Skocz do zawartości


Zdjęcie

ej ty...


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
21 odpowiedzi w tym temacie

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

ej ty...
Wracam sobie kiedyś z treningu do domu, idzie w moim kierunku 2 gości. Krzyczy jeden z nich: ej ty dawaj fajki! wyrzuciłem torbę i idę na nich, będzie dym myślę, co mówiłeś? pytam, nic nic,
minęli mnie i dupa, nie bylo dymu...
Myślę że szybka reakcja jest lepsza niż oczekiwanie: a co będzie jak dostanę łomot? itp. co o tym myślicie?
  • 0

budo_tauro1
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:w-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
no wszystko jasne , ale dlaczego wyrzuci leś torbe ?
a tak poważnie - jak im dokopiesz i bedą psy - to TY jesteś agresorem
jezeli byłes w oddaleniu , trzeba było odejsc w milczeniu , wykazując tym swą moc i potęgę :grin:
ja to zawsze mówie że nie pale ( bo kurde nie pale) papieros
a może oni po prostu chcieli papieroska :o
  • 0

budo_max
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
Zgadzam sie ze szybka i zdecydowana jest dobra do odstraszenia. tez mialem spotkanie z kilkoma gostkami jeden sie chcial byc szybko dostal w twarz i na tym sie skonczylo, nie bylo wiecej "domów" :) ) Pozdrawiam
  • 0

budo_popey
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 273 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pisz/Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
jup

fiodor - ja to inaczej widze
idzie sobie dwoch kolesi - nie maja co palic - widza kolesia przed nimi - krzycza czy ma papierosa.
ten odwraca sie w dzikim wzrokiem , rzuca szybko torbe i idzie na nich rozjuszony.
hmm niedziwota ze cie wymineli i sie nie odzywali...
  • 0

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...

Zgadzam sie ze szybka i zdecydowana jest dobra do odstraszenia. tez mialem spotkanie z kilkoma gostkami jeden sie chcial byc szybko dostal w twarz i na tym sie skonczylo, nie bylo wiecej "domów" :) ) Pozdrawiam

Taaa...pierwsza reakcja jest najlepsza tzw. przejęcie inicjatywy 8)
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
fiodor ale przy twoich gabarytach sam wygląd wystarcza
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
Ani się goście nie spostrzegli a Fiodor pomógł im na zawsze rzucić palenie :D .

A tak na serio, to było moim zdaniem szczęśliwe rozwiązanie, ale nie najlepsze. No chyba że miałeś pewność, że im wklepiesz. Ja zwykle nie reaguję na takie zaczepki i odchodzę. Chyba, że idą za mną, wtedy robię tak jak Fiodor.
  • 0

budo_max
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...

...No chyba że miałeś pewność, że im wklepiesz..


Cytuje słowa z ksiazki Karate Jerzego Miłkowskiego (Dział: Gichin Funakoshi i "strategia unikania")

"...w skali wartości etycznych jest czymś zupełnie innym unikanie walki, o ktorej wiemy, ze bedzie zwycięska, niz uchylenie sie od niej z powodu leku. Ale kiedy wie sie, że walka będzie zwycięska, szlachetniej jest jej uniknąć niż ją stoczyc. Wobec tej tezy łatwiej zrozumieć karkołomną z pozoru zasade, jakiej Funakoshi nauczał swoich uczniów - "Trenujcie, abyscie byli słabi. W tym tkwi siła". I jeszcze jedno - "Zwycięstwo w zwadzie o nieistotne wartości jest głupie - przysparza bowiem prawdziwego wroga na dlugie lata."

Mysle ze lepiej w blachych sprawach unikac starc...
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...

Mysle ze lepiej w blachych sprawach unikac starc...


Jasne, zgadzam się, tylko że może okazać się że dla nas jest to błaha sprawa a ci kolesie z żądania oddania fajek zrobią dym na noże. Na ulicy zawsze trzeba być przygotowanym na wszystko i zawsze lepiej od razu być wygranym.
  • 0

budo_max
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
Wtedy jak mowi Funakoshi "No coz, jedyna forma strategii unikania jest tu ucieczka. Zrejterowanie z pola walki nie jest hańbiące, hańbiące jestdla karateki zachowanie nierozsądne, nie wynikające z chłodnej rozwagi, z intelektualnego panowania nad przeciwnikiem"

No coz nogi za pas Panowie :)

pozdrawiam
  • 0

budo_tauro1
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:w-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
chciał nie chciał zgodzić sie musze poklon
  • 0

budo_max
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
"w ksiazkach madrosc" (ale wiecie od zasad istnieja zawsze wyjatki!!) papieros :grin: :grin: :grin:

Narka
  • 0

budo_clans
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
Ludzie, co sie najbardziej liczy honor podworkowy czy zdrowie? Jak mozna dac dzide, to sie daje! Ucieczka nie jest zadna hanba. Nawet gdy uciekajac krzyczysz i wolasz o pomoc. Wracasz do chaty caly, i to sie liczy.

A co do stanowczosci. Jeden z moich bardzo dobrych kolegow, ktory w zyciu niczego nie sciemnil, opowiedzial mi taka historie. Wracal z kursu na prawo jazdy, przed nim siedzialo dwoch kolesi w dresie. Moj kolega ma troche doswiadczenia, niczego nigdy nie trenowal, ale jest dobrym zawodnikiem. Kolesie przed nim mowili do siebie ze chca go skroic. Gdy wysiadl z autobusu, jeden z nich go popchnal i krzyczal ze chce kase. A on do nich takimi tekstami: "jakie wy kur.. macie pojecie o kasowaniu?! Rozkur.. was tu wszystkich?!" Po prostu zaczal im jechac, a skonczylo sie tak ze dali mu swoje papierosy :D .
Mowil mi ze zachowal sie w ten sposob, bo kiedys, jak on byl z wiara i kasowal, to wlasnie w ten sposob ich jeden koles zaskoczyl. Nic mu nie zrobili.

Pozdrawiam
Clans
  • 0

budo_havran
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Siemianowice

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...

Gdy wysiadl z autobusu, jeden z nich go popchnal i krzyczal ze chce kase. A on do nich takimi tekstami: "jakie wy kur.. macie pojecie o kasowaniu?! Rozkur.. was tu wszystkich?!" Po prostu zaczal im jechac, a skonczylo sie tak ze dali mu swoje papierosy :D .


no dobra clans a jesli trafisz na prawdziwych psyholi?? to nie tylko Ci kase wezma ale moga Cie troche polamac... a sam powiedziales:

Ludzie, co sie najbardziej liczy honor podworkowy czy zdrowie? Jak mozna dac dzide, to sie daje! Ucieczka nie jest zadna hanba. Nawet gdy uciekajac krzyczysz i wolasz o pomoc. Wracasz do chaty caly, i to sie liczy

???
  • 0

budo_clans
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
Nie wiem o co Ci chodzi Havranie. Jak mozesz spierdalac, to spierdalasz. Jak nie mozesz, to mozesz ich zaskoczyc swoja stanowczoscia jak nie chcesz sie bic (psychologowie mowia cosik o nie graniu roli ofiary, jest tu jakis psycholog? moze sie wypowie na ten temat). Jak uwazasz ze walka jest najlepszym rozwiazaniem, to zagadujesz i uderzasz z zaskoczenia. Proste jak pierdolenie :D A jak trafisz na psycholi to w ogole masz pecha..
  • 0

budo_havran
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Siemianowice

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
no fakt faktem.. lepiej ich przestraszyc... a pozatym nawet jak to nie wyjdzie to lepiej bic niz byc bitym poklon
  • 0

budo_lord_l
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 107 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tychy

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
Jeśli możesz uniknąć walki (nawet przez ucieczkę), to jej uniknij. Ale jeśli wiesz, że uciec nie masz szans, to liczy się tylko jedno. Nie można pokazać, że się napasnikoof boimy. Trzeba pokazać jacy to jesteśmy twardzi (no chyba że gościu waży 50 kg więcej - wtedy to wyrok na siebie samego limo ). Jak to ktoś wyżej napisał najlepszą metodą jest odbluzganie tak, żeby bali się odpowiedzieć :wink: . Wtedy większość palantoof przestraszeni tym, że szykuje się prawdziwa zadyma poprostu zwieje (przeważnie są to frajerzy nie mający pojęcia o biciu się, którzy zaczynali od kasowania starszych pań i dzieci do lat 10 dziecko ). Jeśli jednak trafimy na prawdziwych psycholi, to nie bójcie się walić po mordzie ile wlezie (kiedyś mój kolega dostał potęrzny łomot, tylko dlatego, że na początku walki bał się walnąć tego drugiego "bo jak go uderze, to on zorganizuje swoją ekipe i będę miał prze%$bane" :? ) Jak jush się bijemy, to potężnie i do końca belzebub
  • 0

budo_clans
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
Nie zawsze dobrze jest pyskowac napastnikom. Jak juz napisalem, jezeli chcesz zaczac walke, to musisz ich uspic, a pyskowanie co najwyzej moze ich przestraszyc (nie wszyscy kasujacy to placki :P ) A co do strachu, ja najbardziej boje sie tego ze jak zaczne ich trzaskac i sobie nie poradze (np potkne sie o kraweznik :wink: ) to wtedy w najlepszym przypadku skoncze w szpitalu
  • 0

budo_dejek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...
Bicie się to ostateczność... Trzeba racjonalnie pomyśleć czy ma się jakieś szanse na wyjście zwycięsko... Dostać wpierdol za to że stanęło się w obronie kobiety to duma... Ale dostać wpierdol bo chciało sie uratować paczkę papierosów to wstyd... Jednak co do reakcji w obliczu zagrożenia życia lub zdrowia ..lepiej być sądzonym przez trzech niż niesionym przez czterech"
  • 0

budo_noite
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1593 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Freistadt

Napisano Ponad rok temu

Re: ej ty...

lepiej być sądzonym przez trzech niż niesionym przez czterech



Dołączona grafika
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024