
chce kupić na jesień ze 200 , polskiej u mnei tera dostać nie mozna niewiem co sie stało ale braki są wszędzie , z apteki to wiadomo jak to jest

myślałem nad ruską scanbach bo ponoć lepsza od omeli , ale ruskiej tez wyjebek tera sie pojawiło , 2 opcja to tajlandzka z tych nowych serii jak myslicie ? brać scana czy ryzykować tajlandzką ?
załatwiam od dila którego nie znam wiec nie moge byc pewny na 100%