204 odpowiedzi w tym temacie

[klajta]

A max ile można pociągnąć deke?

[klajta]

Co do mety polece jak Pit pisał 40mged przez 4 lub 5 tyg.

Zaczynam po świętach będę zdawał relacje

[pit86]

Może założyć dziennik taka relacja się by przydała

[klajta]

Myślę nad tym.

[klajta]

A jak z tą deką? Ile można tak w miarę rozsądku?

[micek20]

dece walnij minimum 14 tyg

[klajta]

Ja pytam ile max jak długo można polecieć deke?

[Maly Koksik]

Pisali ci chłopaki strone wczesniej, według mnie max18 tyg

[klajta]

No ja gdzieś wyczytałem że pakerzy lecą deke ze względu na jej ''właściwości smarne stawów'' i lecą grubo ponad 6 miechy.

[Magdalena83]

Hmm co do właściwości smarnych jak to nazwałeś.. działa to na zasadzie pół środka, deca gromadzi wodę w tkance łącznej dlatego nie czuć dolegliwości ze stawami... ale ładować pół roku cykl tylko po to by stawy nie bolały głupota.

[klajta]

Dlatego pytam jak długo mogę jechać na dece. Ja też nie popierm aby pół roku walić deki.
Mój cykl jest oparty na teściu i dece jej właściwości smarne dla mnie to taki bonusik.

[Magdalena83]

Poleć optymalnie minimum 16 tygodni... jak wyżej Panowie pisali 

Co 6-7 tyg pasowało by bić hcg... 

[klajta]

Towaru mam na 17 tyg myśle że i tyle polece deczke.

Po świetach w 14 tyg wrzuce mete na 5 tyg 40mged

Zejście z mety i deki testa zjade na 600ew później na 300ew i zrobie sobie mostek ze 3/4 tyg i wjazd na bombke

[Marcin91]

Poleć optymalnie minimum 16 tygodni... jak wyżej Panowie pisali 

Co 6-7 tyg pasowało by bić hcg... 

Wcale nie trzeba. Popatrz na to z tej strony, że przecież dostarczasz testo z zewnątrz, więc jaki jest sens wrzucac hcg co 8 tyg?. Lepiej to wykorzystać na PCT i jądra w 99% wrócą do swoich rzeczywistych rozmiarów. Nie wiem dlaczego w polsce przyjmuje się, że musisz przybić HCG co 8 tyg. HCG zwiększa poziom estrogenów, co w połączeniu z wysoką dawką testosteronu nie wygląda ciekawie. W PCT zmienia się sytuacja bo korzystamy z bloków estro. To nie cukierki w postaci płynnej. 

Co do deki okres stosowania może wynosić od 12 do 24 tygodni. 

Użytkownik Marcin91 edytował ten post Ponad rok temu

[pit86]

Bij hcg co 8 tyg bo po około 2 tygodniach od początku bicia testa zanik komórek Leydiga oscyluje na poziomie 80%. Po 16 tygodniach komórki Leydiga traciły średnio 90% swojej objętości.

Może nie każdy to widzi ale pomniejszone jajka już są w około 6 tyg, bijąc hcg minimalizuje się się to zjawisko.

Bez wątpienia używane hcg w trakcie cyklu poprawia późniejszy odblok i jajka szybciej reagują.

Chcesz żeby stała pałka? Bij hcg!

Edit: przy pct hcg używane jest przed serm a nie w trakcie więc blokowanie estrogenów nie ma tu nic wspólnego

[Marcin91]

Tak ale podwyższone estro zaraz zbije np. zastosowany tamox, na cyklu tego nie ma. Komórki jak każde się odbudowują, więc ja uważam że szkoła stosowana w USA czy UK jest jak najbardziej spoko. Ja nie czerpię wiedzy z własnego doświadczenia bo takiego nie mam, czytam po prostu książki i wydania ang MD, czy fora. Tutaj ludzie wolą przybić ogromne dawki po cyklu. Ba! Nawet  dużo filmików ludzi którzy o tym mówią. Np. Rich Piana, który właśnie wspomina o iniekcji HCG podczas cyklu. 

 

PS. A pała i tak będzie stała, gdy po cyklu wchodzisz na HCG i bijesz odpowiednią ilość, a nie tyle co kot napłakał bo nie ma się na to funduszów. Z resztą tak jak mówię są dwie szkoły i co komu odpowiada. 

Użytkownik Marcin91 edytował ten post Ponad rok temu

[Grammatikk]

Tylko zdrowiej i naturalniej jest bić w trakcie cyklu. Zapytaj kumatego specjalisty jak wiesz o co mi biega dostaniesz medyczny wykład o plusach i minusach być może zmienisz swoje zdanie.

 

Pała nie zawsze stoi tylko dlatego że walisz testa na cyklu. Czytasz jakieś dziwne fora skoro o tym nie słyszałes nigdy. 

 

O SAA trzeba się wypowiadać głównie wtedy gdy miało się z tym styczność u siebie lub najbliższym otoczeniu

[pit86]

Na cyklu też pałka może nie stać bo wywala nam estrogeny i prolaktyne np od teścia i dekdeki. Znam osobiście chłopa co przez pół roku bil teścia solo forma super ale hcg nie dawał w trakcie i odblok niby zrobił dobrze ale po odbloku badania teścia wyszły poniżej normy pałka miękka spadki straszne. Wystarczyło go to niemiłosiernie poszedł do endokrynologa i ten mu powiedział że hcg trzeba dawać w trakcie dłuższej bomby. Lekarz mu pomógł ale był kumaty i wszedł na understore i bil hcg przez miesiąc potem znowu clom potem badania i estro w normie a teść w połowie normy, pałka działa.
Temat rzeka to fakt ale ja zawsze mówię bo testowałem kiedyś na sobie że hcg w trakcie pomaga w pozniejszym odblokowaniu.

Lepiej dać co 8tyg niż potem płakać.
A jak kogoś nie stać na dodatki typu hcg to niech kupi kreatyne zamiast saa.

Bo jak już się bawić w doping to musi być wszystko zapiete na ostatni guzik

[faluś]

klajta nie rób tapera przy takiej dawce to bezsensu, w razie czego możesz tać prowiron by wyrównać stosunek andro do estro które niebawem samo opadnie ewentualnie można zbić estro ale to wyższa szkoła jazdy bo jak dasz za mało albo jeszcze lepiej za dużo będzie dopiero lipa po za tym trzeba się z nim dobrze wstrzelić by odbicia nie było i by nie za długo bo za nisko estro poleci

marcin nieużywany narząd zanika, im dłużej nie ruszasz jajek tym więjsze prawdopodobieństwo że w ogóle nie wystartują
tamox nie zbija estro źle wyczytałeś w md XD
chcesz czerpać wiedzę na początek polecam książki o leczeniu hipogonadyzmu na temat testosteronu sporo się dowiesz
fora czy md to wiesz sporo bzdur i mitów jak chociaż ten że omke trzeba bić e2d by propa wykorzystać albo że deka po 12tyg nie działa
oczywiście są tu informacje ale trzeba je umieć oddzielić

Użytkownik faluś edytował ten post Ponad rok temu

[klajta]

A co to ten taper?