Re: Trening Kata-ok. tylko po co????
słyszałem ,że dawniej w kata były ukryte zabójcze techniki , a wielcy mistrzowie specjalnie układali je tak ,żeby tylko odpowiednio wtajemniczeni mogli odkryć/rozpoznać te najlepsze ciosy .
Może nie do końca tak było
IMHO chodzi bardziej o to, że początkujący ćwiczą kata widząc w nich jedynie pewną uporządkowaną sekwencję technik. Potem dochodzi do tego interpretacja (bunkai-jitsu) - z początku ćwiczy się taką interpretację, jaką w danej kombinacji "widać".
Ale nie można zatrzymywać się na takim etapie, tylko należy dążyć do odkrycia pewnych akcji (ukrytych, bo nie wchodzą one w skład samego kata) , których symbolem czy zaznaczeniem jest dana technika/kilka technik. Innymi słowy, w zastosowaniu należy szukać "rozwinięcia" danej kombinacji występującej w kata, dokładając do niej różnorodne techniki, tak, aby stanowiła ona sensowną całość. Takich rozwinięć może być wiele, każdy przecież trochę inaczej widzi zastosowanie danej techniki.
Na tym etapie zaczyna się już nie tylko ćwiczenie karate, ale jego
studiowanie.