Cześć Goście,
chciałem skonsultować się w temacie redukcji.
Mam 23 lata / 179 cm wzrostu / 88kg wagi.
Aktywność fizyczna - 4-5 razy w tygodniu siłka (typ treningu FBW + interwał bieżnia/orbitrek)
Zapotrzebowanie kaloryczne wg kalkulatora:
3120 kcal
- 15% białka: 468 kcal = 117 g
- 55% węglowodanów: 1716 kcal = 429 g
- 30% tłuszczu: 936 kcal = 104 g
Osobiście jestem skłonny zejść na 1800-2000kcal.- 1840kcal
- Białko - 190g = 720kcal
- Węglowodany - 100g = 400kcal
- Tłuszcze - 80g =720kcal
Mój główny cel to zrzucenie balastu. Aktualnie mam 88kg, co jest dla mnie (może zabrzmieć dziwnie) szokujące. Zwykle kiedy ważyłem około 84kg czułem się "najgrubiej" w życiu. Teraz przybyłem do UK i po paru miesiącach dobiłem do 88kg.
Chciałbym zredukować nawet kosztem utraty mięsni, zwłaszcza nogi.
Co byście polecali? U mnie najlepiej jako element cardio działał orbitrek i interwał na bieżni. Trening to FBW 3-4 razy w tygodniu, cardio 4-5 razy po każdej sesji.
Ważnym mankamentem jest bardzo wysoka niedoczynność tarczycy - biorę leki od kilkunastu lat, dlatego dodatkowo muszę pilnować diety.
Pytanie ostatecznie brzmi tak: co byście polecili? Chciałbym zgubić 7-8kg. Nie będę ubolewał jeśli jednocześnie będę tracił mięsnie. Na budowaniu suchej tkanki skupię się po redukcji, teraz chce się poczuć lepiej a nie jak poruszająca się kłoda 15182493_1083076145074271_431966765_o.jpg 47,5 KB 0 Ilość pobrań 15183976_1083076101740942_502005035_o.jpg 48,18 KB 0 Ilość pobrań 15215802_1083076128407606_431399545_o (1).jpg 44,42 KB 0 Ilość pobrań