266 odpowiedzi w tym temacie

[eqec]

Hej. Zapuściłem brodę aby nie było widać pryszczy. Nie widzę aby porobiło mi sie ich więcej po zapuszczeniu brody tak wiec nie jest tak źle Poczatkowo dobrze pomagało mi mydło siarkowe ale potem miałem pól mordy spalone i koniec koncow wyskakiwało mi jeszcze więcej pryszczy tak weić to nie dla mnie. Jeszcze zastanawałem się nad retinoidami ale jak widzę jak mydlo siarkowe kiepsko dziala na moja gebe to nie będę ryzykował z retinoidami. Kerson po jakim czasie ci po tym pryszcze poznikaly? 

[roman34]

Wiele można zdziałać tu dietą. Przede wszystkim ogranicz tłuszcze.

[Abetalipoproteinemia]

Wiele można zdziałać tu dietą. Przede wszystkim ogranicz tłuszcze.

Nie tylko tłuszcze, ale nadmiar soli i cukru sprzyja nieestetycznym zmianom na skórze. Dobrym sposobem jest okład z nabiału np. jogurtu, który będzie odkwaszał powstałe pryszcze .

[kerson]

No tak w sumie na 100% to one nie poznikaly bo jednak co jakiś czas coś tam sie pojawia. Jednak jest o wiele lepiej niż wczzesniej. Twarz wygląda zdrowiej. Mniej wiecej miesiąc trzeba się smarowac Sevolium aby zobaczyć takie realne dobre efekty. Z jednej strony mało, z drugiej dużo . Żaden jednak środek nie dał u mnie tak dobrego działania jak wląśnie to serum. 

[Abetalipoproteinemia]

Dobrze słyszeć, jeżeli kolejni brodacze pojawią się z takowym problemem to będzie wiadomo co zastosować na pierwszy ogień w walce z pryszczami.

[kerson]

Lepsze to nić kuracja retinoidami.Nie polecam atredermu. Bardzo często lekarze przypisują atrederm do leczenia pryszczy ale u mnie efekt bardzo kiepski. Twarz czerwona, podrażniona. 

[Maksym Riznyk]

Coś w tym jest
Ja swojego czasu jak chodziłem to też ten środek był 

mocno propagowany i polecany.

A wystarczyło trochę odżywianie zmienić, a mianowicie wyeliminować czekoladę (słodka, gorzka..)
No i słodycze z nią związane. 

[Abetalipoproteinemia]

U mnie jednak częściej problemy skórne występują po zjedzeniu tłustych rzeczy aniżeli słodyczy. Nie ukrywam, że jest to bardzo ułatwiające życie bo jednak zdecydowanie szybciej odmówię sobie tłustego jedzenia niż czegoś słodkiego .

[Natan12]

No u mnie teraz masakra ogólnie. Atrederm też mi nie podpasował. Po miesiacu zrezygnowałem bo nie moglem sie juz patrzec jak geba pelna pryszczy. Jeszcze wiecej mi ich wyskakiwalo. Najgorsze jest to ze pekaja i zostaja po nich blizny. 

Zdecydowałem się na zamówienie sobie tego sevolium. Powinno na dniach przyjsc. Napisze czy zadzialalo czy nie 

[Abetalipoproteinemia]

Może wypróbuj jakieś naturalne sposoby typu okłady z rumianku/herbaty lub wspomniany już przeze mnie nabiał .

[Natan12]

No więc miałem napisać czy efekt po sevolium będzie czy nie to piszę. W pierwszym tygodniu widziałem że skóra się tak jakby wylagodziła ale miałem tak z wiekszościa kosmetyków. Teraz jednak widzę sporą róznicę. No mogę napsiać,że jest znacznie lepiej w wyglądzie skóry. 

[Abetalipoproteinemia]

Super! Miejmy nadzieję, że w przyszłości Twoje doświadczenia okażą się pomocne dla kogoś z tutejszego grona użytkowników. Dzięki Natan12!

[vangriee]

Wtrącę się tak trochę "z dupy", ale jeżeli chodzi o cerę to jak na amatora doświadczenie mam całkiem, całkiem, szczególnie dlatego, że prowadził mnie swego czasu naprawdę świetny dermatolog (i to nie były wizyty prywatne!).
Po pierwsze, nie wiem, czy zostało to już poruszone, czy nie, ale jeżeli chodzi o solarium to absolutnie NIE, zmniejszenie się zmian na skórze to tylko złudzenie, w rzeczywistości skóra zostaje jeszcze bardziej podrażniona, co oczywiście wpływa bardzo niekorzystnie na trądzik.
Ktoś pisał o wyeliminowaniu z diety słodyczy, a przede wszystkim czekolad itp.- bardzo trafna uwaga, to produkty, które mają w sobie sporo tłuszczu, im więcej tłuszczu w organizmie, tym nasze gruczoły łojowe intensywniej pracują, no i wiadomo jak to się kończy.
Jeżeli chodzi o ostre przyprawy i sosy, również kategorycznie NIE, można ewentualnie jeść czosnek i przyprawiać odrobiną pieprzu czarnego, ale wszelkie papryczki chilli, wasabi, sosy chińskie itp. odpadają.
Jeżeli ktoś ma naprawdę uciążliwy trądzik, nie może sobie z nim poradzić, ma nawroty to polecam poproszenie dermatologa o rozpoczęcie kuracji IZOTRETYNOINĄ, jest to najskuteczniejszy znany lek do walki z trądzikiem (tak, LEK, na dodatek o wiele, wiele silniejszy, niż wszelkie znane antybiotyki wykorzystywane w tym samym celu). Kuracja jest bardzo długa (około roku), ale efekty są powalające, praktycznie brak nawrotów i w końcu normalna cera, czasami może coś wyskoczyć drobnego, ale organizm będzie już nauczony sobie z tym radzić i w kilka dni znika samo.
Oczywiście nie każdy dermatolog podejmie się kuracji izotretynoiną, wymaga to dosyć dużej wiedzy, comiesięcznych badań krwi, oraz prób wątrobowych (szczególnie kontrolowane trójglicerydy i cholesterol).
Jeżeli już dermatolog zdecyduje się na kurację izotretynoiną, to byłoby warto porozmawiać o jak najrozsądniejszym wybraniem leku, na rynku jest ich trochę dostępnych od drogiego Izoteku i Axotretu po zdecydowanie tańsze "zamienniki" (w cudzysłowie, ponieważ "oryginały" od zamienników nie różnią się niczym innym oprócz ceny, zawartość izotretynoiny w tabletce jest taka sama!!) jak na przykład Izoderm, czy Actaven. 

Podsumowując. Jeżeli wasz trądzik nie jest jakiś bardzo ostry to domowe sposoby naprawdę wystarczą, żeby się z nim uporać, polecam:
- picie sporych ilości zielonej herbaty i rumianku
- zrezygnowanie z mydła podczas myca twarzy
- stosowanie żeli do mycia twarzy (dostępne w każdym rossmannie itp.)
- ograniczenie spożywanego tłuszczu w diecie 
- zrezygnowanie ze słodyczy (szczególnie z czekolady itp.)
- zrezygnowanie z ostrych potraw i przypraw.

Jeżeli wasz trądzik jest bardzo oporny i nie możecie sobie z nim poradzić polecam:
- Wybrać się do dermatologa i rozpocząć kurację lekiem zawierającym izotretynoinę.
 

Pozdrawiam.

Użytkownik vangriee edytował ten post Ponad rok temu

[Abetalipoproteinemia]

Dodałbym do tego wszystkiego wspomniany już przeze mnie nabiał (np. kefir czy jogurt naturalny), okłady ze zwykłej herbaty bądź rumianku oraz szare mydło (pozbawione dużej ilość dodatków zapachowych i barwników, które są obecne w wielu popularnych markach). Do tego poleciłbym jeszcze preparaty z nagietkiem, kminkiem czy bratkiem.

[Malwaczak]

Wyżej doradzany był kontakt z dermatologiem. Zgadzam się i dodam od siebie, że powinien to być ktoś sprawdzony/polecony.

[Pamino]

Jasne, kontakt z dermatologiem to podstawa, ale czasem i sam dermatolog przepisuje leki, które bardzo wysuszają skórę. Lepiej dlatego postawić na odpowiednią pielęgnację i zmienić dietę. Warto także pić więcej wody mineralnej, która oczyszcza organizm i co za tym idzie pozwala pozbyć się toksyn, a wiadomo toksyny także wpływają na krosty. Moim zdaniem dieta i środki bez sls i parabenów powinny pomóc.

[bienia]

Dokładnie, to samo myślę. Ja dodatkowo piję herbatę z pokrzywy bo właśnie ona oczyszcza cały organizm i dodatkowo pije więcej wody aby wypłukać z nich organizm. Dodatkowo pokrzywa dobrze działa na włosy, rosną wtedy zdrowsze i silniejsze .

[Abetalipoproteinemia]

Dieta, skrzyp, biotyna i oczyszczające diuretyki to taka profilaktyka zdrowej skóry. Do tego warto pomyśleć o wspomnianej już pielęgnacji, która ma bezpośredni wpływ na jej kondycję oraz wygląd.

[Geri]

Dieta to nieraz podstawa walki z trądzikiem, plus oczywiście odpowiednie środki do pielęgnacji. możecie sobie poczytać jak walczyć z trądzikiem poprzez oczyszczanie organizmu. Kontakt z dermatologiem również może okazać się konieczny tutaj. No i warto pamiętać też, że stres nasila trądzik.

[bienia]

 Myślę że to też ma ogromny wpływ, nasza higiena i zmiana nawyków dużo daje.