Mam 22 lata, ważę 106 kg (albo troszkę więcej), wzrost 197 cm. W wieku 17 lat ćwiczyłem pół roku, ale musiałem odpuścić ze względu na szkołę. Później długa przerwa wywołana przeprowadzkami... i od tamtego czasu praktycznie nie miałem ruchu.
Problem polega na tym, że nie wiem za co się zabrać. Przez ten czas utworzyła mi się opona, która wygląda nieatrakcyjnie (na tyle, że nie ściągnę koszulki na plaży), a w sumie to najgorzej według mnie wyglądają boki, bo tworzą wcięcie w tali. Na korpusie mam co spalać, ale jeżeli chodzi o ręce to na nich specjalnie tłuszcz się nie odłożył i wyglądają normalnie, tak samo nogi z tym, że nogi jak dla mnie są zbyt chude.
Pytanie: robić masę żeby zwiększyć/wzmocnić ręce i nogi, a następnie rzeźbić, czy skupić się na spalaniu tłuszczu z brzucha. Jeżeli chodzi o mój wygląd to wyglądam normalnie, ale jak ściągnę koszulkę to widać, że brzuch jest spory.
Cel: Jeżeli jest to do osiągnięcia to dobry wygląd na wakacje.
Dieta: brak
Jeżeli chodzi o zdrowie to wszystko jest ok.
O diecie i treningu zacznę myśleć jak będę wiedział jak zacząć ćwiczyć.
Ogólny cel to taki wygląd:
Nie chcę być bardzo szeroki, a wyglądać podobnie jak ta osoba.
Wiem, że to lata ciężkiej pracy, ale taki mam cel.pozdrawiam
Ponad rok temu
FaceBook
