2 odpowiedzi w tym temacie

[Gość]

Tak się zastanawiam, bo odradza się jedzenie węgli przed snem z powodu tkanki tłuszczowej, co w przypadku tłuszczy (one w ogóle się magazynują inaczej niż jako tkanka tłuszczowa?)? Chociaz w sumie dlaczego tak jest z węglowodanami, przecież zużywa się tą samą ilość energii w obu przypadkach, a pojemność mięśni jest dosyć duża.

Jedyne wyjaśnienie jakie mi się nasuwa jako nie-biologa, to takie, że węgle są przydatne do syntezy białek , czy czegoś tam, i gdy w ciągu dnia się skończą węgle, to białka, jako, że bez pomocy węgli dupa, to jest spalane na energię. Potem pod wieczór jem węgle, ale jako, że niedoboru nie mam, bo zaniknął z powodu białem, to idzie w tłuszcz.


Koniec kontemplowania, z tego jeszcze nic dobrego nie wynikło, przejdę do najważniejszego pytania.


W weekendy zdarza mi się wstawać o późniejszej godzinie, więc w przypadku, gdy próbuję sie trzymać diety, to mój żołądek nie wyrabia z trawieniem, zastanawiam się, czy nie byłoby dobrym pomysłem wstawać rano, jeść zupę mleczną i iść spać. W sumie mięśnie są na bank puste i dużo mogą zmagazynować.

Ha?



(czy kreta może utrudniać trawienie? czy może to zbieg okoliczności?)

[MikolajWB3]

raczej nie, nie jestes zawodowcem wiec nie trzym sie tak kluczowo diety!

[Cavalier]

Tak się zastanawiam, bo odradza się jedzenie węgli przed snem z powodu tkanki tłuszczowej, co w przypadku tłuszczy (one w ogóle się magazynują inaczej niż jako tkanka tłuszczowa?)? Chociaz w sumie dlaczego tak jest z węglowodanami, przecież zużywa się tą samą ilość energii w obu przypadkach, a pojemność mięśni jest dosyć duża.

Jedyne wyjaśnienie jakie mi się nasuwa jako nie-biologa, to takie, że węgle są przydatne do syntezy białek , czy czegoś tam, i gdy w ciągu dnia się skończą węgle, to białka, jako, że bez pomocy węgli dupa, to jest spalane na energię. Potem pod wieczór jem węgle, ale jako, że niedoboru nie mam, bo zaniknął z powodu białem, to idzie w tłuszcz.

zależy np od tego jak wcześnie przed snem jadłeś i czy to co tam jadłeś już się spaliło.. tak to na noc może wystarczyć do syntezy z białkiem.. dlatego często się stosuje same białko na noc..

można się przestawić a jak nie chcesz to zależy jak długo spisz..jeśli ponad 7-9h to można wstawać ale to nie zbyt wygodne by było.. może będziesz drzemki robił po obiedzie..