Prawo a ulica
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Clans
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Po paru minutach gostek wrocil z glinami i zaczely sie klopoty. Nie pamietam juz szczegolow i nie wiem jak calosc sie skonczyla ale zastanawia mnie bezczelnosc tego gostka.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poza tym polskie prawo mowi, ze juz agresja slowna moze powodowac, ze czujesz sie zagrozony i masz prawo sie bronic...
Zawsze jezeli sprawa trafi do sadu sciemniasz, ze grozili ci, ze cie zabija, utna jaja, a z napletka zrobia sobie portfel beksa ... najbardziej bales sie tego ostatniego i musiales jakos zareagowac... belzebub dostali wpierdal, ale zyja.. zreszta takie sprawy rzadko laduja w sadach (jezeli kolesia oczywiscie nie zamordujesz).
Pomyslnych łowów!!!
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
jeżeli nie zdążyliby ci nic zrobić to raczej ty zostałbyś oskarżony o pobicie , chyba , że mieliby broń , powiedziałbyś wtedy , że to w obronie własnej .
No nawet gdyby mieli bron ty by moglo byc roznie kiedys NgMui wrzucil post dotyczacy boksera broniacego sie przez uzbrojonym w bron no i facet go uderzeniem zabil i zostal skazany... papieros
Napisano Ponad rok temu
(ulica jest mym domem streetfighting jest mym zyciem)
Napisano Ponad rok temu
Z drugiej strony jest juz przyzwyczajony - jesli juz wiele razy go spisywali itp. to zdazyl sie przyzwyczaic (spisywanie a nawet przejazdzka na komisariat zwykle nie boli) i w najgorszym przypadku straci troche czasu (a co to dla niego za strata - i tak od rana do nocy stoi w bramie) to mu to dokladnie wisi... Tak w kazdym razie bylo w przypadku ktorym opisalem.jak pobijesz smiecia ktory cie zaczepil na pewno nie zglosi tego policji bo pewnie sam byl wiele razy spisywany lub ma kuratora
Napisano Ponad rok temu
(ulica jest mym domem streetfighting jest mym zyciem)
Napisano Ponad rok temu
z reszta jak koles jest karany lub jak ma kuratora to napewno nie wygra sprawy w sondzie z czlowiekime ktory ma czyste konto
chcesz sie zalozyc ??
Napisano Ponad rok temu
Martius , ty coś wiesz ????
Nieeee niccccc
po prostu dlugo siedzialem w ochronie a wiekszosc moich instruktorow z czasem podejmuje prace policja, uop, bor wiec wychodza roznego rodzaju rodzynki.
Oczywiscie czy ktos jest winny czy nie to jest tylko ustalone poprzez prokuratora i adwokata ze sprawiedliwoscia nie ma nic wspolnego.
Sytuacja 1
Chlopak wracajacy do domu zostaje napadniety przez trzech ludzi - probujac sie przedrzec i uciec uderza torba jednego napastnika w twarz przy czym napastnik traci oko.
Rodzice napastnika wnosza pozew o napad - oczywiscie oni sobie szli spokojnie ulica a on sam ich napadl
Wyrok 2 lata w zawieszeniu i placi odszkodowanie tamtemu.
Sytuacja 2
Osoba zlapana na wlamaniu przez sluzbe ochrony - skaczac uciekajac przez mur zlamala noge - wielokrotnie skazywana za wlamania i rozboje
efekt - ochraniaz zaskarzony traci prace i placi odszkodowanie ten co sie wlamywal na drugi dzien w domu
i jeszcze kilka tak ze jesli co to robic tak aby swiadkow nie bylo
Teraz juz prawo i tak jest rozsadniejsze niz bylo ale nadal kicha
Napisano Ponad rok temu
na ulicy ? drzyj morde i uciekaj , jeżeli nie mozesz ,oddaj telefon , ale antenką w oko :grin:
a policją się nie przejmuj oni też nie lubią dresów :grin:
Napisano Ponad rok temu
to gwarantuje ci ze on by u siebie na osiedlu nie mial zycia poprostu zlinczowali by konfidenta (fakt jesli koles ma bogatych rodzicow lub wojka w policij to sie tak dzieje ale czasami sa jeszcze takie przypadki ze policjanci nie widza pewnych zeczy )
(ulica jest mym domem streefighting jest mym zyciem)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mam znajomych po obu stronach barykad. I nawet nie wyobrazasz sobie, jak czesto donosza najzagorzalsi przestepcy. I ti sie nie nazywa donos, ale skutecznosc. Tanio i szybko np. mozna pozbyc sie konkurencji.
K_P
PS. Owszem jestesmy rowni wobec prawa. Ale nie wobec sadow. Jesli masz zamoznych i ustosunkowanych rodzicow, to nawet jesli popelnilbys przestepstwo to np. (jest u nas wlasnie na tapecie taka sprawa) moga zginac Twoje akta, a bez nich... Dlatego wszelkie dywagacje - co by bylo jak bylo - uwazam za jalowe.
PS2. Widziales kiedys otwarte zlamania? ja tak. Ciezko je zrobic palka uderzajac np. w reke.
Napisano Ponad rok temu
Nawet dosc glosno na tapecie, az paru sejmowych (p)oslów sie ruszylo w dobra strone. Ale jak sie pomysli, ze gdyby nie upierdliwosc paru dziennikarzy (masz cos wspólnego z tym :-) to by wyszlo (i nie daj boze wyjsc moze), ze mozna pobic interwniujacego policjanta az do kalectwa (musieli mu kosci oczodolu usunac, renta). Skonczyc studia prawnicze i czysta karta zdawac na aplikacje np. sedziowska przestraszonyPS. Owszem jestesmy rowni wobec prawa. Ale nie wobec sadow. Jesli masz zamoznych i ustosunkowanych rodzicow, to nawet jesli popelnilbys przestepstwo to np. (jest u nas wlasnie na tapecie taka sprawa) moga zginac Twoje akta, a bez nich... Dlatego wszelkie dywagacje - co by bylo jak bylo - uwazam za jalowe.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
7 następnych tematów
-
Jestem dumny ze swoich uczniów...
- Ponad rok temu
-
Dlugie wlosy
- Ponad rok temu
-
shidokan na ulicy
- Ponad rok temu
-
Breakdance a sztuki walki
- Ponad rok temu
-
Jak uczyć się realnej walki na ulicy?
- Ponad rok temu
-
Ankieta
- Ponad rok temu
-
HAPKIDO
- Ponad rok temu