Uderzenia w glowe
Napisano Ponad rok temu
Kiedy mam kolesia przed soba , stoje mu za plecami niejako - w co uderzac? Hmm...wiem ,ze wtedy mozna zrobic duszenie lub cos podobnego , lecz przypusmy hipotetycznie , iz mam go w mataleo , nie koncze tylko chce go pokarac - w jaka czesc glowy lac? NIe w czubek - bo raczej malo boli - w uszy? czy jeszcze gdzie indziej?
skronie... coz -zglupialem w tym momencie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pokarac ??? Qrde ten dzial ma Ulica w nazwie. Nie baw sie w sadyste, koncz sprawe i znikaj. Zanim zjawi sie patrol, kolesie (nie twoi) albo obrabiany namaca cos w kieszeni.Jup
Hmm...wiem ,ze wtedy mozna zrobic duszenie lub cos podobnego , lecz przypusmy hipotetycznie , iz mam go w mataleo , nie koncze tylko chce go pokarac - w jaka czesc glowy lac?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
P.S.
Przed wysłaniem posta zastanów się nad tym, co napisałeś.
Napisano Ponad rok temu
Clans
Napisano Ponad rok temu
Juz wyjasniam co mna powodowalo przy pisaniu tego posta. Mianowicie , nie chodzi mi o ulice , gdzie trza konczyc jak najszybciej , a o cos w rodzaju walki jeden na jednego - jak pokarac kolesia kiedy ludzie sie na ciebie patrza - po prostu - jak najbolesniej , by innym nie przychodzilo do glowy znow probowac... Hmm - no , przynajmniej cos w tym rodzaju. Wiem , ze jak sie kogos poddusi ,to jemu juz starczy , ale publice nie...
Chodzi mi o spektakularne , bolesne akcje piescia po lbie. I tyle.
(nie biezcie mej wypowiedzi zbyt serio - nie jestem ani sadysta ani idiota )
Aha - i chodzilo mi , jak jestem u kolesia na plecach - wiec twarz raczej odpada - trudno siegnac.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dzieki za tak wysubliomwane sposoby :grin: jestem pewien , ze co nieco z tego przyda mi sie niedlugo
Guest_budo_Robert Flynn_*
Napisano Ponad rok temu
"dzieki za tak wysubliomwane sposoby jestem pewien , ze co nieco z tego przyda mi sie niedlugo "
----Jezus Maria!!!!!!!!!!! Ludzie stworzyliscie potwora!!!!!!!!!!!!!!!!! przestraszony beksa przestraszony beksa przestraszony beksa przestraszony beksa przestraszony beksa przestraszony beksa przestraszony beksa przestraszony beksa
Napisano Ponad rok temu
Potwora powiadasz?
Spojrz na moj obrazek - i bedziesz wiedzial , ze ja sam sie stworzylem.
To co tutaj robicie , to ostatnie szlify...
Napisano Ponad rok temu
drugi mój sposób to uderzenie w nerki - trafiony czuje bol w brzuchu jakby dostał z przodu i mdłości - co najm. kilka sekund masz go z głowy
a tak poza tym to dobrze o tobie świadczy że masz opory przed biciem w tył glowy
Napisano Ponad rok temu
Mort - dzieki za ten opis. Ciekawe. Ale najpierw wypadalo by pocwiczyc na sucho...
A co do tego dobrze o mnie swiadczenia ... Ja mam jakies opory?
Jezeli ktos czepia sie do mnie , to nie mam zadnych oporow przek skaraniem go.
Napisano Ponad rok temu
Poza tym wieksze wrazenie robi dobry takedown, niz konczacy... tyle ze jest takze niebezpieczniejszy...
Pozdrawiam papieros
Napisano Ponad rok temu
1)zloz dlon tak jak bys wode ze zrodelka chcial zaczerpnac, i uderz na blednik (ucho) z calej sily z zamachu... koles padnie jak mokra szmata na dno wiadra, (po takim uderzeniu moze sie pojawic u oponenta krwotok z ucha i/lub nosa... ale to normalne przy takim uderzeniu-nie sprawdzaj tego na macie z partnerem :wink: )
2)szybki ruch dwoma rekami na twarz: wskazujacy i "fuck"(to chyba serdeczny jest ) w oczy, pozostale dwa pod policzki, kciuki na slinianki; z calej sily scisnij i sciagnij do klatki piersiowej...
OBYDWIE TECHNIKI SPRAWIAJA ZE NAPASTNIK(moze potencjalny) STAJE SIE DLA CIEBIE BEZPIECZNA OSOBA.
-to forum "ulica" wiec walczysz o zycie i/lub zdrowie. licz sie z tym ze mozesz trwale uszkodzic osobnika, co pociaga za soba konsekwencje prawne(nawet jesli oponent tego nie zglosi policji, przelezy w szpitalu-w najlepszym wypadku-tyle, ze zostanie wszczeta postepowanie z urzedu)
pozdrawiam i walcz z glowa
Napisano Ponad rok temu
Jup
Kiedy mam kolesia przed soba , stoje mu za plecami niejako - w co uderzac? Hmm...wiem ,ze wtedy mozna zrobic duszenie lub cos podobnego , lecz przypusmy hipotetycznie , iz mam go w mataleo , nie koncze tylko chce go pokarac - w jaka czesc glowy lac? NIe w czubek - bo raczej malo boli - w uszy? czy jeszcze gdzie indziej?
skronie... coz -zglupialem w tym momencie
Jumbo, już Cie rozumiem....
Ale mimio wszystko odpowiem (sam nie wiem czemu)
Jak stoisz za kolesiem to przywal mu bejsbolem (moze byc tez kastet) w potylice, i obiecuje Ci, ze już wiecej do Ciebie niepodskoczy...
Napisano Ponad rok temu
Panowie, jakby ta dyskusje przeczytal Marcin Wrona z tvn'u, to by niezly program powstal o sadystycznych mordercach trenujacych sztuki walki. :wink:
Popey: A nie lepiej zalatwic sprawe pokojowo? Natluczesz kolesia i potem cie bedzie szukal z kumplami. Warto? Chyba nie... :wink:
Pozdro
J.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Sklepy militarne
- Ponad rok temu
-
streetboxing
- Ponad rok temu
-
Zakladnik na ulicy
- Ponad rok temu
-
Prawo a ulica
- Ponad rok temu
-
Jestem dumny ze swoich uczniów...
- Ponad rok temu
-
Dlugie wlosy
- Ponad rok temu
-
shidokan na ulicy
- Ponad rok temu
-
Breakdance a sztuki walki
- Ponad rok temu
-
Jak uczyć się realnej walki na ulicy?
- Ponad rok temu
-
Ankieta
- Ponad rok temu