6 odpowiedzi w tym temacie

[miodynka]

Witam serdecznie- jestem tu po raz pierwszy...
Chcialabym zapytac o pare spraw.
Jestem bardzo otyla i nie musze mowic, ze chcialabym sie choc troche "zmniejszyc".
Bedac dzieckiem wycieto mi nerke i w sumie przez caly okres szkolny (podstawowka, ogolniak i wyzej) nie pozwalano mi uprawiac zadnego sportu (bylam wciaz zwalniana z wf)
Nie mam w sobie w ogole wyrobionej "kultury uprawiania sportu"... wiec trudno bardzo mi sie zmusic do jakichkolwiek cwiczen
Teraz od jakiegos czasu probuje cos z tym zrobic. Staram sie codziennie cwiczyc (cos w stylu aerobicu)- (nie moge szalec bo jestem zwyczajnie za gruba i nie mam zupelnie kondycji fizycznej)- do tego na razie po 10 minut rowerku stacjonarnego a 2 razy w tygodniu chodze do kolezanki na silownie.
Ostatnio dostalam w prezencie Thermo Fat Burner.

No i teraz moje pytania:
1.Czy moge z ta moja nerka tak cwiczyc?
2. Czy moge stosowac ten preparat- jesli tak to jak go jesc?- Czy takie dawki jak na opakowaniu?
3. Co to jest dieta redukcyjna i jak wyglada?

Prosze- nie nabijajcie sie tylko ze mnie. Chcialabym cos zmienic w swoim zyciu- bo jest mi z moja wy
waga i wygladem ciezko i zle...
Bede bardzo wdzieczna za wszelkie wskazowki i dobre rady
POzdrawiam wszystkich serdecznie- Miodynka

[wirus1418048742]

Pozdrowionka.Dieta redukcyjna ma na celu zrzucenie zbednej tkanki tłłuszczowej.Czy mozesz ćwiczyć najlepiej zapytać się lekarza.Jeśli lekarz wyrazi zgode na cwiczenia stopniowo zwiększaj długośc treningów.Poczekaj jeszcze na wypowiedzi kolegów

[ Dodano: Pon 09 Maj, 2005 ]
Aha co do nabijania.Na tym forum nie nabijamy się z siebie tylko sobie pomagamy

[hoo]

Żeby uzupełnić wypowiedź kolegi napisze, że dieta to nie jest głodzenie się, a zdrowe odżywianie, faktem jest jednak, że stosując dietę redukcyjną jemy mniej niż potrzebujemy, ale to właśnie działa ;]
Przede wszystkim posiłki nieduże, a częściej, witaminki do diety jak najbardziej, przykładowe diety redukcyjne napisane przez Strongbarta nr 4 i 5 : http://www.forum-kul...showtopic=31418
A sposób na nadwagę to właśnie dieta, jazda na rowerku, pływanie, ew. jakieś suplementy... TFB jest dobry, ale czy możesz stosować taki produkt musisz zapytać lekarza, zielona herbatka też nie jest zła
pozdrawiam ;]

[miodynka]

Bardzo dziekuje za pierwsza odpowiedz
Przepraszam za ten tekst o "nabijaniu sie " to odruchowa ochrona byla... tyle razy spotkalam sie ze slowami krytyki ze...
Dziekuje tez za chec pomocy.

jeszcze w kwestii diety redukcyjnej chcialabym sie upewnic : czy to oznacza ze po prostu mam ograniczyc jedzenie? Czy tez wymaga ona przestrzegania jakichs konkretnych zasad?
(jesli juz wczesniej gdzies na forum poruszana byla ta kwestia- bedzie mi milo gdy pojawi sie tu post z odsylaczem do tegoz tematu

Pozdawiam! Miodynka

ooo... prosze- napisalam post a tu... wlasnie sie liscik z odsylaczem wczesniej pojawil!

Fakt- byloby najprosciej porozmawiac na ten temat z lekarzem tylko ze... najczesciej oni nie slyszeli o czyms takim jak TFB i jak znam zycie na wszelki wypadek powiedza zebym nie brala
no i te cwiczenia- moze nie jest to na razie jakis straszny wysilek (chociaz powiem szczerze- jeszcze w zeszlym tygodniu przy 5 minu. jazdy na stacjonarnym rowerku na najlzejszym poziomie myslalam ze umre a pot kapal ze mnie ciurkiem )w tym tygodniu doszlam juz (oprocz innych cwiczen) do 10 min na wyzszym poziomie i jestem z siebie bardzo dumna
no i te cwiczenia na silowni- na razie nie opisze nic szczegolowo- bo jeszcze robie je pod dyktando osoby ktora sama trenuje na silowni od dluzszego czasu.
Najtrudniejsze to- aby starczylo mi silnej woli i abym nauczyla sie z tych cwiczen czerpac przyjemnosc.
To chyba najtrudniejsze- bo jak napisalam wczesniej nie mam wpojonej kultury uprawiania sportu. Jak patrze na moich znajomych ktorzy biegaja od kilku lat, chodza na silownie, plywaja... to przede wszystkim podziwiam ich za to, ze im sie chce... ze nie bylo to u nich slomiany zapal...
ehhh zeby tak i ze mna bylo

[hoo]

Nie można jeść za mało, nie można za dużo Trzeba zapewnić odpowienią ilość białka, tłuszczy i węglowodanów, zresztą - mój wczesniejszy post
pozdro ;]

[AdRiAn85]

Simako Miodynka!

Przez długie lata nie miałaś wystarczającego ruchu i jest ci trudno nadrobic ten stracony czas, ale to sie da zrobic. Co do tej nerki to nie wiem, zapytaj sie lekarza co i jak. Unikaj jedzenia rzecz takich jak ryz, makaron, zimniaki, budynie, słodycze! Jedz mniej, ale czesciej. Nie głoduj sie! Codziennie jakis ruch, to wazne. Nie raz w tygodniu, nie 2 tylko 7. Powoli zwiekszaj tepo, a napewno zobaczysz stopniowe spadki wagi. Rower nie jest taki wydajny jak bieg! Zobacz w TV tych chudych kenijczyków co biegają. Ja biegałem wyczynowo i wazyłem jakies 62 kg. a jak to rzuciłem i zaczałem cwiczyc waze teraz 70 kg i ciagle tyje. A co do checi to musisz sie przełamac. Ja wole isc pocwiczyc niz siedziec przed TV czy kompem.

Zycze powodzenia!

[dsdamian]

dasz rade po prostu unikaj tych produktów które ktoś już wyrzej napisał, i ćwicz, ćwicz, ćwicz... wg. mnie można nad swoim ciałem zapanować w 100% , tylko trzeba być cierpliwym, i wierzyć w siebie.
Ja ważyłem 1,5 roku temu 70kg przy wzroscie 186cm, i powiedziałem sobie, że chce przytyć z 10 kilo w mięśnie, i wyciskać na klatę z 70kg! teraz ważę 83kg i wyciskam 90...
marzenia się spełniają, ale trzeba im pomóc, a powiem ci Miodynko, że masz łatwiejszą sytuacje, bo wg. mnie łatwiej zrzucić tłuszc, niż nabrać mięśni.
Pozdrawiam, i życzę powodzenia:)