3 odpowiedzi w tym temacie

[19710128]

Witam.

Dopiero zaczynam więc proszę o wyrozumiałość. Moja dotychczasowa wiedza opiera się głównie na tym co wyczytałem w internecie. Trochę napiszę o sobie.

Mam 50 lat, ważę 85 kg, wzrost 179. Trzy tygodnie temu ważyłem 90 kg. Obciąłem kalorie o 1000 do 1700 i tyle schudłem. Ale chyba za dużo prawda?

Tak więc moja podstawowa przemiana to ok 1800kcal.

Jestem umiarkowanie aktywny (praca fizyczna, spacery a raczej marsz), przyjąłem współczynnik 1,5 co daje 2700 kcal. Nie wiele się różni z pomiarem.

Do liczenia kalorii z pożywienia używam MyFitnesPal. Pokazał zapotrzebowanie na 2750 kcal. Mam zegarek, nie jakiś chiński, który liczy kalorie spoczynek i aktywne w ciągu dnia. Z tego wychodzi ok 2800 - 2900 i po dodaniu do myfitnes wychodzi o 100 - 200 więcej do tych ustalonych 1700. Aplikacja dodaje jeśli przekroczę dzienne kalorie ponad 2750. Wychodzi więc do spożycia jakieś 1900, ale ja i tak trzymam na 1700.

Wiem, że trzeba dołożyć ćwiczenia żeby był dobry skutek. Chciałbym ćwiczyć w domu najlepiej albo bieganie albo marsz. Staram się biegać codziennie 20min w połączeniu z marszem. Marsz 5km/h bieg 10km/h całość 20 min dziennie. Oprócz tego robię w spacerach ale w tempie też koło 3-4km/h 10000 kroków. Nie wiem czy to wystarczy. Może jakieś propozycje inne do rozważenia macie?

Jem 5 posiłków dziennie. 5:30, 9:30, 12, 15, 19 ostatni do uzupełnienia do 1700 kcal i makroelementów. Te są w proporcjach 50-30(tłuszcz)-20. Do posiłków dodaję odżywkę:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zdarza się że jak nie mam ochoty jeść np o 15 to wypijam tylko to.

Nie wiem czy dobrze zrobiłem, że tyle aż obciąłem kalorie ale nie czuję się głodny i jest ok. Ciężko fizycznie nie pracuje ale cały czas w ruchu. Mogę dołożyć marszu albo biegania albo jednego i drugiego w interwałach ale nie za bardzo wiem jak.

Dzisiaj mam z aktywnością zapotrzebowanie na 2200 o tej godzinę ale ale aplikacja pokazuje przewidywane na koniec dnia ok 3100 może się pomylić o góra 50. Natomiast zjedzonych mam 900 ale jeszcze jeden posiłek.

Co według Was szanowni koledzy i koleżanki muszę poprawić by to wszystko było jak trzeba?

[aniajlover]

Witaj

Ogólnie rzecz biorąc osoby początkujące/zaczynające swoją przygodę z treningami i dietami nie muszą aż tak restrykcyjnie prowadzić diety czy treningu(choć ogólnie przydałoby się 100% lecz nie jest to przydatne). W Twoim przypadku(moim zdaniem) pomogłoby nawet zrezygnowanie z fast-food'ów, napoi z cukrem i innych nie potrzebnych składników/pokarmów w diecie. Na pewno zbyt dużo jest tu odjęte tych kalorii. 

Kalkulatory nie są w stu procentach poprawne więc jest tu potrzebne znajomość własnego organizmu - sam musisz ogarnąć temat na jakich kaloriach zaczynasz tyć(wtedy masa), na jakich chudniesz(redukcja), lub na jakich utrzymujesz wagę. Proponuje zacząć od 2500kcal na start, zobaczyć co się będzie działo(czy będziesz tył, czy chudł na tych kaloriach). 

Co do aktywności fizycznej.. spacery i inne cardio możesz zostawić(max 2-3 dni w tygodniu), do tego przydałby się trening siłowy. Jeśli nie masz możliwości chodzenia na siłownię, trenujesz w domu kalistenikę 3 dni w tygodniu. 

[19710128]

Witam. dzięki za odpowiedź. Czyli 2200 to jeszcze za dużo obcięte? no zobaczę za kilka dni. Fast foodów nie używałem i nie używam. Napoje słodzone - nie używam. Cole i energetyki odstawiłem jak i mineralną gazowaną. Alkoholu nie piję. . Piję wodę niegazowana kawę i herbatę. Wszystkie potrawy ważę. Nie wiem czy wydatek zegarem mi dobrze pokazuje. Z obliczeń wychodzi 2700 ale wg iphona i zegarka wczoraj np 2850 zużytych kalorii. Odjąłem 500 od tych obliczonych. Zobaczę co dalej i poszukam jakiejś siłowni z basenem.

Wszystkie informacje są cenne dla mnie. Jeszcze raz dzięki. Teraz ju przy 2200 jestem po prostu najedzony. Chyba, że uzupełnię kalorie np tym preparatem białkowym. Warto włączać na stałe do diety te odżywki?

Użytkownik 19710128 edytował ten post Ponad rok temu

[aniajlover]

Moim zdaniem zdecydowanie tak. Wiesz, dla kobiety taka ilość kcal jest np. na masę lub utrzymanie wagi. Facet zawsze potrzebuje więcej kcal. Taka podaż kalorii( Twoje 2200) to może być już końcówka redukcji, ewentualnie ''wycinka''. 

Takie napoje ok. Wiesz raz na ile możesz sobie pozwolić, nie codziennie. Potrawy, produkty waż przed obróbką to też ważna kwestia.  W te kalkulatory nie patrz - one nigdy nie pokażą w 100% dokładnej ilości spalonych kalorii czy kroków czy innych rzeczy - masz poznać sam swój organizm. 500 kcal to jest serio dużo, odjąć możesz 100 a nie 500

Hmm.. jeśli czujesz się najedzony to jak pisałam, zmniejszasz wtedy aktywność fizyczną do np. 3-4 treningów siłowych + ewentualnie max 2x w tygodniu cardio. 

Odżywki białkowe wrzucasz wtedy gdy nie jesteś w stanie spełnić swojego zapotrzebowania na dane makro. Możesz sobie dodawać białko oczywiście, nie mówię, że nie to też jest dobra sprawa.. ale nie zastępuj nim zbilansowanych posiłków