9 odpowiedzi w tym temacie

[Olosek]

Witam panowie. Mam pytanie. Zacznijmy od tego, że w szkole sprawdzaliśmy rekordy w wyciskaniu i poszło 95. Potem ok godziny 17 poszedłem na trening, który wyglądał tak: Wyciskanie sztangi w pionie 10x 60kg 8x65kg 8x75kg, Wyciskanie hantli na skosie + : 10x15 kg 8x18kg 8x21kg, Rozpiętki 3x 10 po 12 kg i Przenoszenie sztangielki za głowę: 3x 10 po 14,16,20 kg. Dziś rano obudziłem się z lekkim bólem w klatce, potem trochę przestało, ale teraz znowu. Ciężko jest w górnej części klatki. I stąd moje pytanie. Czy to normalne przy progresji ciężaru z tygodnia na tydzień, czy jest to związane z porannym wyciskaniem w szkole.

[lezu]

Zakwasy lub brak dobrej rozgrzewki i coś naciągnąłeś.

[Olosek]

Czyli w następnym treningu klatki trochę zmniejszyć ciężar?

[Olosek]

 I jeszcze przy okazji, myślicie że serie i powtórzenia są w porządku ?

[Xboxjestfajny]

po pierwsze się dobrze rozgrzej,te sprawdzania rekordów w szkole już się domyślam jak wyglądają (ja nie wycisne? !!) bez rozgrzewki wyciskanie na klate niestety może narobić problemów , według mnie pewnie naciągnąłeś coś lekko i powinno przejść , jak bedzie boleć za tydź to odpuść trening tak będzie najlepiej

[Olosek]

Nie no spokojnie najpierw rozgrzewka była w szkole, ale ok tak zrobię dzięki !

[Grammatikk]

Klatka dostała dobrze w dupe i teraz potrzebuje regeneracji. Nie wiem jak ćwiczysz ale  partia 1x na tydzień to takie optimum dla większości.

[marcind]

Nie wiem jak u innych ale na drugi dzień mam zawsze zakwas po ćwiczeniach klatka to wręcz norma?! Ból to pojecie względne ,każdy ma inną wytrzymałość ,początkowo te bolące zakwasy są bardzo nieprzyjemne.

[Olosek]

Dzięki bardzo za zainteresowanie, ale to chyba tylko zwykły zakwas, wszystko w jak najlepszym porządku

[sunshine]

Zatem ciesz się, ze to tylko zakwas a nie większy problem. Na przyszłość zapamiętaj, że siłownia nie zwalnia od myślenia. Nawet przed takim zwykłym pokazywaniem przed kumplami jakie są Twoje możliwości należy zrobić przygotówkę w formie rozgrzewki.

 

Pozdro,