Re: Trening Kata-ok. tylko po co????
A ilu zawodników K-1 czy MT tłucze kata? Żaden! Tak więc patrząc szerzej, te wyjątki potwierdzają regułę. Można powiedzieć, że niektórzy zawodnicy DODATKOWO są dobrzy w kata, natomiast w drugą stronę tak nie jest.
Oczywiscie, ze przygotowujac sie na zawody K1, thai boksu czy mma, nikt nie bedzie tlukl kata. Ale istnieje tez inna sfera sztuk walki, nie koniecznie konfrontacja sportowa.
To na co chce zwrocic uwage, to sprawa przydatnosci kata w treningu. Gdyby bylo to takie proste, jak piszesz Combat, to zapewniam Cie, ze nikt by tego nie cwiczyl. I nie odbieraj mnie jako obronce kata... bo kurde sam nie cwicze ich za duzo, ale moze jest to inna forma treningu, rowniez dajaca efekty?
Mimo, ze mamy taki sam staz treningowy, rowniez otarlem sie o inne style, mam uprawnienia intruktorskie, bralem i biore udzial w zawodach... to nie jestem do konca pewien, jak to z tymi "katami" jest.
I na koniec. Ja mialem okazje, osobiscie poznac osoby, ktore wzbudzily moje watpliwosci co do nieprzydatnosci kata w walce. A Ty u ilu zawodnkow K1, Pride miales okazje pocwiczyc, "dotknac" ich technik?
I zeby nie bylo. Nie napisalem tu, ze ludzie cwiczacy kata sa lepsi od zawodnikow K1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mysle Combat, ze mozesz wpisac do swojego swiatopogladu nt. sztuk walki uwage, ze madre cwiczenie kata, moze przynosic efekty i pomagac w nabyciu umiejetnosci walki. Taka "inna droga".
Pozdrawiam