potem dopiero obiad jak przyjade z pracy ok 15-17 jakies ziemiaczki z kotlecikiem lub nalesniki z twarogiem,lub zeberka, lub kurczak pieczony. Nie mam ustalonej diety bo nie bardzo kumam w co uderzyc. I teraz moje pytanie czy jakies odzywki moglibyscie mi doradzic aby wspomoc w mojej meczarni.
zacznij kolego od diety, bo nie masz żadnej. Przede wszystkim więcej posiłków w ciągu dnia, a mniejsze porcje. Na początek bym się na tym skupił.
Żadne suple. Ogranicz węglowodany proste, czyli białe pieczywo, ziemniaki zostaw w jednym posiłki tak jak masz. Na śniadanie owsianka, albo płatki kukurydziane(wiadomo lepiej owsianka, ale jak się wdrożysz w śniadania inne jak bułka, to wtedy może się do owsianki przekonasz).
Przed obiadem musisz coś zjeść i to najlepiej jakby wpadły 2 posiłki, a obiad o 17, na kolacje kawałek pieczywa+serek wiejski/twaróg/tuńczyk
Ja w ciągu ostatnich 2 tyg sobie pofolgowałem z szamą, ale dieta idealna to:
płatki/omlet, kura+ryż, kura+ryż, kura/ryba/wołowina+ziemiaki/ryż/kasza, pieczywo+twaróg/tuńczyk
Taką trzymałem kilkanaście tygodni hehe
2 środkowe dlatego monotonne, bo np ryby nie odgrzejesz w mikrofali, ziemniaków też, natomiast czy ryż czy kura bez problemu mogą być odgrzewane.
Jak dasz rade coś podobnego trzymać, to efekty się pojawią baaardzo szybko. Poza tym nie weidera, bo to wielkie G daje, tylko ćwiczenia siłowe+aeroby, aczkolwiek tu już pisz w dziale trening, a zanim napiszesz to poczytaj w FAQ i zorientuj się co i jak.