3 odpowiedzi w tym temacie

[syty]

Witam

Temat jest tego typu, zakupiłem cutting edge i nie za bardzo wiem jak go dawkować.
Wprawdzie na etykiecie jest, że 1 tabse w dzień treningowy ale wydaje mi się że przy moich skromnych gabarytach to nie przyniesie dużego efektu.

wzrost : 190cm
waga : 87kg
dieta : głównie gotowane : z mięsa tylko drób, plus jajka. Trochę ciemnego pieczywa (zastanawiam się czy w ogóle nie odstawić), owoce : banany, jabłka, pomarańcze. Dodatkowo różne jogurty, na koniec dnia mleko/kakao.
trening: powiedzmy że na siłownie chodzę z przerwami jakieś 1.5 roku, plus gra w piłkę, basen. Ale ostatni miesiąc bardziej stawiam na siłownie i trenuje bardziej intensywnie.

Z tego co się słyszałem i trochę czytałem to spalacz jest na początek dobry, bo super mocny nie jest. Tylko właśnie nie wiem jak się dostosować do niego.

Dzień treningowy wygląda tak że
930 pierwszy posiłek potem trening
13 drugi posiłek
17-18 trzeci posiłek.

Proszę o sugestie jak dawkować suplement lub jeżeli jest takowy temat (szukałem ale najczęściej świeżak na forum źle szuka ) to chociaż o odnośnik do niego.

Pozdrawiam i dzięki za odp.

[Gorthin]

Spalacz średni. Z tego co pamiętam niektórzy go kupowali, bo nie ma w sobie kofeiny.

Dawkowanie możesz dać takie:
1-2 tab do sniadania
2 tab przed treningiem

Ale jaki jest Twój cel? Skoro spalacz to zrzucenie wagi?
Masz 190cm i 87kg? Jesteś zalany? To ja mam 178 i 85kg wagi i nie jest źle, lekki brzuszek po 2 miesiącach nic nie robienia.

Dieta, a właściwie jej brak jest bardzo zastanawiający.

[syty]

Cel mam taki żeby zejść do wagi 80-82, a druga sprawa jest taka że to pierwszy raz kiedy wspomagam się jakimś suplementem. Przymierzałem się do tego już dłuższy czas tylko nie mogłem się na nic zdecydować. Myślałem jeszcze o oxyelite pro ale to ponoć przynosi bardzo duże efekty a ja zrzucić 15kg nie chce.

Co do diety, to szczerze powiem raczej zagiąłeś mnie tym stwierdzeniem o jej braku.
Nie powiem że zarwałem noc wymyślając ją, bo tak nie było; )
Inaczej... dietą tego nie nazwę, po prostu zmieniłem produkty które jadłem. Do tej pory śniadanie typu jajecznica na smażonej kiełbasie czy obiad mielony/schabowy +ziemniaki i jakiś kaloryczny dodatek to była norma, plus ogólnie w większości mięso wieprzowe (wędliny), dalej sery żółte, jedzenie nie regularne itp.

Zdecydowałem się na suplement bo jak z wagi 93-95 byłem w stanie zejść do 87 bez żadnych wspomagaczy tak schodzenie niżej idzie dużo oporniej.

Co do odżywania się, mógłbyś coś więcej napisać o tym co mam zmienić?

edit: zalany, że co pijany? bo nie wyłapałem o co chodzi

[Gorthin]

http://www.forum-kul...p?showforum=106
Tu masz trochę przykładów diet. Poprzeglądaj sobie i poczytaj. Jeśli komuś nie zależy na masie mięśniowej to łatwo zrzucić zbędne kg nie martwiąc się o mięśnie, ale jesli komuś na nich zalezy to musi już stosować odpowiednią dietę.

To co podałeś to jest zwykłe odżywianie, zwykłego człowieka a nie sportowca. Mleko/kakao na koniec dnia? Musisz trochę poczytać o podstawach odżywiania. Przy odchudzaniu niepotrzebne są owoce, unikaj owoców, bo to cukry proste, jedz warzywa w tym okresie, a najlepiej kup sobie witaminy, nie są drogie a to bardzo ważna rzecz, o której zapominają ludzie.

Zalany, czyli czy jesteś otłuszczony na ciele.

Dieta-trening-aeroby-sen. Innej drogi nie ma, a produkty z Mango i inne tego typu gówna z TV nie działają