2 odpowiedzi w tym temacie

[oko-85]

witam jestem nowy na forum i to mój pierwszy post

ćwicze w domu, głównie na drążku, już jakieś 5 lat. Od roku doszła ławeczka, hantle, rozpiętki i wyciskanie.

Zauważyłem ze prawy mięsień piersiowy mam gorzej "wyrzeźbiony" od lewego. Chodzi mi o dolną część, jest jakby pół okrągła,
zmierzająca w doł, kiedy lewy mięsięń ma bardziej zarysowaną dolną część i jest jakby poziomo. Ciężko mi to opisać dlatego
załączam 3 zdjęcia, gdzie zaznaczyłem ten "gorszy" rejon.

Prosiłbym o rade jak pozbyć się tej asymetrii. Może na zdjęciach aż tak różnicy nie widac, ale prawy mięsień jakby bardziej zwisa.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[-US-]

Też mam ten problem, z tym że mi już powoli "cycki" się wyrównują

Mi przede wszystkim pomogły lepsza technika i ćwiczenia na hantlach.

Przez słowa technika rozumiem powolne i dokładne ruchy z końcowym spinaniem/dopinaniem mięśnia.
Ciężar staram podnosić się dynamicznie lecz bez szarpania, natomiast fazę negatywną ruchu kończę bardzo powoli.
Nie robię czegoś takiego, że jak już ledwo daje coś radę udźwignąć to najpierw dopycham silniejszą kończyną a później drugą. Gdy jedna nie daje rady drugiej także daję spokój.
Acha i jeszcze jedna uwaga. Podczas ćwiczeń staraj się nie prostować ręki w łokciu. Ruch zakończ na lekkim ugięciu ramion.

Możesz także po treningu trochę się po napinać(trening izometryczny). Mi ta metoda pozwoliła lepiej "poczuć/wyczuć mięsień, z tym że ja robię sobie spinki przed snem 2-3x week

[skas]

Wiesz... Zawsze będziesz miał silniejsza jedną ze stron a przez to może trochę dostającą od drugiej bo tak jesteśmy stworzeni ale żeby z tym walczyć myślę tak samo jak US że kluczową rolę odgrywa technika. A już na pewno nie kosztem ciężaru. Hantle również i do tego możesz zaczynać serie ręką z tej słabszej strony. Ale jak już mowiłem... I nigdy jeszcze nie widziałem kogoś idealnie zbudowanego więc chyba nie ma się czym przejmować bo aż tak dużej różnicy nie ma:)