5 odpowiedzi w tym temacie

[emineq]

Witam!

 

 

Od poniedziałku zaczynam moja przygodę z kulturystyką i mam pytanie odnośnie wszelakich odżywek itd. Czy mam coś Sb. kupić na początek? Jakieś przed treningówki czy coś, czy po porostu jechać na czysto i dopiero po jakimś czasie myśleć o takim czymś? Przez "zimę" pasuje mi coś przybrać, bo moja sylwetka średnio mi się podoba i po prostu chciałbym coś z tym zrobić. Jeżeli chodzi o sprzęt, to wydaje mi się, że mam odpowiedni jak dla mnie. Czekam na odpowiedzi.

[23Viper23]

narazie wystarczy trening i dobra dieta

[emineq]

A jak mniejwiecej ma wygladac moja dieta? Pytam bo jestem zielony w tych sprawach

[23Viper23]

w dziale dieta wszystkiego sie dowiesz! w podwieszonych tematach masz przykladowe diety

[koksik25]

musisz masy nabrac.....jedz duzo weglowodanow,6 posilkow dziennie...potrenuj z pol roku potem cos siewymysli....kiedys tez mialem problem z masa...na odzywki itp szkoda narazie kasy organizm sam na poczatku radzi sobie z treningiem pij 2l wody niegaz i dieta....na mase to duzo wegli mniej bialka....z czasem jak juz bedziesz mnial duzo masy bedziesz chcial redukowac hahah to norma nigdy nic nikomu niepasuje

[Grammatikk]

Ilość wody to kwestia indywidualna nie ma sensu wlewania jej w siebie na siłę, pijemy wtedy gdy czujemy pragnienie bo to organizm daje nam znac kiedy mu jej brakuje.

Co do ilości posiłków tez nie ma znaczenia, czy to jest 4 czy 8, układamy tyle aby nasz komfort trawienny był jak najlepszy (jeden lepiej sie czuje jedzac mniej a częściej inny odwrotnie)

Na tym etapie z suplementów warto zainwestowac w dobre witaminy i minerały w 1 preparacie a w czasie późniejszym w kreatynę. Reszta zbędna.

Musisz porześledzic tematy podwieszone, obliczyc przyblizone zapotrzebowanie kaloryczne i rozkład makroskładników - w diecie zbilansowanej przyjmuje sie na ogół:

1g białka na 1kg wagi ciała

1g tłuszczy na 1kg wagi ciała

reszta zapotrzebowania pokrywana jest z węglowodanów.

 

Lekka nadwyżka kalorii i obserwujesz czy waga rosnie, jak nie rosnie jesz więcej jak rosnie za szybko jesz mniej i to cała filozofia.