naprawde dobrym. To nie jest do konca pewne. Raz gdy bilem sie z pewnym kolesiem, to przyjal duzo strzalow, ale jakis twardy byl :oops: A ja tylko jednego.... Raz machnal, chyba nawet z zamknietymi oczami wariat , trafil mnie w gardlo. Nawet nie wiem kiedy znalazlem sie na ziemi....
clans
  • 0

budo_zales
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 232 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
wejście w nogi jest naprawde skuteczne. ostatnio skasowałem tak kolesia na wiejskiej dyskotece. zgłupiał , a jak łbem zawadził o glebe to mu sie odechciało startować :D (później musiałem się ewakuowac z imprezy ale to juz inna bajka wariat )
  • 0

budo_tauro1
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:w-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
po wejsciu w nogi jest ryzyko ,że koleś walnie główką w betonik ( bo jak jest lamus to leci jak kłoda ) , ja zawsze czekam żeby gościu pierwszy uderzył - bo wtedy moja opdowiedź jest usprawiedliwiona( gdyby z tego była jakaś sprawa) , i prawie zawsze mam starcia z pijanymi kolesiami - na tych trzeba szczególnie uważac przy rzutach na glebe bo są pozbawieni instynktu i nie amortyzują upadku , staram sie zawsze złapać za rękę uderzajaca i wtedy albo dźwignia na łapę albo podciecie i parter ( ale kontrolowany - cały czas trzymam goscia)
  • 0

budo_bongo
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
clans ja tak ciosem w szyje zalatwilem goscia w jacku(u nas w poznaniu) tak gdzie pol roku temu.moze to byles ty? wariat
  • 0

budo_max
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
Jak to moj trener mowi: "Jezeli masz przed soba osobę pod wplywem alkoholu czy narkotykow, szczegolnie mocno celuj w oczy, kark i krocze" zreszta jest to rowniez stwierdzone w licznych ksiazkach, ze taki czlowiek prawie nie odczuwa bólu.
Pozdrawiam i zycze powodzenia w potyczkach! :)
  • 0

budo_tauro1
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:w-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
no ta , ale jak nie czuje bólu(co sie zgadzam) to co da krocze ? a w kark(rozumiem że chodzi o krtań) i w oczy to mozna zabić albo okaleczyć , a jak zrobisz dźwignie na łape to kaplica z kolesiem (najwyżej mu złamiesz lape ale to nie jest trwałe okaleczenie )
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
Jeszcze nie widziałem gościa, choćby nie wiem jak uwalonego, żeby go kop w jaja nie ruszył. Nie ma takiej możliwości.
  • 0

budo_dieselp
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 463 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Siemianowice Śląskie
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
a co wy na lokcie w twarz (szczeke) lub kolano w zebra.... to dobre rozpoczecie?!
  • 0

budo_max
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"

no ta , ale jak nie czuje bólu(co sie zgadzam) to co da krocze ? a w kark(rozumiem że chodzi o krtań) i w oczy to mozna zabić albo okaleczyć , a jak zrobisz dźwignie na łape to kaplica z kolesiem (najwyżej mu złamiesz lape ale to nie jest trwałe okaleczenie )


No wlasnie ze to sa najbardziej czule punkty. Nikt ma goscia ktory wytrzymie kop w jaja niewiadomo po jakim "znieczuleniem" jezeli chodzi o kark to oczywiscie krtan, a najniebezpieczniejszy sposob to oczy w najlepszym wypadku (przy dobrym trafieniu) to trwale kalectwo...
  • 0

budo_tauro1
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:w-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
w jaja to trzeba najpierw czysto trafić ( no przecie koleś sie rusza a nie stoi z rozłożonymi nogami) ,
max - chodzi o to zeby gościa znieczulić a nie okaleczyć albo zabić , jak bede chciał go ubić to mu sprzedam kose
  • 0

budo_max
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
to wal pescia w szczeke z przodu znajomy bokser mowil mi ze jak tam sie czysto trafi to gosciu pada na deski nieprzytomny... ;) Pozdrawiam
  • 0

budo_luki
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Chsząszcze Wąsycze-powiat Łękowody

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
Mister Agresja:

Pochodzisz z miasta klubu Arki Gdynia. Jesli interesuje Cie zadnie fachowca to poprostu zlap namiary na United Hooligans A.G.
a tam byc moze znajdziesz info.
Od siebie polecam znany reportaz pewnej niepublicznej stracji telewizyjnej o "kibicach" Arki. Jesli nie widziales :o to cytuje:

"kop do przodu i od razu buly" :D
  • 0

budo_zales
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 232 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
Mam nawet te fimiki (oj dzieje się :lol: ), Naprawde warto obejrzeć.
  • 0

budo_choke
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 149 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
To sa filmiki z TVN? :>
  • 0

budo_clans
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
Bongo : to nie bylo w jacku, wiec nie ja bylem tym pechowcem :)
A co do strzalu w twarz : jak kolesiowi dobrze przypie.... (czysto przedewszystkim) to ma beton. Nie musi byc wcale mocne uderzenie. Raz, koles mnie ostro zdenerwowal. Po prostu podszedlem do niego i "obruc sie chlopcze"... pozniej myslalem ze kolesiowi oko wyplynelo albo cos.... bo mial beton przez dobre 15 minut:) (wiem ze nie powinienem sie tak zachowac, wiec wszelkie uwagi do mnie sa zbedne)

a uderzenia w krocze.... No hehe.... boli :P Tylko jest problem zeby trafic kolesia poruszajacego sie.

clans
  • 0

budo_clans
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
Bongo : to nie bylo w jacku, wiec nie ja bylem tym pechowcem :)
A co do strzalu w twarz : jak kolesiowi dobrze przypie.... (czysto przedewszystkim) to ma beton. Nie musi byc wcale mocne uderzenie. Raz, koles mnie ostro zdenerwowal. Po prostu podszedlem do niego i "obruc sie chlopcze"... pozniej myslalem ze kolesiowi oko wyplynelo albo cos.... bo mial beton przez dobre 15 minut:) (wiem ze nie powinienem sie tak zachowac, wiec wszelkie uwagi do mnie sa zbedne)

a uderzenia w krocze.... No hehe.... boli :P Tylko jest problem zeby trafic kolesia poruszajacego sie.

clans
  • 0

budo_eax
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"

i prawie zawsze mam starcia z pijanymi kolesiami - na tych trzeba szczególnie uważac przy rzutach na glebe bo są pozbawieni instynktu i nie amortyzują upadku


Jak ktos nie jest chwytaczem to nawet po trzezwemu mu niewiele pomorze

Lecialem jakis czas po pijanemu na asfalt i pad mi wyszedl calkiem ladny (tylko przez 2 tyg mialem spuchnieta dlon :( ), co prawda nie w czasie walki ale jednak
  • 0

budo_luki
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Chsząszcze Wąsycze-powiat Łękowody

Napisano Ponad rok temu

Re: "Pierwsze pierdolni*cie"
A ja mam je w mpg. :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024