4 odpowiedzi w tym temacie

[ziomek384]

Witam, mam pewien problem, tak wiem ze nie w tym dziale, ale nie wiedzialem gdzie to napisac.. wiem ze na profilowym mam ze cwicze pare miesiecy, ale tak na prawde to juz jest ponad 2 lata.. i tu sie pojawia problem.. dlaczego nie rosne? na silowni daje z siebie tyle ile sie da, nie pije %%, ani nic tym podobnego.. diete mam, jednak nic nie rosnie.. klatka jaka byla, taka jest, jak w lapie bylo 33cm to w ciagu roku uroslo jedynie 1cm.. co daje 34, co jest nie tak? trening mam ulozony wg. " Master of the gym " czyli mistrza na silowni jak to sie tu u mnie mowi.. mozecie mi doradzic, co jest nie tak? tak, robie wszystkie partie miesniowe nie mowie, a dobra dzis ch** w nogi.. Dzieki za pomoc z gory Pozdrawiam. a moze po prostu tak ma byc? moze za szybko bym chcial efekty? nie wiem.. jak zaczynalem 2,5 roku temu mialem w lapie 26cm..

Użytkownik ziomek384 edytował ten post Ponad rok temu

[23Viper23]

jedyny sposób by zaczać rosnąć to ciągłe  podbijanie kaloryczności diety, jeśli organizm dostanie spory  nadmiar kalorii to musi się ruszyć, chociaż przy tym złapie się troche fatu ale metabolizm sie rozrusza

[ziomek384]

cholera, mam nadzieje ze to chociaz pomoze.. i tak probuje jesc jak najwiecej, w sensie zeby niektorzy nie pomysleli, nie ciasteczka czy cos -.-" chodzi o to ze probuje rozwijac stale diete.. ale marnie to wychodzi.. trzeba probowac dalej.. heh, dzieki za porade +

[23Viper23]

utrzymuj dobry poziom białka, a diete podbijać węglowodanami i tłuszczami( np oliwa) do tego momentu aż coś się ruszy

[ziomek384]

bialka mam 32g w kazdym posilku... jest z nadwyzka nawet.. czas dowalic ostro wegli.. teraz to zarcie bedzie masakra, ale nie ma efektow bez niczego. Dzieki wielkie.

Użytkownik ziomek384 edytował ten post Ponad rok temu