
A więc na śniadanie - 6 rano - 2 kromki chleba z rozsmarowaną rybą / chudą szyneczką z kurcząt / pasztet
Obiad - 14-15 - zazwyczaj to co matka ugotuje w drobnych ilościach ale przeważnie jest to jakieś mięso + surówka (bez ziemniaków).
Kolacja - 17 - identycznie jak na śniadanie z tym, że zamiast 2 normalnych kromek, daje 1 dużą i jedną średnią.
Czy z taką dietą, utrzymam wagę? Ćwiczę na rzeźbę, więc intensywność ćwiczeń jest dość spora. Jednak żeby się trochę nabić kupuje tabletki, które budują/formują trochę masy. Potem podam pełną nazwę, bo teraz mi to wyleciało z głowy.
PS. piję tylko wodę, i herbatę bez cukru.