znacie temat. jestem na redukcji!
codziennie robie brzuszki i ćwiczenia aerobowe na brzuch!
w nocy pojawil się u mnie wielki ból pleców w miejscu kości ogonowej ciągnie mnie aż do jąder i z przodu na bardzo nisko w brzuchu! ból jst tak silny że nie wytrzymuje!!
Martwię się że to może być powodem intensywnych ćwiczeń ,i kręgoslup nie wytrzymal obciążenia (zalegający tluszcz na brzuchu) na dzisiejszy dzień stoje w miejscuw redukcji ,niewiem czy kontynuować brzuszki mimo silnego bólu? czy może sobie odpuścić? jeżeli będe biegal po schodach na 10 piętro i z powrotem 20 razy w tą i z powrotem dziennie to brzuch też się spala?? może znacie jakieś lżejsze ćwiczenia na brzuch ? pozatym może macie sprawdzone sposoby na tego typu ból? nie zamierzam faszerować się tabletami ,jednakże ból jest nie do wytrzymania , takie rwanie wielkie (przypomina mi to ból korzonek)

z góry dziękuje za odpowiedź
pozdrawiam!