5 odpowiedzi w tym temacie

[ThGeAMER]

Witam, mam 21 lat 178cm wzrostu i 73kg wagi. 

 

Dieta troszkę uboga ze względu na brak czasu...

 

Pierwszy posiłek 7:30 Płatki śniadaniowe, (owsiane z rana mi totalnie nie wchodzą) + dwa jaja gotowane + Owoc 

Drugi 10:30 dwie kromki chleba razowego z polędwicę i serem żółtym do tego serek wiejski lub sałatka z pomidorów i cebulki + wafle ryżowe+Owoc 

Trzeci 12:30 Makaron z chudym twarożkiem na słodko lub ryż z piersią

Czwarty 15:30 To samo co w drugim 

Piąty po treningu 20:00 Pierś z kurczaka, ryż i warzywa i to wszystko podsmażone na oliwie 

Szósty przed snem dwa jaja gotowane lub serek wiejski lub Jajecznica + warzywo, owoc 

 

 

[lezu]

No uboga strasznie...
Co za problem wstać rano 30min wcześniej i przygotować posiłki na cały dzień?

Ważysz 73kg więc staraj się trzymać białko zwierzęce na poziomie 150g dziennie.

Użytkownik lezu edytował ten post Ponad rok temu

[ThGeAMER]

Chodzi o pierś ? Jeśli tak to zajadam dziennie dwa spore filery z piersi kurczaka 

Zapomniałem dodać, zamówiłem jeszcze sobie Mutant mass 6,8 kg  ze względu własnie na ubogą dietę

Z mutantem będzie okej ?

Użytkownik ThGeAMER edytował ten post Ponad rok temu

[Grammatikk]

o pierś o rybe o jajka o nabiał bo to jest białko zwierzęce wespół z mięsem czerwonym. Zamuwiłes mutanta i myslisz na tym syfie mase robić? W żarcie inwestuj bo jak każdy nowy od dupy strony do tego podchodzisz.

Użytkownik Grammatikk edytował ten post Ponad rok temu

[ThGeAMER]

Nie rozumiem, w końcu po to ten mutant jest... aby uzupełnić braki w diecie... 

[Grammatikk]

To ty nie rozumiesz że przy swojej mizernej wadze powinieneś wszystko na tak wczesnym etapie dostarczać z jedzenia a nie walić kasę w proch. Nie dostarczasz 5/6 tys kalorii żebyś zjeść nie dał rady normalnie. Nie rozumiesz podstawowej zasady że najlepiej wychodzi i w sumie najekonomiczniej stawiać na jedzenie realne a nie proch.

 

Oczywiście nie zabronimy ci faszerować sie mutantem ale jak okazja jest trzeba napisać że to nieodpowiednie rozwiązanie.